Święta Chanuka - fotoreportaż z Ziemi Świętej

Zobacz galerię
(fot. Józef Augustyn SJ)

W 2009 roku żydowskie święto Chanuka przypada w dniach od 12 do 19 grudnia. Każda rodzina żydowska zapala w tych dniach ośmioramienny świecznik zwany chanukija. Zgodnie ze zwyczajem winien on stać przy drzwiach frontowych domu, na których umieszczona jest mezuza, lub też na parapecie okna wychodzącego na ulicę, tak by był on widoczny dla przechodniów.

W większości żydowskich domów w Jerozolimie chanukija jest umieszczona w oknie. Elektryczne chanukije zdobią wystawy sklepowe. Święto Chanuka trwa osiem dni począwszy od 25 dnia miesiąca kislew. W kalendarzu gregoriańskim jest to święto ruchome. Upamiętnia ono zwycięskie powstanie Judy Machabeusza. Oczyścił on Świątynię zbeszczeszczaną przez Antiocha IV, który wstawiał do świętego Przybytku posąg Zeusa i inne obrzydliwości narodów pogańskich (1 Mch 4, 36-59). Juda Mechabeusz usunął je przywracając kult przepisany prawem Jahwe.

Najważniejszym obrzędem świąt Chanuka jest zapalanie świecznika. Pierwszego dnia zapala się, od prawej strony, pierwszą lampkę, drugiego drugą, i tak aż do ósmego dnia. W pomieszczeniu, gdzie płonie chanukija winno palić się także światło zwyczajne, ponieważ świąteczne światło nie może być wykorzystywane w celach praktycznych. Uwłaczałoby to jego świątecznej godności. Chanukija winna świecić się całkowicie bezinteresownie; tylko w tym celu, by przypominać cud, jaki się zdarzył, kiedy to Juda Machabeusz porządkował zbezczeszczony Przybytek. Znalazł on w Świątyni tylko jedno malutkie naczynie zawierające oliwę, którą posłużył się do zapalenia świątynnej Menory. Niestety, naczynie to zawierało za mało oliwy. Mogło jej starczyć co najwyżej na jeden dzień. Potrzebna była natomiast oliwa na osiem dni, gdyż tyle czasu trwało sporządzanie „liturgicznie” czystej oliwy. I wtedy niespodziewanie stał się cud. Niewielkie naczyńko w sposób cudowny napełniało się codziennie oliwą przez osiem dni, aż przyrządzono nową oliwę.

Przy zapalaniu chanukiji pobożni Żydzi modlą się: Błogosławiony jesteś Panie, Boże nasz, Królu Wszechświata, za to, że dałeś nam życie, zachowałeś nas i doprowadziłeś do dzisiejszego dnia. Błogosławiony jesteś Panie, Boże nasz, Królu Wszechświata, który uświęciłeś nas swymi przykazaniami i przykazałeś nam zapalać światło Chanuki. Błogosławiony jesteś Panie, Boże nasz, Królu Wszechświata, za to, że uczyniłeś cuda naszym ojcom w owych dniach, w tamtym czasie. Płonące lampki świąt Chanuka, wszechobecne w Jerozolimie, fascynują wszystkich przechodniów: Żydów i nie Żydów; pielgrzymów i stałych mieszkańców miasta, podobnie jak nasze „chrześcijańskie” choinki przyciągają uwagę wierzących i niewierzących.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Święta Chanuka - fotoreportaż z Ziemi Świętej
Komentarze (16)
D
drażliwy
13 grudnia 2009, 04:57
Rodzino internauty, ale przecież to Ty napisałaś że, cytuję, "żydzi to nasi starsi bracia w wierze", więc kto tu zmienia sens? Jeżeli spodobał Ci się link do wykładu Chrostowskiego, to masz jego drugą część tu: <a href="http://www.youtube.com/watch?v=x-abQ-V-5kI">www.youtube.com/watch</a>
R
rodzina internauty
13 grudnia 2009, 01:04
~drażliwy dziękujemy za link do prelekcji/refleksji  ks. prof dr hab. Waldemar Chrostowski na temat dialogu z Żydami.  JPII odnośnie wyznawców judaizmu:  jesteście naszymi braćmi umiłowanymi  i  - można powiedzieć  -  naszymi  starszymi braćmi.  Fakt, tak powiedział, nie inaczej, a więc  sprowadzanie do powiedzenia, że są oni naszymi starszymi braćmi jest przeinaczeniem, zmianą sensu (tego co JPII wyraził).   Czy zatem  dlatego ( w tym kontekście)  mielibyśmy artykuł  o.Agustyna traktować  tak, jak go określiłeś w swoim pierwszym poście w komentarzach?  Dla nas  artykuł opisuje to, jak jest obchodzone święto Chanuka w Jerozolimie. (Czytaliśmy go, jak czyta sie opis obchodzenia świąt w innych religiach) 
P
PPNN
12 grudnia 2009, 21:55
O co idzie? A o twoje lęki...
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 20:40
Przeczytajcie sobie artykuł "Święto Świateł zamiast Bożego Narodzenia" w wiadomościach Deonu. Teraz rozumiesz delfin o co idzie? @mahummed, mylisz się, JurekS, to kosmojaszczur z Zeta Reticuli II, chwilowo w skórze człowieka ;)
M
mahummed
12 grudnia 2009, 19:43
mam wrażenie, że ~drażliwy to JurekS, ktory uwielbia pouczać innych
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 18:41
Acha, i jeszcze jedno. Ks. Chrostowski nie polemizuje z JP II, tylko tłumaczy jak należy rozumieć jego słowa. To duża różnica.
R
rozumiejący
12 grudnia 2009, 18:11
To już brzmi całkiem nieźle... 
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 18:05
@ rozumiejący. Nie wiem czy Twój post to szutka, czy sztuka, ale dla mnie sztuką jest wyciągnąć tak daleko idące wnioski z moich niewinnych postów. Gdzie znalazłeś choćby ślad sugestii że ja nie uznaję żydów za braci? Brata, zwłaszcza młodszego brata, trzeba pouczać, a czasami i karcić. Tak przejawia się miłość braterska ;)
R
rozumiejący
12 grudnia 2009, 17:44
Ks. Chrostowski, z czałym szacunkiem dla Jego osoby i wiedzy, polemizuje z Janem Pawłem II, to to JPII nazwał Zydów braćmi w wierze. Jeżeli nawet nie chcesz iuznać Zydów za "braci w wierze", to po prostu uznaj ich za braci modlących się w swoje święto. To szutka, oddzielać wielką politykę, w której jest rzeczywiście wiele dwuznaczności i niemoralności, od ludzi, który się po prostu modlą w swoje święto...      
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 17:04
@ delfin. Żyjemy w pewnym kotekscie kulturowym i politycznym i nie da się od tego uciec. Nie można rozpatrywać tego artykułu w oderwaniu od czasu w jakim się on ukazał, ani od kontekstu polityczno- religijnego że tak powiem. A ten kontekst jest taki, że żydzi prowadzą kampanię promocji święta Chanuka, dla odciągnięcia uwagi, głównie dzieci żydowskich od świąt B.N. Jednym z jej przejawów są artykuły ukazujące się w prasie w tym właśnie czasie. Co ma do tego Twój pradziadek, albo Twoi znajomi, tego już zupełnie nie rozumiem. @ rodzina internauty. Nie nadużywałbym tego zapożyczenia z Mickiewicza do celów religijnych:) Posłuchaj sobie tego wykładu ks. prof. W. Chrostowskiego, od 6:30 do końca:  <a href="http://w86.wrzuta.pl/film/2nGTlDLb26q/kto_jest_zydem">w86.wrzuta.pl/film/2nGTlDLb26q/kto_jest_zydem</a> Żydzi nie są naszymi starszymi braćmi w wierze, bo religia dzisiejszych żydów powstała później niż Chrześcijaństwo.
RI
rodzina internauty
12 grudnia 2009, 15:14
Acha, dziękujemy autorowi  za zdjęcia (fotoreportaż)
RI
rodzina internauty
12 grudnia 2009, 15:10
Żydzi to nasi starsi bracia w wierze. Bardzo dobrze przyjęliśmy artykuł opisujący święto Chanuka.
DZ
Dawid z Bochni
12 grudnia 2009, 14:41
"Błogosławiony jesteś Panie, Boże nasz, Królu Wszechświata, za to, że dałeś nam życie, zachowałeś nas i doprowadziłeś do dzisiejszego dnia. Błogosławiony jesteś Panie, Boże nasz, Królu Wszechświata, który uświęciłeś nas swymi przykazaniami i przykazałeś nam zapalać światło Chanuki. Błogosławiony jesteś Panie, Boże nasz, Królu Wszechświata, za to, że uczyniłeś cuda naszym ojcom w owych dniach, w tamtym czasie". Gdzie tu jest żałosne rekamowanie... Trochę dobrej woli, Człowieku... i życzliwości do ludzi modlących się...  
D
delfin
12 grudnia 2009, 12:44
Nie odbieram artykułu, jako wpisującego się w kampanie reklamowania święta Chanuka i by opisanie zwyczaju miało być żałosne (?) {Kamienica mojego pradziadka przylegała do kamienicy żydowskiej rodziny. Mój nieżyjący dziadek opowiadał, że obie rodziny:  nasza- chrześcijańska i ich- żydowska żyły w zgodzie, szanowały swoje zwyczaje,  podobnie było w przypadku innych rodzin w tym mieście.  Znajomość zwyczajów  świątecznych była powszechna i nikogo to nie dziwiło, nie bulwersowało.To samo słyszałam z  ust innych świadków minionych czasów...} W artykule jest napisane:  > Płonące lampki świąt Chanuka, wszechobecne w Jerozolimie, fascynują wszystkich przechodniów: Żydów i nie Żydów; pielgrzymów i stałych mieszkańców miasta, podobnie jak nasze "chrześcijańskie" choinki przyciągają uwagę wierzących i niewierzących.<<    Jest tu przedstawiony jest odbór... Idziesz, patrzysz i odbierasz, masz skojarzenia w nodniesieniu do rodzimych zwyczajów.  Także znajomi, którzy przeczytali ten artykuł  nie obierają  ten artykuł w ten sposób, jak  podano w komentarzach poniżej wpisanych.
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 05:32
Wpisywanie się w kampanię reklamowania święta Chanuka jest żałosne, bo zotała ona pomyślana jako żydowska odpowiedź na święta Bożego Narodzenia, które przyciągało wielu żydów do Chrześcijaństwa.
E
endrju
12 grudnia 2009, 01:49
Porównywanie Chanukiji do choinki ... wydaje się mocno nietrafione. Ktoś się najwidocznie zerwał z ... choinki :-)