Aktywna obecność ojca w dojrzewaniu syna

Brak wystarczającego i znaczącego kontaktu z ojcem sprawia, że syn nie jest zdolny do wytworzenia w sobie właściwego i zdrowego wizerunku własnej męskości. (fot. heymarchetti / flickr.com)
Michael Smith SJ / slo

Aktywna obecność ojca ma decydujące znaczenie dla rozwoju jego syna, zwłaszcza w okresie dojrzewania. Niestety w obecnych czasach więź ojciec-syn jest jedną z najbardziej poranionych i narażających na zranienie relacji społecznych. Wiele rodzin odczuwa fizyczny lub psychiczny brak ojca, co prowadzi często do tragicznych skutków.

Pomimo znacznego wpływu organizacji feministycznych, w większości nowoczesnych rodzin rodzicielstwo wciąż jest zorganizowane w sposób asymetryczny, tzn. matka jest nadal główną opiekunką dzieci, a ojciec pozostaje w pewnym oddaleniu, często ze względu na dążenie do sukcesu zawodowego. Ojcowie powinni koniecznie towarzyszyć swoim dorastającym synom w ich rozwoju po to, by dopomóc im w osiągnięciu męskiej dojrzałości.

Jeśli syn jest pozbawiony ojcowskiej pomocy, wówczas istnieje większe prawdopodobieństwo, że wyrośnie na mężczyznę o ograniczonej świadomości tego, co to oznacza być mężczyzną. Jeśli ojcowie zawiodą w procesie wprowadzania synów w wiek męski, wówczas może to doprowadzić do długotrwałego zranienia relacji ojciec-syn.

DEON.PL POLECA

Czyżby relacja ojciec-syn zawsze była poraniona, czy jest to stosunkowo nowe zjawisko w dziejach ludzkości? Trudno dokładnie ustalić, jak wyglądała ta relacja w poprzednich stuleciach, są natomiast dowody na to, że strukturalne zmiany w sposobie organizacji gospodarki w społeczeństwach uprzemysłowionych wywarły ogromny wpływ na tę relację.

Robert Bly w książce Żelazny Jan (bada tam relację ojciec-syn) sugeruje, że rewolucja przemysłowa stanowiła przełom w relacjach między ojcami a synami. Przedtem synowie brali udział w pracy, działaniach i życiu swoich ojców. Wiedzieli, co ich ojcowie robią i jak spędzają czas. Bly stwierdza, że poprzez wspólną pracę ojciec niejako dowartościowywał syna w swoich oczach. Innymi słowy, syn nie musiał spędzać reszty swego życia na zdobywaniu szacunku swego ojca, ponieważ ojciec już go tym szacunkiem darzył; ponieważ już istniała dziedzina, w której zyskał wiarygodność, akceptację i świadomość swoich zdolności. Krótko mówiąc, nie musiał się sprawdzać jako mężczyzna.

Ten model rodzinnej gospodarki, gdzie ojciec szkolił syna do późniejszej wspólnej pracy, istniał w rolniczej Europie i Ameryce do końca osiemnastego wieku, kiedy to rewolucja przemysłowa wprowadziła ogromne zmiany w strukturach społecznych i rodzinnych. Znikło ojcowsko-synowskie partnerstwo pracy, jako że mężczyźni, kobiety i dzieci zaczęli pracować w fabrykach i kopalniach. Czas i warunki pracy doprowadziły do zniszczenia ówczesnych wzorców życia rodzinnego.

Więcej w książce: Między ojcem a synem - Michael Smith SJ

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Aktywna obecność ojca w dojrzewaniu syna
Komentarze (3)
:
:)
28 sierpnia 2011, 18:43
Niestety, zwłaszcza jeżeli chodzi o temat relacji ojciec - syn i konsekwencji ich braku lub zaburzenia dla dalszego rozwoju chłopca, DEON wręcz pławi się w stereotypach...Zastanawiam się, skąd to się bierze. Przypadek.
Martino
28 sierpnia 2011, 15:30
Niestety, zwłaszcza jeżeli chodzi o temat relacji ojciec - syn i konsekwencji ich braku lub zaburzenia dla dalszego rozwoju chłopca, DEON wręcz pławi się w stereotypach...Zastanawiam się, skąd to się bierze.
:
:)
28 sierpnia 2011, 13:13
Precz ze stereotypami. Skoro teraz w dzisiejszym świecie jest zaburzona relacja ojciec- syn oznacza, że już będą rozwijać się i wychowywać jakieś podróbki mężczyzn? Nie wierzę w to dzięki Bogu.