W naszej wierze wystrzegajmy się magicznego myślenia

fot. Rhett Wesley / Unsplash

Z praktykowaniem wiary często łączą się różne znaki i przedmioty kultu. Mogą one jednak stać się łatwo fetyszem, prowadzić do myślenia magicznego, jeśli skoncentrowani jesteśmy na nich, a nie na "dotknięciu Jego płaszcza", na wierze w Pana.

Słowo na dziś (Mk 5,21-43)

Z Ewangelii wg św. Marka: Gdy Jezus przeprawił się z powrotem w łodzi na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: «Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła». Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd na Niego napierał.

A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele przecierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Słyszała ona o Jezusie, więc przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: «Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa». Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z dolegliwości. A Jezus natychmiast uświadomił sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił się w tłumie i zapytał: «Kto się dotknął mojego płaszcza?» Odpowiedzieli Mu uczniowie: «Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: Kto się Mnie dotknął». On jednak rozglądał się, by ujrzeć tę, która to uczyniła. Wtedy kobieta przyszła zalękniona i drżąca, gdyż wiedziała, co się z nią stało, upadła przed Nim i wyznała Mu całą prawdę. On zaś rzekł do niej: «Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swej dolegliwości!».

Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: «Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?» Lecz Jezus słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi: «Nie bój się, wierz tylko!». I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego. Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia, wszedł i rzekł do nich: «Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi». I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: «Talitha kum», to znaczy: "Dziewczynko, mówię ci, wstań!" Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym nie wiedział, i polecił, aby jej dano jeść.

Komentarz do Ewangelii (31.01.2023)

Obraz: Ewangelista maluje przed naszymi oczyma podwójną historię, która wzajemnie się przeplata. Zobaczę tłum ludzi, którzy otaczają (napierają na) Jezusa. Przyjrzę się Jairowi, który prosi Jezusa o przywrócenie do życia córki; kobiecie, która szuka uzdrowienia z dolegliwości. Posłucham wypowiadanych słów.

Myśl: Centralnym tematem tej dzisiejszej historii jest wiara symbolizowana jako "dotknięcie" Jezusa, które zbawia. Przeciwieństwem tego dotyku jest "napieranie i ściskanie" tłumu. "Pewna kobieta" cierpiąca na krwotok i "dziewczynka" są symbolami nas wszystkich. Tylko wtedy, gdy "dotykamy" Jezusa, będziemy żyli i będziemy zbawieni. Kobieta ukazuje dynamizm wiary, pragnienie słuchania Jezusa, dążenie do spotkania z Nim i czerpania życia z kontaktu z Nim. Dziewczynka zostaje wyzwolona od śmierci i przywrócona do życia przez dążenie i działanie bliskich, ojca i matki oraz reprezentantów wspólnoty Kościoła.

Emocja: "Żebym dotknęła". Z praktykowaniem wiary często łączą się różne znaki, przedmioty kultu. Mogą one jednak stać się łatwo fetyszem, prowadzić do myślenia magicznego, jeśli skoncentrowani jesteśmy na nich, a nie na "dotknięciu Jego płaszcza", na wierze w Pana.

Wezwanie: Poproszę o łaskę wiary, pragnienie "dotknięcia" Jezusa. Podziękuję za Jego dotyk, który wyrywa mnie ze szpon śmierci.

Z wiarą dotknę ważnego dla mnie przedmiotu: krzyżyka, medalika, obrazka, obrączki…

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W naszej wierze wystrzegajmy się magicznego myślenia
Komentarze (1)
AS
~Antoni Szwed
31 stycznia 2023, 13:13
"Z praktykowaniem wiary często łączą się różne znaki, przedmioty kultu." W cytowanej Ewangelii nie ma nic o "przedmiotach kultu". Po co więc ten wtręt. Wygląda na to, że myślenie autora tego komentarza faktycznie jest "magiczne".