Druga rocznica ogłoszenia abdykacji Benedykta XVI

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
Przemysław Śniegowski

To już dwa lata od dnia, który przeszedł do historii Kościoła jako dzień historycznego gestu papieża Benedykta XVI. W tym dniu papież ogłosił decyzję o ustąpieniu z urzędu biskupa Rzymu. Była to decyzja szokująca, niespodziewana. Jednak jak pamiętamy, wierni szybko przyjęli i zrozumieli tę decyzję. Benedykt XVI jeszcze bardziej stał się miłowanym przez nas, uważanym za wielkiego, a zarazem pokornego papieża.

Jak Bóg pięknie wszystko układa. Aby prawidłowo odczytać Jego wolę, potrzeba niekiedy odczekania, potrzeba czasu. Człowiek potrzebuje obok modlitwy także czasu, by zrozumieć wolę Boga.

Cały pontyfikat Benedykta XVI to służba "pokornego pracownika Winnicy Pańskiej" (sam o sobie tak powiedział w pierwszym przemówieniu po wyborze). I rzeczywiście Bóg tak go kształtował, taka była wobec niego Jego wola. Benedykt XVI rzeczywiście ukazał nam się jako pokorny pracownik, zawsze stawiający na pierwszym miejscu Boga i Kościół, jak bardzo przecież pochłonęły go troski o Kościoł, o duchownych, o małżeństwa, o młodych. Tak! Ukochał Kościół! Jego publikacje, naukowe, a jednak w stylu możliwe do zrozumienia dla każdego, nie tylko dla wybranego grona ludzi nauki, ukazują piękno jego wiary, jego miłości. Ukazują, jak bardzo ten człowiek był wrażliwy na znaki czasu, na jego zagrożenia i potrzeby.

DEON.PL POLECA

Za każdym razem, gdy czytam jego różne dzieła, przede wszystkim te z okresu przed wyborem na papieża, zastanawiam się jak to jest, że potrafił wybierać taki styl, że jest dostępny dla każdego, że jest taki fascynujący. Odpowiedź jest jedna, łączył to wszystko z modlitwą! On przemyśliwał każde zdanie, które napisał, naradzał się z Bogiem! Przecież ile w tych tekstach świadectwa wiary, świadectwa spotkania Boga Żywego!

Wielki papież, a zarazem pokorny pracownik Winnicy Pańskiej! Jak wielki pozostawił dorobek! Nam pozostaje nic innego jak korzystać z niego! Nie będe tu głębiej wchodził w jakąś tematykę podjętą przez papieża, wspomnę tylko o jego encyklice Spe Salvi. Dzisiaj jeszcze bardziej potrzeba, aby była na nowo odczytana. Dzisiejszy świat, jego kultura odbiera prawdziwą nadzieję, próbuje nadać nową, na fundamentach nie będących fundamentami Boga. Sekularyzacja, liberalizm, indywidualizm, ubóstwienie człowieka, zniżenie go do środka, który tylko produkuje, to zjawiska przez które człowiek traci nadzieję, traci prawidzwy sens siebie, swego życia. Prędzej czy później człowiek uświadamia sobie, że to wszystko jest za płytkie, jest tak naprawdę przeciwne człowiekowi, nie daje nadziei, nie daje siły.

Właśnie świadectwo ludzi wiary, świadectwo Benedykta XVI, przypomina nam jak sobie radzić z tymi problemami, uświadamia o ich zagrożeniach i przypomina o prawdziwości przeznaczenia, sensu i nadziei człowieka. Nie można nam, ludziom Kościoła, zapomnieć o nim! W tym czasie pamiętajmy o nim jeszcze bardziej i módlmy się, aby Bóg mu błogosławił, a świeci Piotr i Benedykt wstawiali się za nim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Druga rocznica ogłoszenia abdykacji Benedykta XVI
Komentarze (1)
M
ministrant
12 lutego 2015, 16:42
Kocham umiłowanego papieża Benedykta XVI. To człowiek święty, który zaufał Panu i nie zawstydzi sie na wieki. Dziekuję za ten wspaniały artykuł! Ja podpisuje się pod nim obiema rękami.