Spotkanie synodalne? Oto instrukcja, jak je zrobić we własnym domu
Trwa synod o synodalności. Kojarzy się różnie, bo różne komunikaty trafiają do wiernych z kurii i parafii. W niektórych parafiach synod jakby nie istniał, w innych – spotkania się rozkręcają, a rozmowy o Kościele budują relacje.
Co, jeśli w twojej parafii w ramach synodu na razie nie dzieje się nic? Możesz zrobić synodalne spotkanie… we własnym domu. Potrzebne do niego materiały przygotowała m. in. archidiecezja katowicka.
Spotkanie synodalne w rodzinie
Jak czytamy w materiałach, najmniejszą i bardzo istotną częścią Kościoła są właśnie rodziny. W nich przekazujemy wiarę, w rodzinach realizuje się nasze pierwsze powołanie do głoszenia Ewangelii codziennym życiem. Dlatego właśnie rodzina jest idealnym miejscem do przeprowadzenia synodalnego spotkania.
Czy to ma sens, skoro synod kojarzy się z czymś oficjalnym, co wymaga obecności kapłana, a przynajmniej jakiegoś oficjalnego koordynatora? Czy rodzinne spotkanie synodalne w ogóle się będzie liczyć? Jakie znaczenie ma to, że kilka osób spotka się i porozmawia o Kościele?
Wbrew pozorom odpowiedź brzmi: duże. Zwłaszcza, gdy wnioskami ze spotkania można się podzielić na przykład tak, jak do tego zachęcają gospodarze archidiecezji katowickiej – czyli wysłać je do kurii, by stały się częścią zapisu rozmowy o Kościele w obliczu zmian.
Autorzy materiałów przypominają także, że celem synodu o synodalności jest ponowne odkrywanie swojego miejsca we wspólnocie Kościoła, wzajemne słuchanie siebie, otwarcie się na działanie Ducha Świętego i podejmowanie tego, co On podpowiada. Mała grupa, jaką jest rodzina, świetnie się nadaje do rozmów o tym.
Kto może wziąć udział w synodalnym spotkaniu?
Odpowiedź jest prosta: wszyscy, którzy należą do rodziny, a więc dzieci, rodzice, dziadkowie, rodzina bliższa i dalsza, z którą mieszkamy wspólnie lub chcemy na spotkanie zaprosić. Można też spotkać się w gronie kilku zaprzyjaźnionych rodzin.
Z rozmowy nie należy nikogo wyłączać – bardzo ważne jest np. uważne wysłuchanie dzieci, nawet tych małych, i docenienie faktu, że zabrały głos, odważyły się wyrazić swoje zdanie. Równie ważne jest to, by nie oceniać wypowiedzi i nie szukać kontrargumentów, gdy nie zgadzamy się z czyjąś wypowiedzią, ale uważnie wysłuchać i przyjąć cudzy punkt widzenia i towarzyszące mu emocje.
Jak przeprowadzić w rodzinie synodalne spotkanie?
Pierwszym krokiem będzie znalezienie czasu: będzie to około godziny – półtorej. Twórcy materiałów zachęcają, by urządzić bardziej uroczyste spotkanie, z kawa, herbatą, ciastem. Takie przygotowanie pokaże, że spotkanie jest ważne i pomoże wprowadzić dobrą atmosferę. Przed spotkaniem trzeba przygotować formularz odpowiedzi (lub kartki do robienia notatek) oraz pytania, na które rodzina chce wspólnie szukać odpowiedzi.
Spotkanie synodalne krok po kroku
Pierwszy krok – to wspólna modlitwa. Jaka? Spontaniczna albo zorganizowana – można pomodlić się różańcem, zmówić „Ojcze nasz…”, pomodlić się spontanicznym uwielbieniem, przeczytać w skupieniu fragment Pisma Świętego albo zaśpiewać pieśń do Ducha Świętego – niech to będzie modlitwa, w której odnajdą się wszyscy w rodzinie.
Drugi krok to przedstawienie pytań do wspólnego dzielenia się. Twórcy materiałów dla archidiecezji katowickiej proponują następujące trzy pytania. Pierwsze: jak postrzegam dziś Kościół katolicki (ten mój parafialny, diecezjalny, lokalny, wspólnotowy)? Drugie: co uważam w tym Kościele za szczególną wartość, a co za szczególną słabość? Trzecie: w jaki sposób – na miarę naszych możliwości – możemy te rozpoznane słabości przezwyciężać?
Do pytań można ułożyć pytania pomocnicze, zwłaszcza z myślą o dzieciach i młodzieży. Należy je jednak wybrać i przygotować przed spotkaniem
Krok trzeci to chwila modlitewnej ciszy.
Następnie każdy z uczestników wypowiada się na temat postawionych pytań. Jak sugerują autorzy materiałów, można odpowiadać na każde pytania z osobna, a wtedy rozmowa może stać się głębsza. Jedna z osób notuje w przygotowanym formularzu (lub na kartce) najważniejsze myśli każdego z członków rodziny.
Kolejnym krokiem będzie odniesienie się do odpowiedzi na podane wyżej pytania. Po rundzie odpowiedzi na wszystkie trzy pytania znowu następuje chwila modlitewnego milczenia. Jest to indywidualne przygotowanie do odpowiedzi na pytanie: co w tym, czym dzielili się pozostali uczestnicy spotkania, poruszyło mnie najbardziej.
Jak podkreślają twórcy materiałów, w tym momencie rolą rodziców zwłaszcza młodszych dzieci jest docenienie wypowiedzi dzieci. Nie krytykujemy tutaj innych ani nie wchodzimy w polemikę.
Po chwili milczenia wszyscy się wypowiadają.
Kolejnym, opcjonalnym krokiem jest trzecia runda rozmowy o tym, czym jeszcze chcą się podzielić uczestnicy spotkania. Rozpoczyna się od czasu modlitewnego milczenia, w którym każdy zastanawia się nad swoją odpowiedzią na pytanie: co w tym momencie spotkania w szczególny sposób mnie dotyka, czym jeszcze chcę się podzielić z uczestnikami spotkania? Mogą to być myśli, skojarzenia, obrazy, rodzące się uczucia. W trzeciej rundzie zabierają głos tylko te osoby, które chcą.
Na zakończenie rodzina modli się wspólnie wybraną przez siebie modlitwą.
Jak i z kim podzielić się wnioskami?
W archidiecezji katowickiej to bardzo proste: uzupełniony formularz wystarczy wysłać mailem na adres duszpasterstwa rodzin (d_rodzin@katowicka.pl). Jeśli twoja diecezja nie ma takiego rozwiązania, warto o nie zapytać w swojej parafii lub u diecezjalnych koordynatorów, do których kontakt powinien znajdować się w odpowiedniej zakładce na stronie diecezji.
Materiały potrzebne do poprowadzenia spotkania synodalnego w rodzinie lub grupie rodzin można pobrać ze strony archidiecezji katowickiej
Więcej informacji, materiałów i inspiracji do działań w ramach synodu synodalności można też szukać w serwisie synod org.pl. Znajdziemy tam także stale aktualizowane dane o przebiegu tego wydarzenia w Polsce.
Zobacz także: 1500 zapytań dziennie. Jak przebiega synod w polskim Kościele?
Skomentuj artykuł