Znowu Bóg zaczął wołać do nas krwią męczenników, bo nie chcieliśmy przyjąć słowa pełnego czułości. Staliśmy się analfabetami i nie potrafimy nawet odczytać pogody ze zwykłej tęczy na niebie, bo wpisaliśmy ją na indeks zjawisk zakazanych.
Znowu Bóg zaczął wołać do nas krwią męczenników, bo nie chcieliśmy przyjąć słowa pełnego czułości. Staliśmy się analfabetami i nie potrafimy nawet odczytać pogody ze zwykłej tęczy na niebie, bo wpisaliśmy ją na indeks zjawisk zakazanych.
Ileż to obelg w ostatnim tygodniu przyjął na klatę papież Franciszek! Ile pomyj wylali na niego pobożni ludzie za jego słowa solidarności z uchodźcami!
Ileż to obelg w ostatnim tygodniu przyjął na klatę papież Franciszek! Ile pomyj wylali na niego pobożni ludzie za jego słowa solidarności z uchodźcami!
Nie ma takiej ustawy, ani rozporządzenia, które mówiłoby o katechezie w szkole. Podobnie przedmiot "religia" nie jest równoprawnym przedmiotem. To o co w końcu chodzi? Uczymy w szkole religii czy katechizujemy? Jesteśmy ewangelizatorami, czy wychowawcami bez praw do wychowywania?
Nie ma takiej ustawy, ani rozporządzenia, które mówiłoby o katechezie w szkole. Podobnie przedmiot "religia" nie jest równoprawnym przedmiotem. To o co w końcu chodzi? Uczymy w szkole religii czy katechizujemy? Jesteśmy ewangelizatorami, czy wychowawcami bez praw do wychowywania?
Żaden nadawca nie stanął do tej pory przed sądem za promocję dopalaczy. A warto chwycić ich za kudły, jeśli jeszcze je mają.
Żaden nadawca nie stanął do tej pory przed sądem za promocję dopalaczy. A warto chwycić ich za kudły, jeśli jeszcze je mają.
Nigdy nie martwiłem się o zbawienie ateistów, którzy czytają z szacunkiem i z uwagą Księgę Natury. Jestem pewien, że pewnego dnia zaskoczy ich zwykła jaskółka rysując krzyż na niebie. W gorszej sytuacji są ci, którzy nic nie czytają i tylko ślepo wierzą w swoją świętość.
Nigdy nie martwiłem się o zbawienie ateistów, którzy czytają z szacunkiem i z uwagą Księgę Natury. Jestem pewien, że pewnego dnia zaskoczy ich zwykła jaskółka rysując krzyż na niebie. W gorszej sytuacji są ci, którzy nic nie czytają i tylko ślepo wierzą w swoją świętość.
Czy Eucharystię się celebruje, czy sprawuje? A może jednak się ją odprawia? Wolę to ostatnie określenie. Proste i wymowne. Słowo "odprawiać" ma wiele znaczeń. Można kogoś odprawić z kwitkiem. Odprawia się posłańca, który ma zanieść ważną wiadomość. Żołnierze, a także pracownicy w niektórych przedsiębiorstwach, zbierają się na poranną odprawę. Odprawa to posłanie do wykonania zadania.
Czy Eucharystię się celebruje, czy sprawuje? A może jednak się ją odprawia? Wolę to ostatnie określenie. Proste i wymowne. Słowo "odprawiać" ma wiele znaczeń. Można kogoś odprawić z kwitkiem. Odprawia się posłańca, który ma zanieść ważną wiadomość. Żołnierze, a także pracownicy w niektórych przedsiębiorstwach, zbierają się na poranną odprawę. Odprawa to posłanie do wykonania zadania.
Wielki Post jest nie tylko okazją do pracy nad sobą, ale także czasem na nadrobienie zaległości względem drugiego człowieka. Może ktoś czeka od dawna na moją pomocną dłoń, na życzliwe słowo?
Wielki Post jest nie tylko okazją do pracy nad sobą, ale także czasem na nadrobienie zaległości względem drugiego człowieka. Może ktoś czeka od dawna na moją pomocną dłoń, na życzliwe słowo?
To byli prawdziwie niebezpieczni antychryści przygotowujący drogę antychrześcijańskim naukom. Oni nigdy nie kryli się i nie kryją w satanistycznych sektach ani też w ateistycznych organizacjach. Są pośród nas, szkalują papieża, podważają Sobór, uważają się za mądrzejszych od biskupów.
To byli prawdziwie niebezpieczni antychryści przygotowujący drogę antychrześcijańskim naukom. Oni nigdy nie kryli się i nie kryją w satanistycznych sektach ani też w ateistycznych organizacjach. Są pośród nas, szkalują papieża, podważają Sobór, uważają się za mądrzejszych od biskupów.
Jezus przyszedł na świat po to, abyśmy złożyli u Jego stóp to wszystko, co się innym w nas nie podoba i to co się nam samym w nas nie podoba, abyśmy uwierzyli nie tylko w Niego, ale również w siebie. Jezus przyszedł na świat po to, abyśmy przynosili Mu to, co rozbiliśmy, stłukliśmy, popsuliśmy… On to wszystko poskleja, naprawi, odbuduje popsute relacje, przywróci nadzieję.
Jezus przyszedł na świat po to, abyśmy złożyli u Jego stóp to wszystko, co się innym w nas nie podoba i to co się nam samym w nas nie podoba, abyśmy uwierzyli nie tylko w Niego, ale również w siebie. Jezus przyszedł na świat po to, abyśmy przynosili Mu to, co rozbiliśmy, stłukliśmy, popsuliśmy… On to wszystko poskleja, naprawi, odbuduje popsute relacje, przywróci nadzieję.
Czy przejawem troski o budowanie wspólnoty wiernych nie powinno być przede wszystkim wspólne świętowanie przy suto zastawionym przez nas stole, do którego zaproszeni są wszyscy ubodzy?
Czy przejawem troski o budowanie wspólnoty wiernych nie powinno być przede wszystkim wspólne świętowanie przy suto zastawionym przez nas stole, do którego zaproszeni są wszyscy ubodzy?