Modlitwa, chociaż nieraz trudna, "nudna" i pozbawiona uczuć ma nas pokrzepić. Nie chodzi o emocjonalne witaminy. Na modlitwie schodzimy na głębszy poziom.
Modlitwa, chociaż nieraz trudna, "nudna" i pozbawiona uczuć ma nas pokrzepić. Nie chodzi o emocjonalne witaminy. Na modlitwie schodzimy na głębszy poziom.
Czy normalny człowiek pada na kolana i oddaje cześć niemowlęciu? Raczej nie. Kłaniało się władcom, papieżom i innym osobistościom. Ale dziecku? A mędrcy to uczynili. Dlaczego?
Czy normalny człowiek pada na kolana i oddaje cześć niemowlęciu? Raczej nie. Kłaniało się władcom, papieżom i innym osobistościom. Ale dziecku? A mędrcy to uczynili. Dlaczego?
Być może narastający dzisiaj problem z wyborem drogi życiowej i odkryciem powołania przez wielu młodych, wynika stąd, że za mało rozmawiamy w rodzinach o rzeczach ważnych, o mądrości.
Być może narastający dzisiaj problem z wyborem drogi życiowej i odkryciem powołania przez wielu młodych, wynika stąd, że za mało rozmawiamy w rodzinach o rzeczach ważnych, o mądrości.
Dlaczego jednak coraz trudniej o proste spotkania? Ponieważ za dużo czasu spędzamy chociażby na słuchanie mediów, na brzęczenie gadających głów polityków, celebrytów, komediantów.
Dlaczego jednak coraz trudniej o proste spotkania? Ponieważ za dużo czasu spędzamy chociażby na słuchanie mediów, na brzęczenie gadających głów polityków, celebrytów, komediantów.
W podobny sposób myślą i postępują także ludzie niewierzący. Czym się często różnią od nich wierzący? Tym, że chodzą do kościoła? Wtedy nie ma to większego wpływu na ich codzienne życie.
W podobny sposób myślą i postępują także ludzie niewierzący. Czym się często różnią od nich wierzący? Tym, że chodzą do kościoła? Wtedy nie ma to większego wpływu na ich codzienne życie.
Jakże często nasze przygotowanie do świąt to pobożne usiłowanie, aby ukryć naszą duchową nagość, zarówno przed Bogiem jak i przed sobą i innymi ludźmi.
Jakże często nasze przygotowanie do świąt to pobożne usiłowanie, aby ukryć naszą duchową nagość, zarówno przed Bogiem jak i przed sobą i innymi ludźmi.
Obżarstwo, pijaństwo i niepokój obciążają nie tylko ciało, ale i ducha. Tak się dzieje, gdy człowiek na ziemi z rzeczy wytwarza sobie niebo.
Obżarstwo, pijaństwo i niepokój obciążają nie tylko ciało, ale i ducha. Tak się dzieje, gdy człowiek na ziemi z rzeczy wytwarza sobie niebo.
Jak by nie patrzeć, przyjęcie Chrystusa za Króla nie oznacza zrobienia mu sztandaru z koroną na głowie. Jezus staje się Królem w moim życiu, gdy przyjmuję Jego sposób działania.
Jak by nie patrzeć, przyjęcie Chrystusa za Króla nie oznacza zrobienia mu sztandaru z koroną na głowie. Jezus staje się Królem w moim życiu, gdy przyjmuję Jego sposób działania.
Ostatnio podczas rekolekcji ignacjańskich towarzyszyłem dwojgu młodym wierzącym osobom, które miały sporą trudność z podjęciem wyboru drogi życiowej. Na czym polegał problem?
Ostatnio podczas rekolekcji ignacjańskich towarzyszyłem dwojgu młodym wierzącym osobom, które miały sporą trudność z podjęciem wyboru drogi życiowej. Na czym polegał problem?
Czasem odnoszę wrażenie, że większym problemem w naszym Kościele jest nie tyle brak doświadczenia miłości Boga do nas, czy nasza odpowiedź dana Jemu, lecz najpierw nierozpoznanie tej miłości.
Czasem odnoszę wrażenie, że większym problemem w naszym Kościele jest nie tyle brak doświadczenia miłości Boga do nas, czy nasza odpowiedź dana Jemu, lecz najpierw nierozpoznanie tej miłości.
Jeśli na te pytania udałoby się w świetle Ewangelii odpowiedzieć twierdząco, to nie dziwię się, że po naszej ziemi chodzą antyklerykałowie i ateiści. Bo takiego Boga trudno pokochać.
Jeśli na te pytania udałoby się w świetle Ewangelii odpowiedzieć twierdząco, to nie dziwię się, że po naszej ziemi chodzą antyklerykałowie i ateiści. Bo takiego Boga trudno pokochać.
Nieuzdrowiony ślepiec jest obrazem każdego chrześcijanina, który wprawdzie słyszał o Chrystusie i nawet przyznaje, że chce być uczniem, ale w praktyce pozostaje ciągle daleko w tyle za Mistrzem.
Nieuzdrowiony ślepiec jest obrazem każdego chrześcijanina, który wprawdzie słyszał o Chrystusie i nawet przyznaje, że chce być uczniem, ale w praktyce pozostaje ciągle daleko w tyle za Mistrzem.
"Szatan, chcąc powstrzymać od dobrego działania ludzi zaangażowanych w wierze, używa subtelnej pułapki" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Szatan, chcąc powstrzymać od dobrego działania ludzi zaangażowanych w wierze, używa subtelnej pułapki" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Jezus wyjaśnia uczniom, że cudzołóstwo zachodzi zarówno wtedy, gdy mąż oddala żonę jak i wtedy, gdy żona opuszcza męża. W ten sposób wprowadza równowagę: żona jest taką samą osobą jak mąż.
Jezus wyjaśnia uczniom, że cudzołóstwo zachodzi zarówno wtedy, gdy mąż oddala żonę jak i wtedy, gdy żona opuszcza męża. W ten sposób wprowadza równowagę: żona jest taką samą osobą jak mąż.
Podczas gdy z wolności Jezusa promieniuje ogromny pokój, w wielu ludziach ta sama wolność wyzwala często najgorsze reakcje: złośliwość, gniew, święte oburzenie i nienawiść.
Podczas gdy z wolności Jezusa promieniuje ogromny pokój, w wielu ludziach ta sama wolność wyzwala często najgorsze reakcje: złośliwość, gniew, święte oburzenie i nienawiść.
Dlaczego apostołowie milczeli? Myślę, że po prostu trudno im było przyznać się do tego, że czegoś nie rozumieją. Po co wysłuchiwać niepotrzebnego komentarza, no i dopuszczać do siebie słabość?
Dlaczego apostołowie milczeli? Myślę, że po prostu trudno im było przyznać się do tego, że czegoś nie rozumieją. Po co wysłuchiwać niepotrzebnego komentarza, no i dopuszczać do siebie słabość?
Chrystus nie dlatego musiał cierpieć, ponieważ cierpienie samo w sobie jest wartością, ale właśnie dlatego, że nią nie jest - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Chrystus nie dlatego musiał cierpieć, ponieważ cierpienie samo w sobie jest wartością, ale właśnie dlatego, że nią nie jest - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Jesteśmy skłonni widzieć cuda tylko w nadzwyczajnościach, a przecież zapomnienie o sobie i pomoc drugiemu w potrzebie to też cud, często pierwszy i konieczny etap długiego procesu uzdrowienia.
Jesteśmy skłonni widzieć cuda tylko w nadzwyczajnościach, a przecież zapomnienie o sobie i pomoc drugiemu w potrzebie to też cud, często pierwszy i konieczny etap długiego procesu uzdrowienia.
Chodzi o walkę "przeciw nam samym i przeciw podstępom kusiciela, który robi wszystko, by odwrócić człowieka od modlitwy, od zjednoczenia z Bogiem".
Chodzi o walkę "przeciw nam samym i przeciw podstępom kusiciela, który robi wszystko, by odwrócić człowieka od modlitwy, od zjednoczenia z Bogiem".
Czy w Polsce przechodzimy kryzys wiary, a nie tylko spadek powołań? Nie mam co do tego wątpliwości. Ale też nie rozpaczam z tego powodu. Raczej dostrzegam w tych przemianach ogromną szansę odnowy i powrotu do źródeł.
Czy w Polsce przechodzimy kryzys wiary, a nie tylko spadek powołań? Nie mam co do tego wątpliwości. Ale też nie rozpaczam z tego powodu. Raczej dostrzegam w tych przemianach ogromną szansę odnowy i powrotu do źródeł.