Czy demonizowanie innych nie odrzuca prawdy, że właśnie przez nich może przychodzić do nas Bóg?
Czy demonizowanie innych nie odrzuca prawdy, że właśnie przez nich może przychodzić do nas Bóg?
W pewnej parafii, której pochowałem moją babcię, taca była zbierana dwa razy na pogrzebie: podczas mszy i na cmentarzu. Za pogrzeb należało zapłacić z góry. Inaczej nie ma mowy o pochówku. Jaka to jest skala? Wciąż są takie diecezje, gdzie istnieją przynajmniej nieformalne cenniki.
W pewnej parafii, której pochowałem moją babcię, taca była zbierana dwa razy na pogrzebie: podczas mszy i na cmentarzu. Za pogrzeb należało zapłacić z góry. Inaczej nie ma mowy o pochówku. Jaka to jest skala? Wciąż są takie diecezje, gdzie istnieją przynajmniej nieformalne cenniki.
Większość mediów działa w ten sposób - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Większość mediów działa w ten sposób - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Co musi się stać w człowieku, aby poruszyła go wewnętrznie, emocjonalnie, bieda drugiego? Dlaczego jedni są zdolni do empatii, a inni nie?" - pyta jezuita.
"Co musi się stać w człowieku, aby poruszyła go wewnętrznie, emocjonalnie, bieda drugiego? Dlaczego jedni są zdolni do empatii, a inni nie?" - pyta jezuita.
Niewiele dobrych rzeczy dzieje się w naszym życiu siłą rozpędu. Do wielu czynności zmusza nas konieczność. Ale pewne sprawy nie dojdą do skutku nigdy, jeśli nie poprzedzi ich świadoma decyzja i zaangażowanie.
Niewiele dobrych rzeczy dzieje się w naszym życiu siłą rozpędu. Do wielu czynności zmusza nas konieczność. Ale pewne sprawy nie dojdą do skutku nigdy, jeśli nie poprzedzi ich świadoma decyzja i zaangażowanie.
Skąd wzięły się negatywne reakcje na wypowiedź Franciszka, który powiedział, że "przyjemność jedzenia i przyjemność seksualna pochodzą od Boga"?
Skąd wzięły się negatywne reakcje na wypowiedź Franciszka, który powiedział, że "przyjemność jedzenia i przyjemność seksualna pochodzą od Boga"?
"Zaangażowanie Kościoła w tę sprawę odwróci uwagę od innych, ważniejszych problemów, z którymi musimy się zmierzyć w polskim Kościele" - pisze jezuita.
"Zaangażowanie Kościoła w tę sprawę odwróci uwagę od innych, ważniejszych problemów, z którymi musimy się zmierzyć w polskim Kościele" - pisze jezuita.
facebook.com / jb
- Wyzwaniem i "nieprzyjacielem" Kościoła w Polsce nie jest LGBT, czy jakikolwiek mniej lub bardziej urojony wróg. Wyzwaniem jest to, jaki wizerunek Kościoła będzie pokazywany w mediach - pisze jezuita.
- Wyzwaniem i "nieprzyjacielem" Kościoła w Polsce nie jest LGBT, czy jakikolwiek mniej lub bardziej urojony wróg. Wyzwaniem jest to, jaki wizerunek Kościoła będzie pokazywany w mediach - pisze jezuita.
"To część drogi wiary - cierpienie zadane przez Kościół" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"To część drogi wiary - cierpienie zadane przez Kościół" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Dla faryzeuszów Jezus jest "modernistą", "lewakiem", "laksystą". Nie pości, nie przejmuje się tym, że uczniowie zrywają kłosy. Jezus nawet na to nie zwrócił uwagi. Dlaczego? Bo w Nim jest prawdziwa wolność, radość, życie. Najpierw relacja, potem prawo. Nie widać w Nim żadnego napięcia. Bo Jezus jest poukładany w istotnych sprawach.
Dla faryzeuszów Jezus jest "modernistą", "lewakiem", "laksystą". Nie pości, nie przejmuje się tym, że uczniowie zrywają kłosy. Jezus nawet na to nie zwrócił uwagi. Dlaczego? Bo w Nim jest prawdziwa wolność, radość, życie. Najpierw relacja, potem prawo. Nie widać w Nim żadnego napięcia. Bo Jezus jest poukładany w istotnych sprawach.
"Jeśli chodzi o relację Kościoła do nauki, to żyjemy w podobnych czasach jak w wieku XIX. Te dwa światy będą się coraz bardziej rozjeżdżać. Czy się spotkają w kwestii LGBT+?" - pyta jezuita.
"Jeśli chodzi o relację Kościoła do nauki, to żyjemy w podobnych czasach jak w wieku XIX. Te dwa światy będą się coraz bardziej rozjeżdżać. Czy się spotkają w kwestii LGBT+?" - pyta jezuita.
Do dzisiaj urząd w Kościele bywa wykorzystywany do złych celów: bicie sług, traktowanie ich jak rzeczy. Czy takim skandalem (chociaż często w białych rękawiczkach), nie jest nie tylko wykorzystywanie nieletnich, ale i ciągła zabawa w kotka i myszkę przełożonych kościelnych z ofiarami i ich rodzinami?
Do dzisiaj urząd w Kościele bywa wykorzystywany do złych celów: bicie sług, traktowanie ich jak rzeczy. Czy takim skandalem (chociaż często w białych rękawiczkach), nie jest nie tylko wykorzystywanie nieletnich, ale i ciągła zabawa w kotka i myszkę przełożonych kościelnych z ofiarami i ich rodzinami?
To o wiele smutniejszy widok od widoku pustych ławek - zauważa jezuita.
To o wiele smutniejszy widok od widoku pustych ławek - zauważa jezuita.
"Kościół nie może uzupełnić tych braków w tym świecie, ale Bóg może, zwłaszcza że to wyjątkowa sytuacja. Po co więc robić tyle szumu i paniki? Nie pojmuję" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Kościół nie może uzupełnić tych braków w tym świecie, ale Bóg może, zwłaszcza że to wyjątkowa sytuacja. Po co więc robić tyle szumu i paniki? Nie pojmuję" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Ojciec Szustak słusznie twierdzi, że już w Biblii wielu ludzi jak Abraham, Noe czy apostołowie byli dla świata dziwakami. Mnie się wydaje, że sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Ojciec Szustak słusznie twierdzi, że już w Biblii wielu ludzi jak Abraham, Noe czy apostołowie byli dla świata dziwakami. Mnie się wydaje, że sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Facebook
Tak silnie mamy zakorzenioną pogańską mentalność zasługiwania i zapracowywania na niebo, że nawet tłumacz w polskim przekładzie użył słowa "osiągnąć" i włożył je w usta Jezusa.
Tak silnie mamy zakorzenioną pogańską mentalność zasługiwania i zapracowywania na niebo, że nawet tłumacz w polskim przekładzie użył słowa "osiągnąć" i włożył je w usta Jezusa.
To właśnie jest największa przeszkoda na drodze przebaczenia i budowania relacji międzyludzkich - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
To właśnie jest największa przeszkoda na drodze przebaczenia i budowania relacji międzyludzkich - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Facebook
Ks. Dominik Chmielewski podczas homilii na Eucharystii kolejny raz wypowiedział się kontrowersyjnie. Stwierdził, że pandemia koronawirusa jest dziełem szatana, że "w ogóle jej nie ma". Za tego rodzaju tezami ma rzekomo stać jakaś grupa lekarzy, którzy też uważają, że pandemia to sztucznie nakręcona histeria.
Ks. Dominik Chmielewski podczas homilii na Eucharystii kolejny raz wypowiedział się kontrowersyjnie. Stwierdził, że pandemia koronawirusa jest dziełem szatana, że "w ogóle jej nie ma". Za tego rodzaju tezami ma rzekomo stać jakaś grupa lekarzy, którzy też uważają, że pandemia to sztucznie nakręcona histeria.
Publicyści „Naszego Dziennika” nie przestają torpedować działań różnych środowisk w Kościele, które próbują przeciwdziałać przestępstwu pedofilii i tuszowaniu tego procederu.
Publicyści „Naszego Dziennika” nie przestają torpedować działań różnych środowisk w Kościele, które próbują przeciwdziałać przestępstwu pedofilii i tuszowaniu tego procederu.
Facebook.com/ Dariusz Piórkowski / pp
"Czy nie lepiej przyznać się do błędu, słabości? Mnie już powoli ogarnia współczucie wobec tej biedy duchowej, która zapanowała w kurii kaliskiej" - pisze jezuita.
"Czy nie lepiej przyznać się do błędu, słabości? Mnie już powoli ogarnia współczucie wobec tej biedy duchowej, która zapanowała w kurii kaliskiej" - pisze jezuita.