Mieczysław Łusiak SJ
Jezus udał się do pewnego miasta, zwanego Nain; a szli z Nim Jego uczniowie i tłum wielki. Gdy zbliżył się do bramy miejskiej, właśnie wynoszono umarłego, jedynego syna matki, a ta była wdową. Towarzyszył jej spory tłum z miasta. Na jej widok Pan użalił się nad nią i rzekł do niej: "Nie płacz". Potem przystąpił, dotknął się mar, a ci, którzy je nieśli, stanęli. I rzekł: "Młodzieńcze, tobie mówię, wstań".
Jezus udał się do pewnego miasta, zwanego Nain; a szli z Nim Jego uczniowie i tłum wielki. Gdy zbliżył się do bramy miejskiej, właśnie wynoszono umarłego, jedynego syna matki, a ta była wdową. Towarzyszył jej spory tłum z miasta. Na jej widok Pan użalił się nad nią i rzekł do niej: "Nie płacz". Potem przystąpił, dotknął się mar, a ci, którzy je nieśli, stanęli. I rzekł: "Młodzieńcze, tobie mówię, wstań".
Logo źródła: Posłaniec Jan Pluta
O crux, ave spes unica - bądź pozdrowiony ukochany krzyżu, jedyna nasza nadziejo i nasza radości!
O crux, ave spes unica - bądź pozdrowiony ukochany krzyżu, jedyna nasza nadziejo i nasza radości!
Mieczysław Łusiak SJ
Często pytamy się: "Gdzie jest Bóg?". Wiara czyni Boga obecnym w naszym życiu.
Często pytamy się: "Gdzie jest Bóg?". Wiara czyni Boga obecnym w naszym życiu.
Logo źródła: Posłaniec Leszek Gęsiak SJ
W życiu często zdarzają się nam małe konflikty, czasem pojawiają się większe napięcia, a niekiedy niestety także poważne spory i przejawy agresji. Czasem prosimy o pojednanie, czasem to my o pojednanie jesteśmy proszeni.
W życiu często zdarzają się nam małe konflikty, czasem pojawiają się większe napięcia, a niekiedy niestety także poważne spory i przejawy agresji. Czasem prosimy o pojednanie, czasem to my o pojednanie jesteśmy proszeni.
Logo źródła: Sygnały troski ks. Marek Dziewiecki / Sygnały Troski
Zaprzyjaźnić się z Bogiem to traktować Go jak najważniejszego domownika, a nie jak odświętnego gościa.
Zaprzyjaźnić się z Bogiem to traktować Go jak najważniejszego domownika, a nie jak odświętnego gościa.
Mieczysław Łusiak SJ
Powinniśmy przemieniać nasze serca, bo "dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło". Kto przemienia naprawdę swe serce, czyniąc je dobrym, ten "buduje dom na skale". W chwili trudnej nie będzie bowiem musiał się zastanawiać co czynić - podpowie mu serce. W chwilach trudnych myślenie bywa utrudnione, ale jeśli serce jest dobre, to człowiek bez zastanowienia zawsze postąpi dobrze. A to jest najważniejsze.
Powinniśmy przemieniać nasze serca, bo "dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło". Kto przemienia naprawdę swe serce, czyniąc je dobrym, ten "buduje dom na skale". W chwili trudnej nie będzie bowiem musiał się zastanawiać co czynić - podpowie mu serce. W chwilach trudnych myślenie bywa utrudnione, ale jeśli serce jest dobre, to człowiek bez zastanowienia zawsze postąpi dobrze. A to jest najważniejsze.
dpd.pl/ DEON.pl
Masz szansę powalczyć o trofeum - rękawice Tomasza Adamka z Jego autografem, wspomagając dzieci ze Żmiącej.
Masz szansę powalczyć o trofeum - rękawice Tomasza Adamka z Jego autografem, wspomagając dzieci ze Żmiącej.
Logo źródła: radio warszawa Radio Warszawa / apio
Miłość to sposób na dotarcie do najmłodszych mieszkańców Afryki. W audycji "Misje nie z tej ziemi" gościem Magdaleny Gronek jest s. Judyta Bożek ze Zgromadzenia Misjonarek Świętej Rodziny.
Miłość to sposób na dotarcie do najmłodszych mieszkańców Afryki. W audycji "Misje nie z tej ziemi" gościem Magdaleny Gronek jest s. Judyta Bożek ze Zgromadzenia Misjonarek Świętej Rodziny.
Leon Knabit OSB
Mówi się też, że Kościół psują pieniądze. Jak jest naprawdę? Kościół, jak każda instytucja, potrzebuje pieniędzy do normalnego funkcjonowania. Gdzie więc zaczyna się zepsucie? Ojciec Leon jest w tej kwestii bardzo stanowczy.
Mówi się też, że Kościół psują pieniądze. Jak jest naprawdę? Kościół, jak każda instytucja, potrzebuje pieniędzy do normalnego funkcjonowania. Gdzie więc zaczyna się zepsucie? Ojciec Leon jest w tej kwestii bardzo stanowczy.
Mieczysław Łusiak SJ
Tego "jak powinno być" uczymy się całe życie. Całe życie jest szkołą Miłości, która "powinna być" wszędzie i zawsze. A nauczyciel i mistrz w tej szkole jest tylko jeden - Jezus Chrystus. Wszyscy inni są tylko mniej lub bardziej zaawansowanymi w nauce uczniami.
Tego "jak powinno być" uczymy się całe życie. Całe życie jest szkołą Miłości, która "powinna być" wszędzie i zawsze. A nauczyciel i mistrz w tej szkole jest tylko jeden - Jezus Chrystus. Wszyscy inni są tylko mniej lub bardziej zaawansowanymi w nauce uczniami.
Mieczysław Łusiak SJ
Jakże ważne dla historii zbawienia było narodzenie osób wymienionych w dzisiejszej Ewangelii! A przecież nie wszyscy oni byli "święci". Bóg pisze prosto na krzywych liniach ludzkiego życia i na krzywych liniach historii świata.
Jakże ważne dla historii zbawienia było narodzenie osób wymienionych w dzisiejszej Ewangelii! A przecież nie wszyscy oni byli "święci". Bóg pisze prosto na krzywych liniach ludzkiego życia i na krzywych liniach historii świata.
Logo źródła: Życie Duchowe Henryk Majkrzak SCJ
Św. Augustyn uważał, że tak naprawdę tylko dwie rzeczy są potrzebne: zdrowie i przyjaciel. Zdrowie służy egzystencji, przyjaźń jest lekarstwem na samotność.
Św. Augustyn uważał, że tak naprawdę tylko dwie rzeczy są potrzebne: zdrowie i przyjaciel. Zdrowie służy egzystencji, przyjaźń jest lekarstwem na samotność.
Mieczysław Łusiak SJ
Dlaczego, według słów Jezusa, lepiej jest być ubogim, głodnym, płaczącym i znienawidzonym, niż bogatym, sytym, śmiejącym się i chwalonym? Dlatego, że mając wiele na tym świecie, mimo woli rezygnujemy z wieczności. Po prostu zapuszczamy korzenie tu, na tym świecie. A to jest najgorsza rzecz, jaka może nam się przytrafić.
Dlaczego, według słów Jezusa, lepiej jest być ubogim, głodnym, płaczącym i znienawidzonym, niż bogatym, sytym, śmiejącym się i chwalonym? Dlatego, że mając wiele na tym świecie, mimo woli rezygnujemy z wieczności. Po prostu zapuszczamy korzenie tu, na tym świecie. A to jest najgorsza rzecz, jaka może nam się przytrafić.
Logo źródła: Życie Duchowe ks. Alfons J. Skowronek
"Stres" - słowo do niedawna znane tylko lekarzom i psychologom - jest obecnie na ustach niemal wszystkich. Dlaczego? Co takiego wydarzyło się w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat? Nurtujący niepokój, przepracowanie, apatia i wyczerpanie, stany lękowe i depresyjne, zakłócenia emocjonalne - są dziś odmieniane przez wszystkie przypadki. Stres rozpanoszył się na wielu płaszczyznach.
"Stres" - słowo do niedawna znane tylko lekarzom i psychologom - jest obecnie na ustach niemal wszystkich. Dlaczego? Co takiego wydarzyło się w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat? Nurtujący niepokój, przepracowanie, apatia i wyczerpanie, stany lękowe i depresyjne, zakłócenia emocjonalne - są dziś odmieniane przez wszystkie przypadki. Stres rozpanoszył się na wielu płaszczyznach.
Mieczysław Łusiak SJ
Zdarzyło się, że Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga.Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.
Zdarzyło się, że Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga.Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.
Mieczysław Łusiak SJ
Jeśli zaniechamy czynienia dobra, z jakichkolwiek motywów, nawet pobożnych, to tak jakbyśmy niszczyli życie. Dobro bowiem, to życie. I na odwrót: życie jest dobrem.
Jeśli zaniechamy czynienia dobra, z jakichkolwiek motywów, nawet pobożnych, to tak jakbyśmy niszczyli życie. Dobro bowiem, to życie. I na odwrót: życie jest dobrem.
Na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa Kościół Jezusa Chrystusa potrzebuje przewodników, by pewnie kroczyć w świecie Bożymi drogami. Chrześcijanie ciągle poszukują wzorców, autorytetów, którym by można było zaufać. W XX wieku Bóg hojnie obdarzył nas wielkimi teologami. Do ich grona z pewnością należał kardynał Henri de Lubac (1896-1991), francuski jezuita, który przez swoje prace i edytorską działalność znacząco wpłynął na przebieg i nauczanie II Soboru Watykańskiego.
Na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa Kościół Jezusa Chrystusa potrzebuje przewodników, by pewnie kroczyć w świecie Bożymi drogami. Chrześcijanie ciągle poszukują wzorców, autorytetów, którym by można było zaufać. W XX wieku Bóg hojnie obdarzył nas wielkimi teologami. Do ich grona z pewnością należał kardynał Henri de Lubac (1896-1991), francuski jezuita, który przez swoje prace i edytorską działalność znacząco wpłynął na przebieg i nauczanie II Soboru Watykańskiego.
Stanisław Biel SJ
W dzisiejszym społeczeństwie istnieją dwie skrajne tendencje w stosowaniu zasady upominania. Jedna polega na moralizowaniu, wytykaniu błędów, krytykowaniu, osądzaniu. Są ludzie, którzy uważają że mają monopol na prawdę i wszyscy powinni się im podporządkować.
W dzisiejszym społeczeństwie istnieją dwie skrajne tendencje w stosowaniu zasady upominania. Jedna polega na moralizowaniu, wytykaniu błędów, krytykowaniu, osądzaniu. Są ludzie, którzy uważają że mają monopol na prawdę i wszyscy powinni się im podporządkować.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie/ ks. Waldemar Turek
"Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi" (Mt 18,17); to chyba najtrudniejsze zdanie z całej dzisiejszej Ewangelii, bo chodzi o oficjalne doniesienie władzy kościelnej o naszym bliźnim i jego postępowaniu.
"Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi" (Mt 18,17); to chyba najtrudniejsze zdanie z całej dzisiejszej Ewangelii, bo chodzi o oficjalne doniesienie władzy kościelnej o naszym bliźnim i jego postępowaniu.
Mieczysław Łusiak SJ
Ciągle żyją ludzie podobni do niektórych faryzeuszów, którzy nade wszystko zastanawiają się co wolno, a czego nie wolno. Jezus nie chce by takie pytanie było dla nas najważniejsze.
Ciągle żyją ludzie podobni do niektórych faryzeuszów, którzy nade wszystko zastanawiają się co wolno, a czego nie wolno. Jezus nie chce by takie pytanie było dla nas najważniejsze.