Tak brzmi ulubiona melodia diabła
fot. youtube.com
Wojciech Jędrzejewski OP
Jakiś nieznany mi ksiądz powiedział, że ulubioną melodią diabła jest narzekanie. Ta myśl mnie zaciekawiła i postanowiłem pójść tym tropem. Jeden z ojców słysząc to wyjaśnienie, powiedział "Aha, czyli ta melodia jest w tonacji kur-de-mol". Inteligentne spostrzeżenie. Ale teraz na poważnie. Co to tak naprawdę znaczy?
Publikujemy pierwszą część rekolekcji, które w kościele św. Barbary w Krakowie prowadził o. Wojciech Jędrzejewski OP.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł