Nawet jeśli nasze życie przypomina tę najstarszą na świecie pustynię – piękną w promieniach słońca, ale martwą i przerażającą nocą, to Adwent może być dla nas czasem ożywienia i radosnego wyrwania z tego, co przygnębiające.
Nawet jeśli nasze życie przypomina tę najstarszą na świecie pustynię – piękną w promieniach słońca, ale martwą i przerażającą nocą, to Adwent może być dla nas czasem ożywienia i radosnego wyrwania z tego, co przygnębiające.
Pewnego wieczora zadzwonił do niego jeden z dostojników pracujących w Watykanie. Miał on pretensje, że wokół bazyliki Św. Piotra, pod kolumnadą śpią bezdomni. "Oni będą tam siusiali, dopóki ksiądz im nie otworzy” – odpowiedział kardynał.
Pewnego wieczora zadzwonił do niego jeden z dostojników pracujących w Watykanie. Miał on pretensje, że wokół bazyliki Św. Piotra, pod kolumnadą śpią bezdomni. "Oni będą tam siusiali, dopóki ksiądz im nie otworzy” – odpowiedział kardynał.
Czy w ogóle Daniel miał prawo myśleć o kapłaństwie? On przestępca, powszechnie odrzucony i potępiony. Chcielibyście takiego księdza? Mało kto by chciał, podobnie jak niewielu akceptowało wizytę Jezusa w domu Zacheusza. A jednak Jezus postępuje inaczej - pisze ks. Bartosz Rajewski.
Czy w ogóle Daniel miał prawo myśleć o kapłaństwie? On przestępca, powszechnie odrzucony i potępiony. Chcielibyście takiego księdza? Mało kto by chciał, podobnie jak niewielu akceptowało wizytę Jezusa w domu Zacheusza. A jednak Jezus postępuje inaczej - pisze ks. Bartosz Rajewski.
Abp Grzegorz Ryś podczas swojego wakacyjnego pobytu w Taizé spotkał uchodźcę z Sudanu. Mężczyzna podzielił się z arcybiskupem swoim doświadczeniem. To bardzo ważne słowa.
Abp Grzegorz Ryś podczas swojego wakacyjnego pobytu w Taizé spotkał uchodźcę z Sudanu. Mężczyzna podzielił się z arcybiskupem swoim doświadczeniem. To bardzo ważne słowa.
W Kościele jest miejsce dla każdego. Ci zaś, którzy uważają się za świętych, czystych, jedynych sprawiedliwych, którzy łatwo wydają osądy, jednocześnie bardzo często domagają się dla siebie przywilejów i są postaciami tragicznymi.
W Kościele jest miejsce dla każdego. Ci zaś, którzy uważają się za świętych, czystych, jedynych sprawiedliwych, którzy łatwo wydają osądy, jednocześnie bardzo często domagają się dla siebie przywilejów i są postaciami tragicznymi.
Jezus zaprasza nas do swojego domu. By do niego trafić musimy zawalczyć. Nie z siłami ciemności, Harrym Potterem, Hello Kitty, taką czy inną ideologią, wrogami Kościoła, politycznymi przeciwnikami… Z kim zatem?
Jezus zaprasza nas do swojego domu. By do niego trafić musimy zawalczyć. Nie z siłami ciemności, Harrym Potterem, Hello Kitty, taką czy inną ideologią, wrogami Kościoła, politycznymi przeciwnikami… Z kim zatem?
Ten zaś podział nie powinien być traktowany jako potępienie jednych i pochwała drugich. Ten podział to znak, że Bóg Izraela objawił się całemu światu, a Jego Słowo jest ponad wszelkimi podziałami i ludzkimi granicami.
Ten zaś podział nie powinien być traktowany jako potępienie jednych i pochwała drugich. Ten podział to znak, że Bóg Izraela objawił się całemu światu, a Jego Słowo jest ponad wszelkimi podziałami i ludzkimi granicami.
Kościół nie musi być liczny, opływający w materialne bogactwa, mający wpływ na politykę czy roszczący sobie prawo do czegokolwiek. Nie tylko nie musi, ale nie powinien, nie może taki być!
Kościół nie musi być liczny, opływający w materialne bogactwa, mający wpływ na politykę czy roszczący sobie prawo do czegokolwiek. Nie tylko nie musi, ale nie powinien, nie może taki być!
W takiej postawie nie ma miejsca na pełne życia spotkanie z Bogiem. Jest za to czysty formalizm polegający na "odmawianiu paciorka", "zadość czynieniu niedzielnej Mszy" - pisze ks. Bartosz Rajewski.
W takiej postawie nie ma miejsca na pełne życia spotkanie z Bogiem. Jest za to czysty formalizm polegający na "odmawianiu paciorka", "zadość czynieniu niedzielnej Mszy" - pisze ks. Bartosz Rajewski.
Odpowiadam, że nie po to zostałem wyświęcony na księdza, żeby się bać. Uważam, że do kryzysu pedofilii w Kościele doprowadziło milczenie tych, którzy powinni głośno krzyczeć. A jednak milczeli.
Odpowiadam, że nie po to zostałem wyświęcony na księdza, żeby się bać. Uważam, że do kryzysu pedofilii w Kościele doprowadziło milczenie tych, którzy powinni głośno krzyczeć. A jednak milczeli.
"My, chrześcijanie i muzułmanie, mamy wiele rzeczy wspólnych, tak jako ludzie wierzący, jak i jako istoty ludzkie. (...) Wierzymy w tego samego Boga, w Boga żywego, w Boga, który stworzył świat i doprowadza swe stworzenia do ich doskonałości" - powiedział św. Jan Paweł II podczas spotkania z młodzieżą muzułmańską w Maroku w 1985 roku. Wydaje się jednak, że ta wypowiedź papieża Polaka poszła w zapomnienie w Europie XXI wieku, a jeszcze bardziej w Polsce XXI wieku.
"My, chrześcijanie i muzułmanie, mamy wiele rzeczy wspólnych, tak jako ludzie wierzący, jak i jako istoty ludzkie. (...) Wierzymy w tego samego Boga, w Boga żywego, w Boga, który stworzył świat i doprowadza swe stworzenia do ich doskonałości" - powiedział św. Jan Paweł II podczas spotkania z młodzieżą muzułmańską w Maroku w 1985 roku. Wydaje się jednak, że ta wypowiedź papieża Polaka poszła w zapomnienie w Europie XXI wieku, a jeszcze bardziej w Polsce XXI wieku.