W niebie czeka nas wspanialsze życie

fot. Zac Durant / Unsplash
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

To, co tu na ziemi wydaje nam się wielkie i wspaniałe, w Niebie takim już nie będzie. Tam czeka nas wspanialsze życie. Najwspanialsza rzecz, jakiej doświadczamy tu na ziemi – miłość, tam w Niebie będzie pomnożona.

Ewangelia na dziś: Łk 20, 27-40

Jesteśmy emigrantami [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

To, co tu na ziemi wydaje nam się wielkie i wspaniałe, w Niebie takim już nie będzie. Tam czeka nas wspanialsze życie. Najwspanialsza rzecz, jakiej doświadczamy tu na ziemi – miłość, tam w Niebie będzie pomnożona. Nie stracimy nic z miłości ziemskich, a te zostaną jeszcze pomnożone. Niebo bowiem, to w porównaniu z ziemią, eksplozja życia, ale i eksplozja miłości.

Słuchając tych słów Pana Jezusa, nabierajmy więc pewnego zdrowego dystansu do tego naszego obecnego życia, do naszych obecnych miłości. Ten dystans nie ma oczywiście oznaczać mniejszego zaangażowania, jakiegoś oddalenia. Nie absolutyzujmy po prostu tego, co jest na tym świecie, bo to jest ledwo zapowiedź życia przyszłego, abyśmy nie odchodzili z tego świata trzymając się go kurczowo rękami i nogami. Pamiętajmy: jesteśmy obywatelami Nieba, tu jesteśmy tylko czasowo, jakby na emigracji.

"Dobrze powiedziane" [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W niebie czeka nas wspanialsze życie
Komentarze (1)
HZ
~Hannah Zawicka
22 listopada 2020, 10:57
Od kilkunastu dni śledzę dość dokładnie głosy pisane „zwykłych księży, sygnatariuszy tzw. Apelu zwykłych księży. Co kilka dni któryś z tych sygnatariuszy podejmuje się na różnych forach tłumaczyć dlaczego ten APEL (napisany chyba w redakcji "Wyborczej") podpisał. Kolejnym jest o. Wojciech Jędrzejewski OP. Odbieram te głosy sygnatariuszy jako świadome kompleksy i tłumaczenie się , że ten Apel podpisali. Każdy z nich, szczególnie o. dominikanie wychodzi od odwołań do Ewangelii czy Starego Testamentu, a potem nawiązuje do Listu 25 braci Dominikanów. CO CIEKAWE – nie czytałem i nie znalazłem, aby któryś z 25 braci dominikanów, którzy napisali swój własny LIST – choć jednym słowem tłumaczył się, że List ten jako vs do Apelu – podpisał.