Marcin Mroczek: Bóg jest z nami cały czas - i w tych dobrych chwilach, i w tych złych
Znany z serialu "M jak Miłość" Marcin Mroczek wypowiedział się o Bogu. Aktor zdradził, że w młodości przeżywał kryzys wiary, który jednak przezwyciężył.
– Niedziela była dniem, w którym mogłem nadrobić zaległości ze studiów, przysiąść do projektów i nauki do kolokwiów. Kościół zaczął przez to schodzić na drugi plan. I tak pomału zapominałem o tym, co jest w tym dniu najważniejsze i coraz rzadziej uczestniczyłem w mszach świętych. Na to nałożył się też taki młodzieńczy bunt – wspomina Marcin Mroczek w rozmowie z "Frondą".
Marcin Mroczek o Bogu
Aktor nie ukrywa, że relacja z Bogiem jest dla niego niezwykle ważna. W to założenie wpisuje się fakt, że Marcin Mroczek modli się codziennie.
– Każdego dnia, zaraz po tym, jak się budzę, mówię "Panie Boże, fajnie, że jesteś" i odmawiam modlitwę poranną. Potem zaś przez cały dzień staram się pamiętać o Bogu. Kiedy mam jakieś zadania do zrealizowania, proszę Go o wsparcie, kiedy coś mi się udaje, dziękuję Mu za to. Pan Bóg jest z nami cały czas i w tych dobrych chwilach, i w tych złych. Świadomość tego bardzo mi pomaga – mówi aktor.
Oprócz codziennej modlitwy gwiazda "M jak miłość" uczestniczy regularnie w mszach świętych. – Drugą kluczową sprawą jest dla mnie uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii – dodaje Mroczek.
Źródło: fronda / kb
Skomentuj artykuł