Dlaczego wybrał Cudowny Medalik?

o. Stanisław Maria Stój franciszkanin

Dlaczego św. Maksymilian wybrał Cudowny Medalik dla Rycerstwa Niepokalanej? Spotykamy go w Programie oryginalnym MI jako drugi warunek: „Nosić «Cudowny Medalik»”. Co więcej, pierwszym środkiem działania MI jest „o ile to możliwe raz na dzień akt strzelisty do Niepokalanej: «O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za masonami»” (Pisma 21), czyli poszerzona modlitwa z Cudownego Medalika. Dlaczego?

Odpowiedź możemy znaleźć w historii Medalika, którą św. Maksymilian wiele razy opowiadał: „Znany jest powszechnie Medalik „Cudownym” zwany. Pochodzenie jego sięga roku 1830, a szczęśliwa dusza, której Najświętsza Maryja Panna Niepokalana go objawiła to Katarzyna Labouré, podówczas nowicjuszka Sióstr Miłosierdzia w Paryżu przy ulicy «du Bac». [...] Natychmiast zaczęły się dziać głośne cuda nawróceń, a medalik rozchwytywano tak gorliwie, że już w pierwszym dziesiątku lat wybito ich 80 milionów. Czyż nie słusznie więc, abyśmy my, oddając się Niepokalanej bez zastrzeżeń, ozdobili pierś naszą Cudownym Medalikiem? Medalik więc ten to znak zewnętrzny oddania się Niepokalanej, to – warunek drugi” (Pisma 917).

Tak więc o. Kolbe, jak wyjaśnia w liście do br. Paolo Morattiego z dnia 26 stycznia 1926 roku, był świadomy, że aby należeć do MI, istotne jest wewnętrzne oddanie się Niepokalanej, a Cudowny Medalik jest ważnym tego zewnętrznym wyrazem: „Ściśle mówiąc, istotę MI stanowi poświęcenie się Dziewicy Niepokalanej (choćby aktem wewnętrznym) według ducha MI, to jest jako narzędzie oddane bezwarunkowo i całkowicie w życiu, śmierci i wieczności na Jej własność. Jej medalik jest znakiem zewnętrznym poświęcenia i źródłem wielu łask przez Nią obiecanych. Jest zatem częścią integralną, ale nie istotną, dlatego jeśli brakuje medalików, można się bez nich obejść nie podcinając zaraz bytu MI” (Pisma 40b).

To przecież łaska nawrócenia Ratisbonne’a przyczyniła się do powstania MI: „Młody, inteligentny i zamożny żyd sztrasburski Ratisbonne wychowywał się z dala od religii. «Nie wierzyłem nawet w Boga» – pisze o sobie. «Nie otworzyłem nigdy książki treści religijnej». Nie bez wyraźnej niechęci przyjmuje od barona Bussières Cudowny Medalik. Wkrótce potem, dnia 20 stycznia 1840 roku pan de Bussières w jego towarzystwie wchodzi do kościoła Sant’ Andrea delle Fratte dla załatwienia w zakrystii sprawy nabożeństwa za duszę zmarłego pana Laferronays, który właśnie leżał tam na katafalku. Tu ukazuje mu się Niepokalana i nagle go nawraca” (Pisma 1181). Natomiast 20 stycznia 1917 roku, w 75. rocznicę nawrócenia Ratisbonne’a, w czasie porannego rozmyślania św. Maksymilian otrzymuje natchnienie do założenia Rycerstwa Niepokalanej.

DEON.PL POLECA


Ojciec Kolbe był przekonany, że sama Niepokalana pragnie używać Cudownego Medalika: „Środki: te, które Ona sama zechce. Podała akt strzelisty przy objawieniu Cudownego Medalika, więc to nasza modlitwa włączająca do niej wszystkich. Dała Cudowny Medalik, więc to nasza kulka, by trafić w serca” (Pisma 868R). Walka z szatanem jest bardzo ciężka, dlatego potrzebujemy pomocy Niepokalanej i Jej Medalika: „Nosimy, bo Niepokalana kazała i obiecała swą opiekę tym, co go noszą. A nam jak najbardziej tej opieki trzeba. – Doświadczenie okazuje, że kogo diabeł chce zwieść, temu nasamprzód pod jakimkolwiek pozorem stara się odebrać Cudowny Medalik. Co za potęga opieki Niepokalanej” (Pisma 868R).

Ojciec Kolbe zachęca wszystkich do szerokiego i roztropnego rozpowszechniania Medalika: „Jej medalik rozdawać, gdzie tylko się da i dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły, i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod Jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach. A już tym, co do kościoła nie zaglądają, do spowiedzi boją się przyjść, z praktyk religijnych szydzą, z prawd wiary się śmieją, ugrzęźli w błocie moralnym albo poza Kościołem w herezji przebywają – o tym, to już koniecznie Medalik Niepokalanej ofiarować i prosić, by zechcieli go nosić, a tymczasem gorąco Niepokalaną błagać o ich nawrócenie. Wielu nawet wtedy radę znajduje, gdy kto nie chce w żaden sposób przyjąć Medalika. Ot po prostu wszywają go po kryjomu do ubrania i modlą się, a Niepokalana prędzej czy później okazuje, co potrafi. – Więc Cudowny Medalik, to kulka Milicji Niepokalanej” (Pisma 1036).

Tym, którzy pragną zostać członkami MI, o. Kolbe podaje praktyczne wskazówki: „[...] napisać wprost do nas. [...] W odpowiedzi przesyłamy Medalik i dyplomik. Medalik należy zawiesić sobie na szyi i klęknąwszy, odmówić zamieszczony na dyplomiku «Akt poświęcenia się NMP Niepokalanej», a następnie codziennie odmawiać tamże zamieszczony akt strzelisty: «O Maryjo bez grzechu poczęta, itd.» starając się przy tym gorliwie szerzyć ufność i miłość ku Niepokalanej, zyskiwać coraz to nowych członków Milicji, szerzyć Cudowny Medalik, zwłaszcza pomiędzy złymi i nieobyczajnymi, modląc się gorąco o ich nawrócenie” (Pisma 1028).

Tak więc o. Kolbe wybrał Cudowny Medalik, aby móc skutecznie realizować główny cel Rycerstwa Niepokalanej: „Starać się o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków itd., a zwłaszcza masonów i o uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem NMP Niepokalanej” (Pisma 21).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego wybrał Cudowny Medalik?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.