Wrażliwość na cierpienie środowiska ściśle musi łączyć się z poszanowaniem godności człowieka i współodczuwania z jego cierpieniem. Brak tych dwóch postaw prowadzi, zdaniem Papieża, do wypaczeń: zideologizowanej troski o środowisko lub całkowitej nonszalancji i braku troski o niego.
Wrażliwość na cierpienie środowiska ściśle musi łączyć się z poszanowaniem godności człowieka i współodczuwania z jego cierpieniem. Brak tych dwóch postaw prowadzi, zdaniem Papieża, do wypaczeń: zideologizowanej troski o środowisko lub całkowitej nonszalancji i braku troski o niego.
Wierni mają prawo być czasem zmęczeni kazaniami, bo jest w nich po prostu za dużo "kazania". Za mało jest w polskim (nie boję się użyć tego przymiotnika) głoszeniu Słowa objawiania biblijnego Boga, za dużo napominania, moralizowania i besztania.
Wierni mają prawo być czasem zmęczeni kazaniami, bo jest w nich po prostu za dużo "kazania". Za mało jest w polskim (nie boję się użyć tego przymiotnika) głoszeniu Słowa objawiania biblijnego Boga, za dużo napominania, moralizowania i besztania.
Co jest największą zasługą Franciszka? To, że wywołał ferment, małe tsunami, naruszył święty spokój w umeblowanych i pokrytych kurzem kościelnych głowach.
Co jest największą zasługą Franciszka? To, że wywołał ferment, małe tsunami, naruszył święty spokój w umeblowanych i pokrytych kurzem kościelnych głowach.
Rozumiem, że intencją autorów projektu ustawy jest ukrócenie dotychczasowej dowolności i braku jakiejkolwiek kontroli nad stosowaniem "in vitro" przez kliniki w naszym kraju. Niemniej dylemat moralny pozostaje.
Rozumiem, że intencją autorów projektu ustawy jest ukrócenie dotychczasowej dowolności i braku jakiejkolwiek kontroli nad stosowaniem "in vitro" przez kliniki w naszym kraju. Niemniej dylemat moralny pozostaje.
Nade wszystko skutkiem dobrego postu ma być "pogoda ducha i umysłu". Jeśli jej brakuje, to prawdopodobnie człowiek rozminął się z właściwą miarą lub kieruje się niewłaściwymi intencjami.
Nade wszystko skutkiem dobrego postu ma być "pogoda ducha i umysłu". Jeśli jej brakuje, to prawdopodobnie człowiek rozminął się z właściwą miarą lub kieruje się niewłaściwymi intencjami.
Myślę, że dobrze jest mieć przyjaciół wśród świętych. Dobrze jest o nich pamiętać , posłuchać, co mają do powiedzenia, pozwolić się pouczyć, ucieszyć się z ich obecności. Każdy święty wnosi do Kościoła coś jedynego w swoim rodzaju.
Myślę, że dobrze jest mieć przyjaciół wśród świętych. Dobrze jest o nich pamiętać , posłuchać, co mają do powiedzenia, pozwolić się pouczyć, ucieszyć się z ich obecności. Każdy święty wnosi do Kościoła coś jedynego w swoim rodzaju.
Czy nie powinniśmy bardziej uroczyście i wyraźnie świętować Zwiastowania, właśnie dzisiaj, by podkreślić, że mamy do czynienia z człowiekiem od samego początku?
Czy nie powinniśmy bardziej uroczyście i wyraźnie świętować Zwiastowania, właśnie dzisiaj, by podkreślić, że mamy do czynienia z człowiekiem od samego początku?