Logo źródła: w drodze Roman Bielecki OP
"Zapraszamy do lektury sierpniowego numeru, poświęconego utracie wolności, która kryje się za wszelkiego rodzaju uzależnieniami, i drogom uwalniania się od nałogów" - pisze o. Roman Bielecki OP, redaktor naczelny miesięcznika "W drodze".
"Zapraszamy do lektury sierpniowego numeru, poświęconego utracie wolności, która kryje się za wszelkiego rodzaju uzależnieniami, i drogom uwalniania się od nałogów" - pisze o. Roman Bielecki OP, redaktor naczelny miesięcznika "W drodze".
Informacja prasowa
Już wkrótce dominikańskie Wydawnictwo W drodze wyruszy w trasę po Polsce, by spotkać się ze swoimi czytelnikami. Do udziału w cyklu „Spotkania W drodze” zaprosiło znanych, cenionych i lubianych autorów książek wydanych, w większości, w czasie pandemii i odpowiadających na bieżące problemy Kościoła i współczesnego człowieka.
Już wkrótce dominikańskie Wydawnictwo W drodze wyruszy w trasę po Polsce, by spotkać się ze swoimi czytelnikami. Do udziału w cyklu „Spotkania W drodze” zaprosiło znanych, cenionych i lubianych autorów książek wydanych, w większości, w czasie pandemii i odpowiadających na bieżące problemy Kościoła i współczesnego człowieka.
Logo źródła: Wydawnictwo W Drodze Michał Zioło OCSO / Katarzyna Kolska / Roman Bielecki OP
Są takie momenty, które Ewangelia uważa za uprzywilejowane do kontaktu z Bogiem. Przykład daje nam sam Jezus i to w jaki sposób modlił się do swojego Ojca - mówi jedyny polski trapista na świecie.
Są takie momenty, które Ewangelia uważa za uprzywilejowane do kontaktu z Bogiem. Przykład daje nam sam Jezus i to w jaki sposób modlił się do swojego Ojca - mówi jedyny polski trapista na świecie.
"W drodze" / ml
Arcybiskup gnieźnieński w rozmowie z miesięcznikiem “W drodze" odniósł się do legalizacji ustawy aborcyjnej. Poruszył także temat organizacji pro-life.
Arcybiskup gnieźnieński w rozmowie z miesięcznikiem “W drodze" odniósł się do legalizacji ustawy aborcyjnej. Poruszył także temat organizacji pro-life.
KAI / ptsj
Lutowy numer "W drodze", miesięcznika poświęconego życiu chrześcijańskiemu, wydawanego przez dominikanów, odpowiada na pytania, kim są prawdziwi wrogowie Kościoła i gdzie ich szukać. Rozprawia się też z księżmi patriotami, a także wspomina zmarłego niedawno Stanisława Barańczaka.
Lutowy numer "W drodze", miesięcznika poświęconego życiu chrześcijańskiemu, wydawanego przez dominikanów, odpowiada na pytania, kim są prawdziwi wrogowie Kościoła i gdzie ich szukać. Rozprawia się też z księżmi patriotami, a także wspomina zmarłego niedawno Stanisława Barańczaka.
Logo źródła: w drodze "W drodze"
Pod koniec stycznia polscy dominikanie wybrali nowego prowincjała. Został nim o. Paweł Kozacki. Poza sprawowaniem urzędu przeora w Poznaniu i Krakowie był również redaktorem naczelnym miesięcznika "W drodze". W wywiadzie udzielonym swoim młodszym współbraciom Wojciechowi Dudzikowi i Dominikowi Jarczewskiemu mówi m.in. o płaczu i słabości, o naiwności, złości z powodu wygodnictwa i przygodzie, jaką jest życie zakonne.
Pod koniec stycznia polscy dominikanie wybrali nowego prowincjała. Został nim o. Paweł Kozacki. Poza sprawowaniem urzędu przeora w Poznaniu i Krakowie był również redaktorem naczelnym miesięcznika "W drodze". W wywiadzie udzielonym swoim młodszym współbraciom Wojciechowi Dudzikowi i Dominikowi Jarczewskiemu mówi m.in. o płaczu i słabości, o naiwności, złości z powodu wygodnictwa i przygodzie, jaką jest życie zakonne.
Pytanie o ascezę odsyła nas do pytania o naszą wolność. Każde "muszę" jest zaprzeczeniem wolności. Wyrzekam się pewnych rzeczy, żeby stać się wolnym. Z Leonem Knabitem OSB rozmawia Dominik Jarczewski OP
Pytanie o ascezę odsyła nas do pytania o naszą wolność. Każde "muszę" jest zaprzeczeniem wolności. Wyrzekam się pewnych rzeczy, żeby stać się wolnym. Z Leonem Knabitem OSB rozmawia Dominik Jarczewski OP
Logo źródła: w drodze Jacek Salij OP
Nie da się wierzyć w Jezusa i jednocześnie dopuszczać, że założony przez Niego Kościół wiarę w Niego chronił za pomocą ukrywania lub nawet przekręcania jakichś faktów.
Nie da się wierzyć w Jezusa i jednocześnie dopuszczać, że założony przez Niego Kościół wiarę w Niego chronił za pomocą ukrywania lub nawet przekręcania jakichś faktów.
Logo źródła: w drodze Daina Kolbuszewska
Życie i śmierć są stanem zero-jedynkowym. Nie można częściowo żyć i nie można częściowo umrzeć. Ale przejście między tym stanem zero-jedynkowym wcale nie jest skokowe - Z prof. Zbigniewem Włdarczykiem rozmawia Daina Kolbuszewska
Życie i śmierć są stanem zero-jedynkowym. Nie można częściowo żyć i nie można częściowo umrzeć. Ale przejście między tym stanem zero-jedynkowym wcale nie jest skokowe - Z prof. Zbigniewem Włdarczykiem rozmawia Daina Kolbuszewska
Logo źródła: w drodze "W drodze"
O ile łatwiej przychodzi nam myśleć o przedmiotach (...), o tyle trudniejsza jest myśl o rozstaniu się z częścią naszego ciała. Może dlatego, kiedy słyszymy o ofiarowaniu komuś własnej nerki, wątroby czy serca, budzi się w nas opór i wątpliwości, czy nie jest tak, że niebezpiecznie zaczynamy manipulować chwilą śmierci albo, co gorsza, przyspieszamy ją - pisze redaktor naczelny miesięcznika Roman Bielecki OP wprowadzając czytelników w temat przewodni tego numeru dotyczący przeszczepów.
O ile łatwiej przychodzi nam myśleć o przedmiotach (...), o tyle trudniejsza jest myśl o rozstaniu się z częścią naszego ciała. Może dlatego, kiedy słyszymy o ofiarowaniu komuś własnej nerki, wątroby czy serca, budzi się w nas opór i wątpliwości, czy nie jest tak, że niebezpiecznie zaczynamy manipulować chwilą śmierci albo, co gorsza, przyspieszamy ją - pisze redaktor naczelny miesięcznika Roman Bielecki OP wprowadzając czytelników w temat przewodni tego numeru dotyczący przeszczepów.
W Drodze
Redakcja dominikańskiego miesięcznika przygotowała dla Czytelników świąteczny prezent - dodatkowy numer pisma na Boże Narodzenie. Będzie go można przeczytać za darmo w Internecie.
Redakcja dominikańskiego miesięcznika przygotowała dla Czytelników świąteczny prezent - dodatkowy numer pisma na Boże Narodzenie. Będzie go można przeczytać za darmo w Internecie.
Logo źródła: w drodze Tomasz Gaj OP
Naszą obecną kulturę zachodnią często nazywa się narcystyczną. Może nigdy dotąd w historii ludzkości tak mocno nie skupialiśmy się na ludzkich potrzebach, pragnieniach, wolności, wygodzie, konsumpcji. Ale czy w tym wszystkim nie zapomnieliśmy, co to znaczy naprawdę kochać siebie?
Naszą obecną kulturę zachodnią często nazywa się narcystyczną. Może nigdy dotąd w historii ludzkości tak mocno nie skupialiśmy się na ludzkich potrzebach, pragnieniach, wolności, wygodzie, konsumpcji. Ale czy w tym wszystkim nie zapomnieliśmy, co to znaczy naprawdę kochać siebie?
Logo źródła: w drodze Wojciech Dudzik OP / W drodze
Wiele osób musi ciężko pracować, by utrzymać siebie i swoją rodzinę i wolny czas staje się luksusem. Refleksja nad tym, na co poświęcam czas, jest zawsze korzystna, bo dzięki niej możemy spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy.
Wiele osób musi ciężko pracować, by utrzymać siebie i swoją rodzinę i wolny czas staje się luksusem. Refleksja nad tym, na co poświęcam czas, jest zawsze korzystna, bo dzięki niej możemy spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy.
Logo źródła: w drodze „W drodze”
Czy czas ucieka, czy raczej nam sprzyja? Czy da się nim zarządzać? Jak się uwolnić od presji pośpiechu? Odpowiedzi na te pytania można poszukać w grudniowym numerze miesięcznika "W drodze". Warto, zwłaszcza że przedświąteczne zabieganie skłania do zastanowienia: dokąd tak pędzę?
Czy czas ucieka, czy raczej nam sprzyja? Czy da się nim zarządzać? Jak się uwolnić od presji pośpiechu? Odpowiedzi na te pytania można poszukać w grudniowym numerze miesięcznika "W drodze". Warto, zwłaszcza że przedświąteczne zabieganie skłania do zastanowienia: dokąd tak pędzę?
Minął miesiąc, który w głównym nurcie mediów przyniósł prawdziwą powódź nieustającej krytyki Kościoła. Skoro jednak listopad zaczął się od świąt skłaniających ku refleksji o wieczności, nie od rzeczy popłynąć pod prąd czasu i zauważyć głos, którego echo biegnie także pod prąd utartych opinii.
Minął miesiąc, który w głównym nurcie mediów przyniósł prawdziwą powódź nieustającej krytyki Kościoła. Skoro jednak listopad zaczął się od świąt skłaniających ku refleksji o wieczności, nie od rzeczy popłynąć pod prąd czasu i zauważyć głos, którego echo biegnie także pod prąd utartych opinii.
PAP / drr
Swoje czterdziestolecie świętuje wydawany w Poznaniu dominikański miesięcznik poświęcony życiu chrześcijańskiemu "W drodze". Stworzony jako pismo dla katolickiej inteligencji, doczekał się do tej pory przeszło 480 numerów.
Swoje czterdziestolecie świętuje wydawany w Poznaniu dominikański miesięcznik poświęcony życiu chrześcijańskiemu "W drodze". Stworzony jako pismo dla katolickiej inteligencji, doczekał się do tej pory przeszło 480 numerów.
U licha! - że sparafrazuje molierowskiego pana Jourdain - mówię w duchu posoborowym, nic o tym nie wiedząc - z Romanem Bieleckim OP, redaktorem naczelnym "W drodze" rozmawia Małgorzata Bilska.
U licha! - że sparafrazuje molierowskiego pana Jourdain - mówię w duchu posoborowym, nic o tym nie wiedząc - z Romanem Bieleckim OP, redaktorem naczelnym "W drodze" rozmawia Małgorzata Bilska.
Logo źródła: w drodze Jolanta Brózda-Wiśniewska / W drodze
Szukam męża, szukam żony. O wrześniowym numerze "W drodze".
Szukam męża, szukam żony. O wrześniowym numerze "W drodze".
Logo źródła: w drodze Katarzyna Kolska / w drodze
Chęć bycia z drugim człowiekiem i budowanie z nim głębokiej więzi nie może się opierać na lęku przed samotnością, przed cierpieniem. Motywacja powinna być zupełnie inna: marzę o tym, by dać komuś poczucie bezpieczeństwa, by stworzyć dom.
Chęć bycia z drugim człowiekiem i budowanie z nim głębokiej więzi nie może się opierać na lęku przed samotnością, przed cierpieniem. Motywacja powinna być zupełnie inna: marzę o tym, by dać komuś poczucie bezpieczeństwa, by stworzyć dom.
Logo źródła: w drodze Maciej Wasielewski / w drodze
To, co piszę, rodzi się z milczenia. Całymi dniami milczę, żeby napisać dwa zdania i te zdania znaczą dla mnie więcej niż sto, które później wypowiem.
To, co piszę, rodzi się z milczenia. Całymi dniami milczę, żeby napisać dwa zdania i te zdania znaczą dla mnie więcej niż sto, które później wypowiem.