Odkryć to, jak ważne są relikwie

"Pierwsze pokolenia chrześcijan miały świadomość, z kim obcowały. Zapisywali przede wszystkim słowa Jezusa, a pamiątki przechowywali w ukryciu"
KAI / im

O relacjach wiary i rozumu, których synteza widoczna jest w relikwiach, mówili autorzy książki "Świadkowie Tajemnicy. Śledztwo w sprawie relikwii Chrystusowych". Reporter Grzegorz Górny i fotograf Janusz Rosikoń rozmawiali 24 kwietnia z czytelnikami podczas spotkania autorskiego w Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu. - Wiara potrzebuje rozumu a rozum wiary. Synteza tej prawdy widoczna jest w relikwiach - przekonywał Grzegorz Górny.

Autorzy publikacji zaznaczyli, że podczas zbierania materiałów "szukali wszelkich wyników badań o danej relikwii".

Współtwórca kwartalnika "Fronda" wyjaśnił, dlaczego pamiątki po Jezusie zostały odkryte dopiero w IV w. - Pierwsze pokolenia chrześcijan miały świadomość, z kim obcowały. Zapisywali przede wszystkim słowa Jezusa, a pamiątki przechowywali w ukryciu - mówił reporter. Zwrócił też uwagę, że badania naukowe przeprowadzone na relikwiach potwierdzają opisy ewangeliczne. Najlepiej przebadane i udokumentowane są Całun Turyński i sudarion z Oviedo. Zdaniem Górnego, tak duże zainteresowanie dziś ze strony naukowców relikwiami związane jest z możliwościami, które daje nauka oraz pasja poznawcza naukowców.

- Nie ma znaczenia, czy badacz jest osobą wierzącą czy agnostykiem, wynik badania przeprowadzony za pomocą najlepszych współczesnych urządzeń będzie taki sam. Nie ma przełożenia między uznaniem tezy o prawdziwości relikwii a wiarą - stwierdził współtwórca kwartalnika "Fronda". Drogi wiary i relikwii schodzą się dziś tam, gdzie są badane relikwie.

Górny zwrócił też uwagę, że Całun Turyński dla współczesnych fizyków wciąż pozostaje zagadką, której nie sposób wyjaśnić do końca za pomocą nauki. - Wytłumaczenie obrazu z całunu to wciąż nieosiągalne dla fizyków molekularnych zagadnienie - zaznaczył reporter.

Fotograf Janusz Rosikoń podkreślił, że wielkie wrażenie podczas dokumentowania relikwii zrobiła na nim chusta z Manopello. - Dzięki temu, że relikwiarz był wystawiony, mogłem sfotografować fragmenty chusty z Manopello. Chciałem przekazać czytelnikowi to, co widzę, bez emocji, bo takie jest moje zadanie - zaznaczył fotograf.

- Mamy nadzieję, że książka ta przyczyni się do tego, że odkryjemy, jak ważnym elementem dla kultu są relikwie - podkreślił Rosikoń.

"Świadkowie Tajemnicy. Śledztwo w sprawie relikwii Chrystusowych" to zapis dziennikarskiego dochodzenia do prawdy o relikwiach Męki Pańskiej, przechowywanych w różnych częściach świata.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odkryć to, jak ważne są relikwie
Komentarze (2)
M
ministrant
14 grudnia 2012, 13:20
relikwie - czyli ciemnota fruwa
L
leon
26 kwietnia 2012, 10:18
dla mnie te niezwykłe acheiropojetos (nie ręką ludzką uczynione) sa po prostu jeszcze jednym dowodem prawdziwości mojej wiary. Oczywiście "Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli" ale cóż... Dzięki racjonalnym dowodom ale też innym znakom i śwaidectwom, moge być spokojny gdy jacyś tam naukowcy tłumaczą że wiara, poczucie obcowania z absolutem są skutkiem pobudzenia jakiegos ośrodka w mózgu czy tym podobnym wytłumaczalnym zjawiskiem. Ponieważ nie jestem naukowcem więc nie mogę na poziomie racjonalnym zaprzeczyć. Z drugiej strony wiemy że chcrześcijaństwo rozwinęło się u swych początków właśnie dlatego że ludzie widzieli znakki i cuda czynione najpierw przez Apostołów (i dalej ich następców). Książka "Święte Oblicze" Paula Bade jest najbardziej pamiętną książką jaką w życiu przeczytałem