Matka Boża ostrzegająca przed szczepionkami? Słuchajmy tego, co mówi Kościół

(fot. depositphotos.com)
podniebem.blog.deon.pl

Nie jest to tekst o tym, czy się szczepić czy nie. Nie będę się na ten temat wypowiadał, ale uważam że decyzji o szczepieniu nie można podjąć w oparciu o jakieś niesprawdzone prywatne objawienia. To nie tędy droga. Decydujemy w oparciu o wiedzę naukową.

Mam z nimi problem. Chodzi mi o objawienia prywatne, tak ostatnio popularne. W internecie aż roi się od kolejnych tekstów informacji przekazanych przez tych, którym miała objawiać się Matka Boża czy Pan Jezus.

Nie jestem kimś, kto mógłby wypowiadać się czy jakieś objawienie jest prawdziwe czy nie. Słucham Kościoła. Uważam, że jeśli Kościół jakieś objawienie zatwierdzi, to warto pochylić się nad przekazem zawartym w tym objawieniu, jeśli nie, to nie ma sobie co nim głowy zawracać. Jasne, jak ktoś opowiada, jeśli mnie zaciekawi, to może i poczytam coś o tym czy tamtym nadprzyrodzonym wydarzeniu, ale to wszystko. Na pewno na podstawie jakiegoś niesprawdzonego przekazu nie będę podejmował decyzji życiowych.

W internecie można poczytać o rzekomych ostrzeżeniach Matki Bożej przed szczepionkami, o ostrzeżeniu że będą nas czipować, że zostaniemy przez to zniewoleni.

Zadziwia mnie jak bardzo ludzie XXI  wieku podobni są mentalnością do tych sprzed stuleci i to mimo postępu wiedzy, powszechnej edukacji i świadomości społecznej. Gdy medycyna się rozwijała w XIX wieku i wcześniej, nie rzadkie były obawy ludzi przed tym, że dają sobie wstrzyknąć złe moce, wielu uważało to za czary. Mijają lata, mamy XXI wiek, a wielu całkiem poważnie nadal boi się, że zostanie mu wstrzyknięte diabelstwo.

Wydaje się, że takiej osobie, niezależnie od wiedzy po prostu brak wiary. Wiary w to, że nasz Bóg jest wszechmocny, że Bóg pokonał piekło, szatana i wszystkie te złe moce, że z Nim nic nam nie grozi. Nie wiem, czy będę się szczepić, należę do tych niezdecydowanych i bardziej sceptycznych. Jeśli jednak zdecyduje się zaczepić, na pewno wcześniej skorzystam z sakramentu spowiedzi i przyjmę Komunie Świętą, nie dlatego że boje wstrzyknięcia mi złych mocy, ale dlatego, że nigdy nie wiadomo czy nie znajdę się w gronie tych nielicznych z dużymi powikłaniami, chcę zatem by w tym momencie był ze mną Jezus.

Nie jest to tekst o tym, czy się szczepić czy nie. Nie będę się na ten temat wypowiadał, ale uważam że decyzji o szczepieniu nie można podjąć w oparciu o jakieś niesprawdzone prywatne objawienia. To nie tędy droga. Decydujemy w oparciu o wiedzę naukową, o "za" i "przeciw" tych, którzy przekazują nam szereg argumentów z każdej ze stron; o to, co czujemy. I nie dajmy się w tym wszystkim zwariować.

Jeśli ktoś będzie próbować wmówić nam, że przez to czy inne działania zostaniemy skażeni złymi mocami, że o tym mówiła Matka Boża, to słuchajmy przede wszystkim tego, co mówi Kościół, a potem pamiętajmy, że jeśli będziemy żyli w bliskości Jezusa, jeśli unikać będziemy grzechu, to nic nam nie grozi. Bo On jest Bogiem mocnym i żadne nawet diabelskie czipy nie są mu straszne.

Tekst pochodzi z bloga podniebem.blog.deon.pl. Chcesz zostać naszym blogerem? Dołącz do blogosfery DEON.pl!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Matka Boża ostrzegająca przed szczepionkami? Słuchajmy tego, co mówi Kościół
Komentarze (11)
BW
~Barbara Waloch
28 grudnia 2021, 16:58
W sieci jest teraz takie mnóstwo filmików "religijnych", że jakby ich wszystkich słuchać to by znaczyło że Matka Bożą na każdy temat jest zarówna ZA jak i PRZECIW. Naprawdę - każdy może napisać lub nagrać COKOLWIEK. A tego typu filmiki, im straszniejsze, tym lepsza mają klikalność. Nie widzicie tego? Ja się zastanawiam czy ta wielość sprzecznych głosów i przekazów wśród chrzescijan, włącznie z buntem przeciw papieżowi, nie byłoby raczej tym apokaliptycznym czymś
MM
~Maria Maczka
23 sierpnia 2021, 16:27
Wierzyć trzeba MB a nie paskudnym głowom z TV. Jest dużo ludzi którym da się wmówić wszystko.
TK
~Tomek Kosinski
17 maja 2021, 09:57
Podsumowanie AUTORA to zaprzeczenie ostrzezenia przekazywanego nam ludziom. Człowiek jest przestrzegany zeby sie nie czipowac a autora twierdzi ze to nie zaszkodzi bo Bog go obroni przed dzialaniem czipa. Nie! To czlowiek w momencie podejmowania decyzji czy sie zaczipowac podejmuje decyzje czy byc z Bogiem czy byc poddany mamonie, manipulacji, sterowaniu. To jednoznacznie wynika z dawanych nam przekazow. Zdanie autora brzmi jak "panu Bogu swieczke a diabłu ogarek". Nie tak sie nie da. I to jest wlasnie niebezpieczenstwo manipulacji naszym mysleniem, to pokazanie ze postawa uleglosci wobec zlego nie prowadzi nas do upadku. Jest dokladnie odwrotnie. Takie mysli sa bardzo szkodliwe dla chrzescijan bo wprowadzaja ich w blad co do niekoniecznosci podejmowania okreslonych decyzji.
BR
~Beata Rytelewska
29 kwietnia 2021, 16:20
Tak ,tylko co robić jak samo Pismo Swiete mówi[Apokalipsa Św.Jana ]o znamieniu bestii to tez jest nieprawdziwe? Pismo Świete nie mówi prawdy? Tam wyraznie napisane że nic nie można bedzie kupić ani sprzedać bez znamienia bestii.
HW
~Hanna Wielkopolanka
29 kwietnia 2021, 20:52
T Swuetny tekst, dziękuję. Beato, skąd masz przekonanie, że istnieje jakikolwiek związek między tekstem Apokalipsy a szczepionką? Dowody?
TK
Ter Ka
1 maja 2021, 01:42
Zwieść może każdy tekst, jeśli wyrwiemy go z kontekstu i nie połączymy z całością. Polecam książkę o.Szustaka "Straszna książka" - wcześniej były "Straszne Rekolekcje". Tam jest rozszyfrowanych wiele tajemniczych symboli z Apokalipsy.
KN
~Krzysiek Napierała
29 kwietnia 2021, 03:05
W USA zmarła kolejna osoba, kobieta 37 letnia dwa dni po przyjęciu szczepionki. Zostawiła męża i dzieci. Była zdrowym człowiekiem. Teraz wmawia się rodzinie, że przyczyna była inna. Ile jeszcze ofiar musi się pojawić na scenie tzw. szczepień, aby ktoś w końcu powiedział, że tkwimy w błędzie?
GR
~Głos rozsądku
30 kwietnia 2021, 02:38
Nie starczą ci te tysiące umierające każdego dnia w samych Indiach bo nigdy nie miały okazji się zaszczepić?
JP
~Jarosław Przytomny
16 czerwca 2021, 14:36
To po co do tysięcy DODAWAĆ nowe tysiące? Czy to takie trudne do zrozumienia??
KN
~Katarzyna Nowa
18 czerwca 2021, 08:17
"Decydujemy w oparciu u naukę" - czyżby nauka była niezawodna ? Na tym samym portalu przeczytałam że prawdopodobnie to właśnie dzięki naukowcom z laboratorium mamy tego właśnie wirusa...Uważam że jeśli szczepienia są dobrowolne to takie mają być - to ma być wolna decyzja , tym bardziej że gwarancji żadnej nie ma na nic , a ja jako jednostka do stracenia mam dużo cokolwiek bym nie zrobiła w tej sytuacji ...Epidemii było dużo w historii ludzkości , nie było higieny , leków , szczepionek a Kościoły były otwarte - bardziej na ludzi niż teraz- bardziej na naukę....
MQ
~Michał Q
20 czerwca 2021, 15:11
A skąd wiesz, jaka była prawdziwa przyczyna jej śmierci? Widziałeś wyniki badań tej kobiety czy może piszesz na podstawie informacji znalezionych w necie?