Rekolekcje ostatniej szansy - dzień 1

(fot. youtube.com)
ks. Jan Kaczkowski

Każdy ma jakieś kompleksy, każdy chciałby być zauważony - to jest takie ludzkie, naturalne i zwykłe. I przychodzi jeden z ważniejszych dni mojego życia. Okazuje się, że mam glejaka czwartego stopnia. To jest jeden z najbardziej hardcorowych nowotworów, jakie sobie można wyobrazić.

Publikujemy pierwszą część rekolekcji, które ks. Jan wygłosił u dominikanów w Łodzi.

Ks. Jan Kaczkowski - ur. 1977, ksiądz, doktor teologii moralnej i bioetyk, prezes Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, współzałożyciel zespołu szkół im. Macieja Płażyńskiego w Pucku, uczestniczy też w tworzeniu domowego hospicjum dla dzieci. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Polonia Restituta, watykańskim orderem Curate Infirmos i Orderem za Zacność. Honorowy obywatel Pucka, mieszka w Sopocie.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rekolekcje ostatniej szansy - dzień 1
Komentarze (13)
T
tomi
16 kwietnia 2014, 19:48
Dziekuje ks Janie za świadectwo!!!
J
joanna
16 kwietnia 2014, 10:36
Chroń mnie od pogardy Panie. Wtedy gdy nie modliłam się zbyt często, gdy mówiłam Bogu nie. Słowa tej piosenki przyświecały mi bardzo często. Nie ustrzegło mnie to przed obmową. kpinami ,złością . Ale chroń mnie Panie od pogardy, przed nienawiścią strzeż mnie Boże
M
Maria
15 kwietnia 2014, 22:42
Wspaniały człowiek...
TJ
Tadeusz Jankowski
15 kwietnia 2014, 17:19
oto czlowiek
R
Rita
15 kwietnia 2014, 12:28
"sorry taki klimat..." świetne! Bardzo lubię to co ma do powiedzenia ten wlaśnie KSIĄDŻ dzięki!!
D
dobrylibero
15 kwietnia 2014, 00:31
Jedne z najlepszych rekolekcji jakie słyszałem. Osobiście polecam odcinek 2 - ale całość przenika na wylot. Dzięki
A
Ala
14 kwietnia 2014, 23:38
trafilam tu calkiem przypadkiem...i tak jakos samo poszlo.... przesluchalam cale rekolekcje, chyba nigdy nie zastanawialam sie nad soba tak dlugo...przeplakalm caly ostatni filmik i czuje, pragne i chcialabym by byl to poczatek  nowego etapu w moim zyciu. Siegnal Ksiadz na dno mojego serca, wydobyl z niego ogrom skruchy i zalu, postanowienia poprawy, walki....rzucil mnie ksiadz na kolana przed jedyny obraz  jaki wisi w domu - obraz Milosiernego P. Jezusa.....wstyd sie przyznac - do tej chwili, do dzis, nie bylo czasu ani sposobnosci by zgiac kolano, zawsze znalazlo sie cos wazniejszego... Dziekuje za to swiadectwo wiary, za te prawde, autentycznosc i szczerosc.
A
Andrzej
14 kwietnia 2014, 18:30
Czymże jest prawda? Pytał Piłat Jezusa.  Oto mamy przykład, czym jest prawda w wydaniu autentycznego człowieka, człowieka pełnego wiary oraz miłości do Kościoła. My też tacy powinniśmy się stać; prawdziwi, szczerzy i autentyczni, a przede wszystkim bardziej wierzący i mniej wątpiący w Miłość Boga. A ponieważ sumienie kształtuje wiara, a tą z koleji kształtuje odwaga gorąco polecam wizje Marii Valtorta opisujące szczegóły ofiary jaką złożył Syn Boga, Jezus za grzechy nasze i całego świata. Polecam całość, ale jak na Wielki Tydzień to wydaje mi się że od tego momentu można zacząć: http://www.voxdomini.com.pl/valt/valt/v-06-026.htm
K
kalu
14 kwietnia 2014, 14:01
tego szukałem. 
A
Anna
14 kwietnia 2014, 13:20
Słucham i płaczę ! Dziękuję, że jesteś tak autentyczny !
K
karola
14 kwietnia 2014, 13:14
Wspaniałe nauki, wspaniały Człowiek, Kapłan. Oby więcej takich katolików którzy potrafią pokonać w sobie lęki i obawy o siebie, by być wiernym Prawdzie.Amen
K
Koza
14 kwietnia 2014, 12:18
chcę więcej! :D
B
Basia
14 kwietnia 2014, 11:14
Dziękuję za te rekolekcje :)