To nie jest miłość

(fot. unsplash)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Ta umiejętność jest w zasięgu każdego, kto chce ją posiąść, ale wymaga solidnego szkolenia. A miłość, która tego nie robi, nie jest miłością.

Najpierw przeczytaj fragment ewangelii.

Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ

Kiedy przebaczamy komuś, kto nas skrzywdził, dokonujemy czegoś, co jest z korzyścią przede wszystkim dla nas samych. Tak! Przebaczenie ubogaca przede wszystkim przebaczającego. Dzieje się tak dlatego, że najlepszą inwestycją, jaką możemy uczynić, jest inwestycja w siebie, polegająca na wzroście w miłości. A miłość, która nie przebacza nie jest miłością. Nie ma więc powodu rozpaczać, jeśli ktoś nas skrzywdził, bo jest to okazja do przebaczenia, czyli do najwspanialszej inwestycji.

Przebaczenie przychodzi czasem z wielkim trudem, ale to dlatego, że jeszcze nie nauczyliśmy się przebaczać. Przebaczenia trzeba się uczyć, tak jak wielu innych rzeczy. Ta umiejętność jest w zasięgu każdego, kto chce ją posiąść, ale wymaga solidnego szkolenia. A najlepszym nauczycielem przebaczenia jest Jezus, który uczy nie tylko słowem, ale głównie przykładem.

DEON.PL POLECA

Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

To nie jest miłość
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.