Synod jest jak jazda autostopem. Bywa nieprzewidywalny, ale łączy w dążeniu do jednego celu

Fot. DEON TV / YouTube

W najnowszym odcinku "Podcastu jezuickiego" Łukasz Sośniak SJ i Julia Osęka rozmawiają o hejcie w sieci, synodalności, która jest jak jazda autostopem oraz o tym, w jaki sposób kawa i rozmowy o rowerze pozwalają zbudować relacje.

Łukasz Sośniak SJ w "Podcaście jezuickim" podzielił się swoim doświadczeniem pracy w dziennikarstwie. Opowiedział, że w związku z tym, że znowu wykonuje ten zawód - jako jezuita a wkrótce etatowy redaktor DEON.pl - spotyka się w internecie z hejtem.

- Zawsze wykonywałem ten zawód z pasją i przyjemnością. Ale z drugiej strony wiem, z jakim stresem się to wiąże, jakie to jest niewdzięczne i jak bardzo oddala od ludzi (…). Jest to zagrożenie zwłaszcza dla księdza, bo zostajesz księdzem, żeby być duszpasterzem, żeby być z ludźmi, żeby im towarzyszyć - mówi Łukasz Sośniak SJ i dodaje:

"Ja naprawdę się przejąłem tymi komentarzami" - wyjaśnia, nawiązując do dyskusji, jaka wywiązała się pod jednym z jego felietonów. "Nie na płaszczyźnie emocjonalnej, ale na zasadzie »czego ci ludzie chcą«. Oni chcą bronić Kościoła, myślą, że stanowimy dla niego zagrożenie, kiedy próbujemy mówić o mowie nienawiści, że ona jest ewangeliczna. Chciałbym z nimi porozmawiać, chciałbym coś zrobić, ale spotykam się z murem. Ktoś mówi: »To jest modernista, to jest lewak, to jest jezuita, pluszowe chrześcijaństwo" i jedzie mi takimi szufladkami, łatkami ale ja nie mam na to recepty«".

Uratowała nas kawa

Odpowiadając, Julia Osęka odnosi się do doświadczenia synodalnego i rozmów, które przeprowadziła w czasie spotkań z biskupami. Jak przyznaje, one również nie były dla niej łatwe.

"Jak pojechałam do Rzymu, weszłam do auli Pawła VI i zostałam otoczona przez trzystu ludzi w sutannach i purpurowych czapeczkach. Miałam poczucie, że »nic mnie z tymi ludźmi nie łączy i o czym my mamy rozmawiać«. Na rekolekcjach w Sacrofano ojciec Timothy Radcliffe mówił nam, że pierwszym i podstawowym celem tego spotkania było nawiązywanie relacji. A ja tam stałam jak słup i myślałam sobie, że do relacji trzeba rozmowy i o czym będziemy z nimi rozmawiać. »Przecież wy macie po dwa doktoraty z teologii i prawa kanonicznego, a ja jestem zwykłą studentką«. To był naprawdę duży lęk, ale uratowała nas… kawa i - o dziwo - zmęczenie. Kiedy już byliśmy zmęczeni i zaczęliśmy sobie robić kawę, nagle ktoś powiedział: »Lubię jeździć na rowerze«. »O, ja też« - powiedział biskup i dodał: »Ostatnio byłem na wycieczce rowerowej«. »Fajnie! I co tam widziałeś?«. Tak odkrywamy w sobie ludzkość. Nie jesteśmy teraz »wasza ekscelencja«, »wasza eminencja«, i »mała dziewczynko, która tutaj przyszłaś i nie wiadomo skąd się wzięłaś«, tylko »ja lubię rower i ty lubisz rower«. To jest chyba dobry start" - wyjaśnia Julia Osęka.

Synod jest jak autostop

Następnie Łukasz i Julia porównali doświadczenie synodalne do jazdy autostopem, która choć bywa nieprzewidywalna i sama w sobie jest wyzwaniem, jednoczy w dążeniu do celu.

"Synod jest jak autostop. To podróż, troszkę niebezpieczna, ale mamy wspólny cel, bo jedziemy w tym samym kierunku. Nawet nie musimy jechać w tym samym kierunku, ale jest nam po drodze. Podróżujemy wspólnie z nieznajomymi, ta podróż pozwala nam się spotkać, poznać. Pomagamy sobie, nic o sobie nie wiedząc. I zaczynamy się poznawać jako ludzie. Chociaż możemy stereotypować, nie mamy żadnych przed założeń" - powiedział Łukasz Sośniak SJ.

"Kiedy w czasie jazdy autostopem ktoś słucha disco-polo, mam ochotę wyskoczyć, ale zaciskam zęby, bo chcę jechać dalej. Czasem rzeczywiście tak było, że rozmawiało się z kimś i zaciskało się zęby, bo to nie był język do którego przywykłam, nie ta harmonia. Ale niech to założenie zawsze będzie, że chcemy jechać w tym samym kierunku" - dodała Julia Osęka.

Wysłuchaj całego podcastu:

 

(ur. 1982) absolwent filologii polskiej i dziennikarstwa. Przez wiele lat pracował jako redaktor lokalnych mediów częstochowskich i Radia Jasna Góra. W 2015 r. wstąpił do Towarzystwa Jezusowego i już jako jezuita pracował w Radiu Watykańskim. Obecnie współautor Podcastu Jezuickiego. Jego pasją i najlepszym sposobem na relaks jest literatura.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Synod jest jak jazda autostopem. Bywa nieprzewidywalny, ale łączy w dążeniu do jednego celu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.