Do dzisiaj urząd w Kościele bywa wykorzystywany do złych celów: bicie sług, traktowanie ich jak rzeczy. Czy takim skandalem (chociaż często w białych rękawiczkach), nie jest nie tylko wykorzystywanie nieletnich, ale i ciągła zabawa w kotka i myszkę przełożonych kościelnych z ofiarami i ich rodzinami?
Do dzisiaj urząd w Kościele bywa wykorzystywany do złych celów: bicie sług, traktowanie ich jak rzeczy. Czy takim skandalem (chociaż często w białych rękawiczkach), nie jest nie tylko wykorzystywanie nieletnich, ale i ciągła zabawa w kotka i myszkę przełożonych kościelnych z ofiarami i ich rodzinami?
To o wiele smutniejszy widok od widoku pustych ławek - zauważa jezuita.
To o wiele smutniejszy widok od widoku pustych ławek - zauważa jezuita.
"Kościół nie może uzupełnić tych braków w tym świecie, ale Bóg może, zwłaszcza że to wyjątkowa sytuacja. Po co więc robić tyle szumu i paniki? Nie pojmuję" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Kościół nie może uzupełnić tych braków w tym świecie, ale Bóg może, zwłaszcza że to wyjątkowa sytuacja. Po co więc robić tyle szumu i paniki? Nie pojmuję" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Ojciec Szustak słusznie twierdzi, że już w Biblii wielu ludzi jak Abraham, Noe czy apostołowie byli dla świata dziwakami. Mnie się wydaje, że sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Ojciec Szustak słusznie twierdzi, że już w Biblii wielu ludzi jak Abraham, Noe czy apostołowie byli dla świata dziwakami. Mnie się wydaje, że sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Facebook
Tak silnie mamy zakorzenioną pogańską mentalność zasługiwania i zapracowywania na niebo, że nawet tłumacz w polskim przekładzie użył słowa "osiągnąć" i włożył je w usta Jezusa.
Tak silnie mamy zakorzenioną pogańską mentalność zasługiwania i zapracowywania na niebo, że nawet tłumacz w polskim przekładzie użył słowa "osiągnąć" i włożył je w usta Jezusa.
To właśnie jest największa przeszkoda na drodze przebaczenia i budowania relacji międzyludzkich - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
To właśnie jest największa przeszkoda na drodze przebaczenia i budowania relacji międzyludzkich - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Facebook
Ks. Dominik Chmielewski podczas homilii na Eucharystii kolejny raz wypowiedział się kontrowersyjnie. Stwierdził, że pandemia koronawirusa jest dziełem szatana, że "w ogóle jej nie ma". Za tego rodzaju tezami ma rzekomo stać jakaś grupa lekarzy, którzy też uważają, że pandemia to sztucznie nakręcona histeria.
Ks. Dominik Chmielewski podczas homilii na Eucharystii kolejny raz wypowiedział się kontrowersyjnie. Stwierdził, że pandemia koronawirusa jest dziełem szatana, że "w ogóle jej nie ma". Za tego rodzaju tezami ma rzekomo stać jakaś grupa lekarzy, którzy też uważają, że pandemia to sztucznie nakręcona histeria.
Publicyści „Naszego Dziennika” nie przestają torpedować działań różnych środowisk w Kościele, które próbują przeciwdziałać przestępstwu pedofilii i tuszowaniu tego procederu.
Publicyści „Naszego Dziennika” nie przestają torpedować działań różnych środowisk w Kościele, które próbują przeciwdziałać przestępstwu pedofilii i tuszowaniu tego procederu.
Facebook.com/ Dariusz Piórkowski / pp
"Czy nie lepiej przyznać się do błędu, słabości? Mnie już powoli ogarnia współczucie wobec tej biedy duchowej, która zapanowała w kurii kaliskiej" - pisze jezuita.
"Czy nie lepiej przyznać się do błędu, słabości? Mnie już powoli ogarnia współczucie wobec tej biedy duchowej, która zapanowała w kurii kaliskiej" - pisze jezuita.
Niech mi ktoś nie wmawia, że nie ma zmowy, nie ma klerykalizmu, nie ma czynienia z wilków owieczek, a z owiec wilków. Potworna jest ta nieczułość na człowieka i bagatelizowanie cierpienia pokrzywdzonych - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Niech mi ktoś nie wmawia, że nie ma zmowy, nie ma klerykalizmu, nie ma czynienia z wilków owieczek, a z owiec wilków. Potworna jest ta nieczułość na człowieka i bagatelizowanie cierpienia pokrzywdzonych - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Uparte zawężanie obecności Boga tylko do Eucharystii, jest występowaniem przeciw Wcieleniu. Jest ograniczaniem Boga do pewnych obszarów, które akurat nam odpowiadają.
Uparte zawężanie obecności Boga tylko do Eucharystii, jest występowaniem przeciw Wcieleniu. Jest ograniczaniem Boga do pewnych obszarów, które akurat nam odpowiadają.
To niesamowite kuriozum w ustach duchownego stwierdzać, że Polak nie "krytykuje" biskupów. Domyślam się, że chodzi o "prawdziwego Polaka", czyli "katolika". Ale na szczęście z punktu widzenia Ewangelii ważniejszy jest konkretny człowiek, jego zbawienie, jego cierpienie, któremu trzeba zaradzić, niż dobro Polski.
To niesamowite kuriozum w ustach duchownego stwierdzać, że Polak nie "krytykuje" biskupów. Domyślam się, że chodzi o "prawdziwego Polaka", czyli "katolika". Ale na szczęście z punktu widzenia Ewangelii ważniejszy jest konkretny człowiek, jego zbawienie, jego cierpienie, któremu trzeba zaradzić, niż dobro Polski.
/ Facebook
Media oddają dużą przysługę Kościołowi i kto wie, czy często nie są narzędziem w ręku Ducha Świętego, który w ten sposób oczyszcza Kościół.
Media oddają dużą przysługę Kościołowi i kto wie, czy często nie są narzędziem w ręku Ducha Świętego, który w ten sposób oczyszcza Kościół.
Dopiero po latach odkryłem, jak bardzo ks. Hryniewicz OMI oberwał za idee, które zarysował w książkach. Jaką falę oburzenia wywołał, bo miał czelność postawić niewygodne, ale ciekawe pytania. Odnoszę jednak wrażenie, że najbardziej uwierała niektórych jego odwaga myślenia, szukanie prawdy, co w naszym rodzimym katolicyzmie wcale nie jest takie częste.
Dopiero po latach odkryłem, jak bardzo ks. Hryniewicz OMI oberwał za idee, które zarysował w książkach. Jaką falę oburzenia wywołał, bo miał czelność postawić niewygodne, ale ciekawe pytania. Odnoszę jednak wrażenie, że najbardziej uwierała niektórych jego odwaga myślenia, szukanie prawdy, co w naszym rodzimym katolicyzmie wcale nie jest takie częste.
"Media o. Rydzyka, a ostatnio ks. Oko, przedstawiają inicjatywę „Zranieni w Kościele” w taki sposób, jakby miała ona służyć jedynie tropieniu księży pedofilów. To nieporozumienie" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Media o. Rydzyka, a ostatnio ks. Oko, przedstawiają inicjatywę „Zranieni w Kościele” w taki sposób, jakby miała ona służyć jedynie tropieniu księży pedofilów. To nieporozumienie" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
„Cierpienie to łaska, na której można zbudować Niebo już tu na ziemi, mówią o tym święci i męczennicy” – napisała jedna z komentatorek pod moim ostatnim wpisem zainspirowanym cytatem z listu Flannery O’Connor.
„Cierpienie to łaska, na której można zbudować Niebo już tu na ziemi, mówią o tym święci i męczennicy” – napisała jedna z komentatorek pod moim ostatnim wpisem zainspirowanym cytatem z listu Flannery O’Connor.
To film, który bardzo może pomóc instytucji Kościoła, właściwie już sprawia duchowe oczyszczenie Ciała Chrystusa, skażonego nie tylko grzechami pedofilskimi, ale też klerykalizmem i chorymi mechanizmami w obrębie struktur.
To film, który bardzo może pomóc instytucji Kościoła, właściwie już sprawia duchowe oczyszczenie Ciała Chrystusa, skażonego nie tylko grzechami pedofilskimi, ale też klerykalizmem i chorymi mechanizmami w obrębie struktur.
Zdaniem księdza doktora w piekle są miliony osób. Nie wiem, skąd ma te dane. Najwidoczniej, jakieś szczególne oświecenie, o którym szerzej nie mówi. Bo i owszem, piekło istnieje. (...) Jednak, po pierwsze, Kościół nigdy nie wypowiedział się na temat tego, ile osób i kto jest w piekle.
Zdaniem księdza doktora w piekle są miliony osób. Nie wiem, skąd ma te dane. Najwidoczniej, jakieś szczególne oświecenie, o którym szerzej nie mówi. Bo i owszem, piekło istnieje. (...) Jednak, po pierwsze, Kościół nigdy nie wypowiedział się na temat tego, ile osób i kto jest w piekle.
Dlaczego skandale seksualne traktuje się często niczym pożar, który należy sprawnie i szybko ugasić, a tak opornie i niechętnie bada się i usuwa zarzewie ognia?
Dlaczego skandale seksualne traktuje się często niczym pożar, który należy sprawnie i szybko ugasić, a tak opornie i niechętnie bada się i usuwa zarzewie ognia?
Kard. Marc Ouellet - prefekt Kongregacji ds. Biskupów powiedział w wywiadzie dla L’Osservatore Romano, że gdyby kobiety odgrywały wcześniej większą rolę w formacji i w życiu księży, nie byłoby tak ostrego problemu przestępstw seksualnych w Kościele.
Kard. Marc Ouellet - prefekt Kongregacji ds. Biskupów powiedział w wywiadzie dla L’Osservatore Romano, że gdyby kobiety odgrywały wcześniej większą rolę w formacji i w życiu księży, nie byłoby tak ostrego problemu przestępstw seksualnych w Kościele.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}