Episkopat wyjaśnia: każdy piątek to dzień pokutny

bp Wojciech Polak

Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak wyjaśnia, czego dotyczy zmiana IV przykazania kościelnego.

Biskupi przyjęli nowe sformułowanie przykazań w czerwcu 2013 r., obecnie czeka ono na zatwierdzenie przez Stolicę Apostolską.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Episkopat wyjaśnia: każdy piątek to dzień pokutny
Komentarze (11)
G
gulaj
6 lipca 2013, 10:25
Aldona ma rację. Nie idzie to w dobrym kierunku. Świat tonie w grzechach, robi się Sodoma i Gomora i zamiast więcej aktów ekspiacyjnych Panu Bogu, to rozluźnia się dyscyplinę chrześcijańską. Przypomnieć co Matka Boża mówiła w Fatimie: pokuta, pokuta, pokuta. Ostrzegała jeśli ludzkość nie przestanie obrażać Boga wybuchnie większa i straszniejsza wojna. I tak się stało była druga wojna światowa. O tym się zapomina. Powstał taki trend w dzisiejszych czasach że już w piątek wieczorem zaczyna się weekend to trzeba już jeść,  pić i używać, jakby tego nie można było odłożyć do soboty. ŹLE SIĘ DZIEJE!
E
emk
5 lipca 2013, 11:18
"Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. A kto w taki sposób służy Chrystusowi, ten podoba się Bogu i ma uznanie u ludzi. Starajmy się więc o to, co służy sprawie pokoju i wzajemnemu zbudowaniu. Nie burz dzieła Bożego ze względu na pokarmy! Wprawdzie każda rzecz jest czysta, stałaby się jednak zła, jeśliby człowiek spożywając ją, dawał przez to zgorszenie. Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata razi <gorszy albo osłabia>. A swoje własne przekonanie zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto w postanowieniach siebie samego nie potępia. Kto bowiem spożywa pokarmy, mając przy tym wątpliwości, ten potępia samego siebie, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem. Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem." (Rz 14, 17-23)
K
KRis
5 lipca 2013, 10:35
Post ma odmieniać nasze DUSZE a nie zwyczaje kulinarne! Każdy przymus w imię religii jest głupi jeżeli dotyczy formy a nie treści.
W
wierzący
4 lipca 2013, 23:21
Co ci biskupi tworzą..... jestem ciekawy co na to bp Mering... to najświatlejszy biskup w Polsce, który nie boi się publiki oby on to poruszył bo to absurd mogę w piątek pić alkohol jeść drogie ryby i jestem ok a jak zjem kawałek szynki to jestem grzesznikiem..... paranoja chyba Mering tego nie podpisywał????
W
Weronika
4 lipca 2013, 22:48
Ilez w tym hipokryzji az mdli! Wspanialego lososia i szczupaka mozna zjesc ale nie mieso. I tak wyglada chrzscijanstwo w Polsce.!
A
Arek
4 lipca 2013, 21:58
Co więcej. Wg mnie zmiana mogłaby być głębsza. Nadal trzeba będzie uzyskać dyspensę na zjedzenie mięsa. Jakie ma to znaczenie? Mogę się upić szampanem i przejeść kawiorem, słodyczami itp., ale jak zjem mięso to już zgrzeszyłem? Absurd!!! Będzie zmiana owszem za kolejne 10 lat, a do tego czasu nadal utrwalać się będzie pogląd, że w centrum chrześcijaństwa jest grzech a nie Miłość, Pokój i Radość.
A
Arek
4 lipca 2013, 21:34
Cieszę się, że taka jest decyzja episkopatu. Jeśli mam traktować piątek w jakiś sposób podkreślając moją pamięć o dniu męki Pańskiej, to nie dlatego że muszę (zwłaszcza pod rygorem grzechu) ale jako wyraz mojej odpowiedzi przez którą przemawia wdzięczność i miłość oraz pamięć o Krzyżu. Miłość do Boga i człowieka to wystarczające przykazanie i wyzwanie dla chrześcijan. Potrzeba czegoś więcej?
A
Aldona
4 lipca 2013, 19:42
Chciałabym usłyszeć jakie to korzyści owa zmiana, która nie zmienia - przyniesie. Mniemam, że nie przyniesie korzyści, wręcz odwrotnie. Kto ma uszy niech słucha, ale Głosu Boga. Episkopat już pokazał co potrafi wobec intronizacji Chrystusa  na Króla Polski. W czasach, kiedy potrzeba więcej pokuty i modlitwy Episkopat zwalnia nas nawet z tych resztek wymagań. Prosta i szeroka droga, tylko u kresu czeka przepaść.
LS
le sz
4 lipca 2013, 18:28
Wiem jedno, jeśli można zmienić czwarte przykazanie kościelne, to można też inne, bo albo za trudne dla wiernych albo mało kto go przestrzega. Franciszek zamiast odpoczywać i słuchać koncertu wybrał pracę, a biskupi głoszą :"zabaw się w piątek" ... Jedno? No to niewiele wiesz. Ale dobrze wiesz. Można zmienić KAŻDE przykazanie kościelne.
WJ
wszystko jedno
4 lipca 2013, 17:57
Po co się teraz tłumaczyć? Od biskupów należałoby się spodziewać wiecej rozwagi i przewidywania skutków podejmowanych decyzji. Wiem jedno, jeśli można zmienić czwarte przykazanie kościelne, to można też inne, bo albo za trudne dla wiernych albo mało kto go przestrzega. Franciszek zamiast odpoczywać i słuchać koncertu wybrał pracę, a biskupi głoszą :"zabaw się w piątek"
K
korab
4 lipca 2013, 15:54
Mam nadzieję że Watykan tego nie zatwierdzi.