Szczerość Niesiołowskiego
Fundacja Lux Veritatis nie otrzymała koncesji dla Telewizji Trwam na nadawanie programu na multipleksie cyfrowym. Przedstawiciele rządu oraz PO twierdzili dotąd zgodnie, że powodem odmowy była niejasna sytuacja finansowa fundacji. Do 2 października. Tego dnia w programie "Kropka nad I" Stefan Niesiołowski powiedział, coś zgoła innego.
"Ja nie neguję prawa Trwam do koncesji, tylko musi przestrzegać prawa. To jest telewizja opozycji, pani stacja jest neutralna" - cytat za Gazeta.pl.
Poseł PO pod wpływem emocji jako pierwszy z ekipy rządzącej szczerze stwierdził, że jeżeli Telewizja Trwam będzie opozycyjna, to koncesji nie będzie, ponieważ bycie w opozycji jest łamaniem prawa! Rzadko można spotkać się z tak zakłamaną i pokrętną wypowiedzią.
Stefan Niesiołowski nie rozumie, że telewizja publiczna powinna być neutralna politycznie (a przecież nie jest), nie dotyczy to jednak stacji prywatnych. Mogą one promować wartości, które nie muszą być zgodne z PO, PiS czy inną partią - wystarczy, by były rzetelne.
Jak bardzo upadło życie polityczne w Polsce skoro wpływowy polityk partii rządzącej publicznie twierdzi, że udzielanie wsparcia opozycji jest łamaniem prawa? Następny krok to nowa Bereza Kartuska?
Skomentuj artykuł