jestem pełna uznania dla autora komiksu(i trochę współczuję;) nie każdy tak zaraz sypie jak z rękawa pomysłami...i jeszcze ta presja związana z terminami;)
Poprzedni odcinek, cóż.... ale widać już poprawę :) akcja się rozwija.
Paw sie pojawił intrygujący, zaskakująca ta historia.
Bogusław Płoszajczak
18 marca 2012, 10:19
Nie wiadomo kto, nie wiadomo dlaczego, ktoś się czai, zamachy, domysły....
Obawiam się że analogie do niektórych obecnych wydarzeń są po prostu faktem rzeczywistym.
Skomentuj artykuł