Jak dostać się do nieba - "W drodze" (11.2011)

"W drodze"

"Chrześcijanin to drapieżna owca. Taki oddzielny gatunek stworzenia". Słowa jezuity, o. Fabiana Błaszkiewicza to jedna z odpowiedzi na pytanie, na czym polega chrześcijański radykalizm. W rozmowie z dominikaninem, redaktorem naczelnym miesięcznika - o. Romanem Bieleckim, jezuita mówi o pasji i namiętności, gwałtowności i pożytku z agresji. Nie chodzi o przemoc, ale o wyzwolenie energii do głoszenia Dobrej Nowiny.

Dobrej, ale niełatwej, o czym pisze o. Adam Szustak OP. Według niego na nic zda się surowość wobec siebie samych, ostra asceza czy żywiołowa obrona wiary w Chrystusa, jeśli nie będziemy robić tego, czego konkretnie Bóg chce od każdego z nas. Za przykład służy biblijna historia proroka Jonasza, który zamiast pójść do nieciekawej i duchowo zapyziałej Niniwy, do której posyłał go Bóg, wolał uciec do Tarszisz - miasta porządnego, wyrafinowanego.

W perspektywie biblijnej i społeczno-politycznej do problemu radykalizmu odnosi się o. Jan Andrzej Kłoczowski OP, który pisze o konieczności znalezienia drogi między religijnym fundamentalizmem a skrajnym sekularyzmem. Z perspektywy psychologa o radykalizmie duchowym, czyli przekraczaniu siebie, mówi Marcinowi Żyle Bartłomiej Dobroczyński: Jeżeli robi się jakąś rzecz z oddaniem - nawet tak zwyczajną, jak gotowanie komuś posiłku, prowadzenie wykładu czy pielenie w ogrodzie - to psychologiczne profity są z tego ogromne. Jeśli jednak zbyt długo koncentrujemy się na sobie i własnym obolałym ego, to w efekcie po pewnym czasie zamienia się to w nerwicę, a więc stan patologiczny. Czy można dziś spotkać ludzi, których pociągnął radykalizm Ewangelii? Można, i to całkiem blisko. Stanisław Zasada odwiedził kapucynów żyjących w ubogim familioku na katowickim Załężu.

Otwierająca listopadowy numer rozmowa Anny Sosnowskiej z Antonim Liberą to również tekst o radykalizmie, rozumianym jako wierność korzeniom, klasykom. Rzecz jest o literaturze. Libera mówi m.in. Zrujnowano hierarchię. W myśl zasad poprawności politycznej nie wolno mówić, że debiutujący X lub Y albo domorosły lub niedzielny autor jest gorszy od Szekspira lub Goethego. Jest on jedynie "inny".

Były prowincjał polskich dominikanów, o. Walenty Potworowski, zmarł niedawno w Poznaniu. Z trzech poświęconych mu tekstów wyłania się sylwetka zakonnika statecznego szlacheckim pochodzeniem i długoletnim przełożeństwem. Ale miał też o. Walenty coś z gwałtownika, skoro w późnych latach swego życia zdecydował się od zera odnowić wiarę i kapłaństwo we wspólnocie neokatechumenalnej.

W dziale recenzyjnym Orientacje znajdziemy tekst Marii Kastyak o irańskim filmie "Rozstanie" Asghara Farhadiego. Z kolei Marcin Cielecki recenzuje książkę Tomáša Halíka "Cierpliwość wobec Boga", na którą powołuje się o. Kłoczowski we wspomnianym wyżej artykule.

"Sprawę Nergala" podsumowuje o. Paweł Kozacki. Poddaje ostrej krytyce teksty utworów zespołu Behemoth (Adam "Nergal" Darski jest jego liderem). Jednocześnie apeluje, by chrześcijanie pomyśleli o Nergalu jak o bracie, który potrzebuje miłosierdzia, a nie jak o wrogu Kościoła, przed którym się trzeba barykadować.

W nowym cyklu "W drodze do ołtarza" dla przygotowujących się do małżeństwa opublikowano rozmowę z dominikanami Łukaszem Kubiakiem i Maciejem Soszyńskim o tym jak się mądrze różnić w związku.

Pragnącym pogłębić wiedzę religijną można polecić artykuł o. Jacka Salija OP o relacji wiary i sakramentów. Felietonista i jezuita o. Dariusz Kowalczyk pisze o zaplątaniach rzeczywistości politycznej i kościelnej, a Marek Magierowski dowodzi, że gubienie legitymacji szkolnej może być pozytywnym przejawem życia.

Jak zwykle na ostatnich stronach "W drodze" czytelnik znajdzie komentarze dominikanów do Ewangelii niedzielnych. Piszą je ojcowie: Wojciech Surówka, Stanisław Nowak, Tomasz Gaj, Cyprian Klahs i Dominik Jarczewski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jak dostać się do nieba - "W drodze" (11.2011)
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.