Ciągła potrzeba uwagi, dyktat emocji, brak niezależności. Jak poznać niedojrzałą kobietę?

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. depositphotos.com/pl)
Langusta na Palmie/Youtube/dm

Nieustanna potrzeba uwagi, poddanie się dyktatowi własnych emocji, przemoc pasywno-agresywna, problemy z normalną niezależnością, ruchome poczucie wartości - wylicza w jednym z odcinków „Nocnego Vloga” Adam Szustak OP, który tłumaczy na czym polega niedojrzałość kobiet i w jakich zachowaniach się manifestuje.

Dominikanin podpowiada również, co zrobić, by wyjść z niedojrzałości i jak rozpocząć ten proces. 

Nieustanna potrzeba uwagi, bycie w centrum

Jedną z cech, która wg dominikanina wskazuje na niedojrzałość kobiet, jest nieustanna potrzeba uwagi, bycie w centrum bez względu na koszty.

- Chodzi o to, żeby wszystko ciągle kręciło się wobec niej. By była nieustannie doceniana, widziana, adorowana, wyróżniana. Dojrzała kobieta domaga się szacunku, niedojrzała kobieta domaga się uwagi. Szacunek jest zupełnie czymś innym. Jest dostrzeżeniem wartości i jej nazwaniem - mówi dominikanin.

I dodaje: - Wszyscy wokół niej powinni jej służyć, spełniać jej potrzeby i zachcianki. Kiedy jakieś nie są spełniane, to oznacza, że nie jest zauważana.

Dyktat własnych emocji

Kobieta niedojrzała to taka, która - podobnie jak dzieci - utożsamia się z własnymi emocjami. Jej punkt widzenia zlewa się z nimi.

- Jeśli emocje, intuicja czy przekonanie mówią jej , że tak jest to wg niej na pewno tak jest. Uważa odczucia emocje, za obiektywny pewnik opisu rzeczywistości. „Moje emocje są absolutne” - mówi duchowny.

Amplitudy emocjonalne

Niedojrzała kobieta jest często rozchwiana emocjonalnie. - Huśtawka, wahania emocjonalne, brak stałości. Nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać. W niedojrzałości kobiet podleganie silnym stanom emocjonalnym jest nagminne - dodaje dominikanin.

Przemoc pasywno-agresywna

- Niestabilność emocjonalna wyraża się w agresji na zasadzie pasywno-aresywnej. Niedojrzała kobieta potrafi ją okazywać na sposób emocjonalny, słowny, oddzielający ją od swojego partnera w związku, dzieci. To budowanie pasywno-agresywnych zasiek i jest to związane z emocjami. One są najważniejsze i one mną kierują - mówi Adam Szustak OP i przypomina, że niedojrzałość dotyczy również mężczyzn.

Problem z samostanowieniem i normalną niezależnością

Jak mówi dalej, dojrzała kobieta jest niezależna w normalnym, zdrowym znaczeniu. - To nie znaczy, że ona nie chce innych ludzi, ich miłości ani relacji, oddania się i przyjmowania oddania, trwałych związków, ale to nie są wyznaczniki szczęścia dla dojrzałej kobiety - mówi Adam Szustak OP.

- Niedojrzała kobieta nieustannie potrzebuje kogoś, kto ją dopełni. Sama z siebie nie jest samowystarczalna - dodaje.

Ruchome poczucie wartości i co powiedzą inni

Niedojrzała kobieta bardzo przejmuje się tym, jak widzą ją inni i jak ją odbierają. - Jeśli nie czuje swojej wartości, musi ja uzyskać od innych. Bardzo dużo uwagi przywiązuje do tego, jak z zewnątrz widzą ją i jej rodzinę inni - mówi dalej dominikanin.

I dodaje: - Chodzi o to, żeby przestawiać swoją sytuację małżeńską, rodzinną w nienajlepszym świetle. Żeby tylko świat zewnętrzny nie dowiedział, co jest nietak. W takich sytuacjach nie jest najważniejsza prawda jak jest, ale jak mnie widzą. Nieustanne budowanie fikcyjnej rzeczywistości własnej wartość, idealnego obrazu na zewnątrz.

Księżniczka, otoczona służbą

Inną manifestacją niedojrzałości na zewnątrz, o której mówi Adam Szustak OP, jest niewyrażanie wprost swoich potrzeb.

- Kobieta niedojrzała uważa, że nie musi komunikować wprost swoich potrzeb i okazywania miłości, ponieważ to inni powinni się tego domyślać. Kiedy inni nie orientują się w porę, że mają jej służyć, bardzo często kończy się to stanami depresyjnymi, zamknięciem się, odcięciem się od rzeczywistości - mówi.

Nieomylność

- Niedojrzała kobieta nie jest w stanie wyjść poza swój punkt widzenia. Nie jest w stanie przyjąć, że jest inaczej. To nieumiejętność dopuszczenia tego, że można się mylić. To, co na myśli o rzeczywistości jest najważniejsze - dodaje dominikanin.

Wyjście z niedojrzałości 

Osoby niedojrzałe nie zostały kochane wystarczająco, wspierane emocjonalne, psychicznie rodziców, pierwszych bliskich. - Wszelka niedojrzałość wynika z pustki, która jest w człowieku. To nie jest tak,  że niedojrzałość sobie ktoś robi, bo sobie tak wymyślił - mówi Adam Szustak OP.

- Łatwo jest zrobić z niedojrzałości zarzut. Niedojrzałość nie jest wyborem. To coś, co dzieje się wyniku wychowania, tego jakie było czyjeś życie. Czy poznał Boga. Ale to też nie jest tak, że ludzie nic nie zawalają - tłumaczy.

Dominikanin podkreśla, że z niedojrzałości można wyjść i stać się dojrzałym. Początkiem naprawy jest przyjęcie, że jest się niedojrzałym i rozpoczęcie pracy nad sobą czy szukanie pomocy u osób, które mogą pomoc w tym obszarze.  

Zobacz całe nagranie:

Langusta na Palmie/Youtube/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ciągła potrzeba uwagi, dyktat emocji, brak niezależności. Jak poznać niedojrzałą kobietę?
Komentarze (9)
AM
~Ana M.
22 września 2023, 07:35
Po tylu Historiach Potłuczonych takiego spłycenia tematu kobiecości po ojcu Szustaku się nie spodziewałam. Zostawmy to jednak psychologom ojcu Adamie!
AZ
~Azz z
20 września 2023, 21:03
Ok, zgoda. Czy mężczyźni niedojrzali są w jakiś inny sposób? Jeśli tak, to proszę o wypowiedź także na ten temat.
NG
Nad Grobem
20 września 2023, 11:04
Tak jak syty będzie mówił o dyrdymały o głodnych, tak samo miło się słucha gadki faceta o labilności kobiet gdy nie uwzględnienia on biologii związanej z cyklem miesięcznym.
E3
edoro 333
21 września 2023, 07:19
No i bez przesady z tą labilnością.
NG
Nad Grobem
5 października 2023, 01:35
Moderator w swej nieskończonej mądrości był łaskaw wywalić mój mocno skrócony opis Zespołu Napięcia Przedmiesiączkowego (ZNP) będący skrótem artykułu na wiki. Zapewne na tym portalu pisać szczegółowo o takich rzeczach nie uchodzi (biologia kobiet? - apage satanas!), ale nie da się ukryć, że coś takiego jak ZNP istnieje i że dotyka średnio co czwartą płodną kobietę. Więc w przypadku co czwartej naszej siostry nie przesadzajmy z bagatelizowaniem tej labilności.
DS
Dariusz Sandecki
20 września 2023, 08:28
Oj zacznie się wycie. Wbici pychę przez współczesną kulturę medialną i konsumpcyjną, nie lubimy jak nam ktoś wytyka, że zamieniamy się w bezrefleksyjne manekiny. Polityk ci prawdy nie powie, bo w demokracji musi liczyć się z tłumem. "Przyjaciel" nie chcąc tracić sympatii, też woli milczeć, w korporacji działają mechanizmy oportunizmu i konformizmu miażdżące sumienia. Jedynym miejscem, w którym oczekuje Prawdy ma różnych poziomach jest ambona. Jeżeli tam, a już to się dzieje, zamilknie sumienie, to na nic będą "reformy", "synody o synodach" itd. Jeżeli gdzieś jak w soczewce można obserwować skutki współczesnej kultury, która "wyzwala" ale od człowieczeństwa, to właśnie w socjotechnice. Feminizm robił nie tylko strukturę rodziny, podkopał ojcostwo i męskość, ale na samym końcu zostawił kobiety na skraju rozpaczy. Co ciekawe, dziś już staje się przeszkodą w postępach trans kultury, która ruiny społeczne mieli na naszych oczach w bezrozumną miazgę.
DP
~Droopys Pansy
19 września 2023, 21:34
Bardzo by było miło, jakby duchowni przestali diagnozować ludzi- a zwłaszcza kobiety. Bo ja tu widzę osobę, która nie ma pojęcia o życiu, a diagnozuje i osądza. Proszę nie mówić, jaka ma być kobieta.
EB
~eugenia beringer
21 września 2023, 23:37
Duchownego urodziła kobieta. Wychowywał się w rodzinie czyli ciocie ,kuzynki też były. W przedszkolu kobiety ,w szkole przewaga kobiet, koleżanki z podwórka i ze szkolnej ławki czyli sporo rodzaju żeńskiego. W życiu zawodowym ,jeśli duchowny uczy religii znowu spotyka się z kobietami. W parafii,, w różnych wspólnotach współpracuje z kobietami. Obserwacja własna, doświadczenie i wiedza psychologiczna pozwalają na wyciągnięcie wniosków.
NG
Nad Grobem
3 października 2023, 10:49
Zdzisław Marchwicki czy Joachim Knychała. Obu urodziły kobiety. Wychowywali się w rodzinach, czyli ciocie kuzynki też były. W przedszkolu... itd. Fakt nie byli księżmi, za to mieli żony, mieli dzieci. Nie przeszkodziło im robić to co robili i do czego potrzebowali kobiet... Obserwacja własna, doświadczenie i wiedza psychologiczna pozwalają na wyciągnięcie wniosków, że nie wszystko złoto co się świeci.