Znany aktor o Bogu. "Bóg jest we wszystkim, co cię otacza"
Josh Brolin, słynny amerykański aktor i reżyser podzielił się na swoim Instagramie swoimi przemyśleniami na temat Boga i abstynencji alkoholowej i narkotykowej. Celebryta podziękował bliskim za wsparcie, dzięki któremu udało mu się wyjść z nałogów.
„Trzeźwość to stan, w którym potrafisz kochać nie myśląc o tym, jak to wpływa na ciebie. Trzeźwość to moment, w którym uczysz się kochać i stajesz się pochłonięty przez radość, jaką przynosisz innym. Trzeźwość to poznanie różnicy między egoizmem a uczciwością" - napisał Brolin.
Josh Brolin: Bóg jest we wszystkim, co cię otacza
Przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. W ich wyniku rozpadło się jego małżeństwo. W 2013 roku aktor trafił do jednej z kalifornijskich klinik odwykowych. Brolin, jak wyznał na instagramie obecnie żyje w trzeźwości.
Trzeźwość to świadomość, że Bóg jest we wszystkim, co cię otacza. To spoglądanie nocą na księżyc, ten sam, który towarzyszył ci w twojej najczarniejszej godzinie, a teraz jest świadkiem twoich największych radości. To kartka od żony, która jest wdzięczna za to, że rzuciłeś picie i kolaże zrobione przez twoje dzieci, które powstały z powodu tej decyzji. Trzeźwość jest również wtedy, gdy twoje dzieci patrzą na ciebie i ufają temu, co widzą” -
Kim jest Josh Brolin?
Brolin to amerykański aktor, reżyser i producent filmowy, teatralny i telewizyjny. Naprawdę nazywa się Josh Bruderlin. Zadebiutował na dużym ekranie w komedii przygodowej "Goonies" (1985) Richarda Donnera w roli Brandona 'Branda' Walsha, szybko stał się jednym z najbardziej rozrywanych talentów w Hollywood.
Brolin studiował aktorstwo u Stelli Adler. Wystąpił także w repertuarze klasycznym, m.in. "Sen nocy letniej", "Czarownice z Salem" i "Tramwaj zwany pożądaniem". Przez pięć lat był reżyserem w GeVa Theater w nowojorskim Rochester. W kinie przeważnie grywał role drugoplanowe.
Źródło: msn.com / kb
Skomentuj artykuł