Na dobranoc i dzień dobry - Łk 11, 29-32

(fot. rustman / Foter / CC BY-NC-ND)
Mariusz Han SJ

Plemię przewrotne…

Znak Jonasza

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: To plemię jest plemieniem przewrotnym, żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.

Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.

Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz.

Opowiadanie pt. "O białej róży w klasztorze"

W pewnym klasztorze - tak chce legenda - pani śmierć miała zwyczaj zapowiadać swoje wizyty. Mianowicie: zawsze kiedy zbliżał się czas śmierci kolejnego mnicha, zjawiała się wieczorem na jego miejscu w chórze biała róża. Ten znak traktowali wszyscy jako łaskę z nieba: ostatni dzień życia był bowiem czasem do końcowych obrachunków i zerwania ostatnich więzów z tym, co ziemskie.

I tak pewnego wieczoru młody zakonnik znalazł na swoim miejscu wiadomy znak - białą różę. Wystraszył się nieborak; ciarki przeszły mu po plecach. Zareagował natychmiast: biały kwiat podłożył dyskretnie sąsiadowi. Ten też przeraził się przeznaczenia, więc ukrył różę pod habit. Następnego dnia umarł  - otoczony współbraćmi.

Od tego czasu pokój w klasztorze został zakłócony. I nikt już nie widział nigdy białej róży.

Refleksja

Przewrotność wcześniej czy później zostanie zdemaskowana. Wprowadza ona bowiem ogólne zamieszanie w ludzkich sercach. Wielu z nas spodziewa się bowiem znaków od Boga w ich życiu, tymczasem przechodzimy obok tych sytuacji, za które powinniśmy być wdzięczni. Przewrotność polega na tym, że wciąż skarżymy się na to, czego nie ma, nie robiąc nic z tym, co już jest, a za co jest Komu dziękować…

Jezus uczy nas, że powinniśmy wdzięczni za wszystko, wszystkich i wszędzie, gdzie los nas postawił nas na drodze życia. Zobaczenie w drugim człowieku znaku obecności Boga jest tym na czym Jezusowi zależy najbardziej. Ten element dostrzeżenia człowieczeństwa w każdym z nas daje gwarancję na pokój, którego nam dziś tak bardzo brakuje… 

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego nie lubimy ludzi przewrotnych?
2. Czy skarżysz się wciąż na swoje życie?
3. Jak zagwarantować pokój?

I tak na koniec...

Człowieka sprawiedliwego poznaje się z czasem, przewrotnego w ciągu jednego dnia (Sofokles)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Łk 11, 29-32
Komentarze (1)
11 października 2015, 22:47
Umrzeć za życia żeby żyć - wszystko pięknie, łatwo powiedzieć ale nikt z nas nie wie jak i co będzie myślał i mówil na łożu śmierci, więc tak naprawdę umrzeć żeby żyć póki człowiek kiwa palcem w bucie i drapie się po głowie jest zakryte, jest tajemnicą nawet jak ktoś twierdzi, że to wie to nie wie.