Zakładam, że kardynał twierdzi, że jeśli będzie się równocześnie małżonkiem i księdzem to tak naprawdę nie będzie się ani jednym ani drugim. Jednak jest w tym argumencie parę niepokojących rzeczy.
Zakładam, że kardynał twierdzi, że jeśli będzie się równocześnie małżonkiem i księdzem to tak naprawdę nie będzie się ani jednym ani drugim. Jednak jest w tym argumencie parę niepokojących rzeczy.
Można powiedzieć otwarcie, że kardynał się skompromitował. Wycofanie nazwiska i zdjęcia Benedykta XVI jest powiedzeniem "nie" dla wewnątrzkościelnych rozgrywek - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Można powiedzieć otwarcie, że kardynał się skompromitował. Wycofanie nazwiska i zdjęcia Benedykta XVI jest powiedzeniem "nie" dla wewnątrzkościelnych rozgrywek - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Watykan i Papież Franciszek będą mieli kolejny, nie tylko medialny, problem.
Watykan i Papież Franciszek będą mieli kolejny, nie tylko medialny, problem.
Obejrzałem serial „Mesjasz”. Z początku miałem opory, ponieważ współczesne filmy religijne często bywają dla mnie rozczarowujące. A jednak ten ma w sobie coś intrygującego i ważnego.
Obejrzałem serial „Mesjasz”. Z początku miałem opory, ponieważ współczesne filmy religijne często bywają dla mnie rozczarowujące. A jednak ten ma w sobie coś intrygującego i ważnego.
Kościół co roku w liturgii ostrzega nas przed tą postawą i proponuje skuteczne lekarstwo.
Kościół co roku w liturgii ostrzega nas przed tą postawą i proponuje skuteczne lekarstwo.
Instytucja ma tendencję do umywania rąk i zrzucania odpowiedzialności na tego, kto odchodzi. Ale powodem kryzysu nie zawsze jest brak modlitwy.
Instytucja ma tendencję do umywania rąk i zrzucania odpowiedzialności na tego, kto odchodzi. Ale powodem kryzysu nie zawsze jest brak modlitwy.
"Krytyka Papieża Franciszka w polskim Kościele osiąga ostatnio szczyty absurdu. Nawiasem mówiąc to dość ciekawy fenomen jak na nasz katolicki kraj" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Krytyka Papieża Franciszka w polskim Kościele osiąga ostatnio szczyty absurdu. Nawiasem mówiąc to dość ciekawy fenomen jak na nasz katolicki kraj" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
W praktyce istnieją jeszcze w polskim Kościele "równi" i "równiejsi". Istnieją podwójne standardy moralne. Inne nieco dla wiernych świeckich, inne dla duchownych. Dlaczego?
W praktyce istnieją jeszcze w polskim Kościele "równi" i "równiejsi". Istnieją podwójne standardy moralne. Inne nieco dla wiernych świeckich, inne dla duchownych. Dlaczego?
Nie wszystko podane jest w Piśmie świętym jak na tacy. W czytaniu, rozważaniu i interpretowaniu Słowa Bożego ważne jest myślenie, znaczenie duchowe i symboliczne.
Nie wszystko podane jest w Piśmie świętym jak na tacy. W czytaniu, rozważaniu i interpretowaniu Słowa Bożego ważne jest myślenie, znaczenie duchowe i symboliczne.
Jezus dostrzegł w grzeszniku człowieka, bo to nie grzech najgłębiej nas definiuje. Grzech zniekształca i zaburza naszą tożsamość. Jezus nie zaczął od moralności, lecz od najzwyklejszej w świecie gościny: jedzenia, picia, rozmowy.
Jezus dostrzegł w grzeszniku człowieka, bo to nie grzech najgłębiej nas definiuje. Grzech zniekształca i zaburza naszą tożsamość. Jezus nie zaczął od moralności, lecz od najzwyklejszej w świecie gościny: jedzenia, picia, rozmowy.
Czyśćca nie można więc postrzegać jako wyniku działania zagniewanego czy obrażonego Boga, który nie chce nas dopuścić do siebie dopóki nie zapłacimy mu za swoje czyny.
Czyśćca nie można więc postrzegać jako wyniku działania zagniewanego czy obrażonego Boga, który nie chce nas dopuścić do siebie dopóki nie zapłacimy mu za swoje czyny.
Jaka fundamentalna różnica zachodzi między faryzeuszem a celnikiem w dzisiejszej przypowieści? Co sprawiło, że jeden został usprawiedliwiony, a drugi nie?
Jaka fundamentalna różnica zachodzi między faryzeuszem a celnikiem w dzisiejszej przypowieści? Co sprawiło, że jeden został usprawiedliwiony, a drugi nie?
Nie pojmuję, czego broni się w Kościele, nie reagując nieraz niemal do końca na gorszące zachowania księży, a zwłaszcza biskupów. Autorytetu władzy duchownej? Jakiego autorytetu? Co w ten sposób pragnie się ochronić?
Nie pojmuję, czego broni się w Kościele, nie reagując nieraz niemal do końca na gorszące zachowania księży, a zwłaszcza biskupów. Autorytetu władzy duchownej? Jakiego autorytetu? Co w ten sposób pragnie się ochronić?
"Myślę, że większość katolików zgodziłaby się z tym, że jesteśmy Kościołem walczącym. Ale problem nie w tym orzeczeniu, lecz w rozumieniu, co to znaczy «walczyć w Kościele»" - pisze jezuita.
"Myślę, że większość katolików zgodziłaby się z tym, że jesteśmy Kościołem walczącym. Ale problem nie w tym orzeczeniu, lecz w rozumieniu, co to znaczy «walczyć w Kościele»" - pisze jezuita.
To pycha jest naszym największym wrogiem i zarazem przeszkodą w drodze do Boga. Ona umiera ostatnia. Długie lata ciągniemy za sobą nasze codzienne grzechy, wady i ułomności jak kulę u nogi, ponieważ często jedyną rzeczą, której szukamy, to święty spokój, żebyśmy się już nie musieli zmagać i męczyć.
To pycha jest naszym największym wrogiem i zarazem przeszkodą w drodze do Boga. Ona umiera ostatnia. Długie lata ciągniemy za sobą nasze codzienne grzechy, wady i ułomności jak kulę u nogi, ponieważ często jedyną rzeczą, której szukamy, to święty spokój, żebyśmy się już nie musieli zmagać i męczyć.
Ujęcie miłosierdzia reprezentowane przez abpa Lengę, którą podziela wielu gorliwych katolików, jest osobliwe i zafałszowane. Najwyraźniej nie znają poprawnej nauki Kościoła w tej sprawie.
Ujęcie miłosierdzia reprezentowane przez abpa Lengę, którą podziela wielu gorliwych katolików, jest osobliwe i zafałszowane. Najwyraźniej nie znają poprawnej nauki Kościoła w tej sprawie.
W wierze nie chodzi tylko o uzdrowienie, lecz o spotkanie i relację z Bogiem. Można prosić Boga o jakiś dar i go otrzymać, ale potem cieszyć się wyłącznie podarkiem, a nie tym, który daje.
W wierze nie chodzi tylko o uzdrowienie, lecz o spotkanie i relację z Bogiem. Można prosić Boga o jakiś dar i go otrzymać, ale potem cieszyć się wyłącznie podarkiem, a nie tym, który daje.
Ani duchowny, ani wierny świecki nie może absolutyzować polityki czy jakiejkolwiek partii, ponieważ chrześcijanie wiedzą, że zbawienie nie zależą jedynie od władzy.
Ani duchowny, ani wierny świecki nie może absolutyzować polityki czy jakiejkolwiek partii, ponieważ chrześcijanie wiedzą, że zbawienie nie zależą jedynie od władzy.
Czytam i rozważam dzisiejszą Ewangelię o miłosiernym Samarytaninie. Następnie czytam i rozważam oświadczenie kurii gdańskiej, która odmawia podjęcia jakichkolwiek kroków w celu wyjaśnienia zarzutów pod adresem ks. Henryka Jankowskiego.
Czytam i rozważam dzisiejszą Ewangelię o miłosiernym Samarytaninie. Następnie czytam i rozważam oświadczenie kurii gdańskiej, która odmawia podjęcia jakichkolwiek kroków w celu wyjaśnienia zarzutów pod adresem ks. Henryka Jankowskiego.
Nie lubimy słabego Boga i Kościoła. Dlatego nie rozumiemy, jak Bóg może stać się niewolnikiem, zrównanym na krzyżu z przestępcą i zabitym. Nie możemy pojąć i przyjąć, że to sam Bóg usłuży nam kiedyś przy stole w swoim królestwie.
Nie lubimy słabego Boga i Kościoła. Dlatego nie rozumiemy, jak Bóg może stać się niewolnikiem, zrównanym na krzyżu z przestępcą i zabitym. Nie możemy pojąć i przyjąć, że to sam Bóg usłuży nam kiedyś przy stole w swoim królestwie.