Czy oceny w szkole decydują o sukcesie w życiu? Psycholog i internauci w ogniu dyskusji

Psycholożka Ewa Wądołowska, znana ze swojego profilu @psycholog_nadiecie na TikToku, wywołała niedawno burzę w internecie, publikując nagranie, w którym stawia tezę, że uczniowie, którzy nie uczą się na piątki i szóstki, częściej osiągają sukces w życiu dorosłym. Jej zdaniem, osoby skupione na perfekcyjnych ocenach są mniej kreatywne i rzadziej podejmują ryzyko, w przeciwieństwie do uczniów z "trójkami i czwórkami", którzy "bardziej kombinują".

• Psycholożka Ewa Wądołowska z TikToka (@psycholog_nadiecie) wywołała kontrowersje, twierdząc, że uczniowie z "trójkami i czwórkami" częściej odnoszą sukces w życiu dorosłym niż prymusi.
• Jej zdaniem, osoby skupione na ocenach są mniej kreatywne i rzadziej podejmują ryzyko, a sukces wymaga znajomości kilku przedmiotów, a nie wszystkich.
• Internauci byli podzieleni: część oburzona, broniąc dążenia do dobrych ocen, a część przyznawała, że teoria ma sens, podając przykłady osób, które mimo sukcesów w szkole, nie osiągnęły ich w życiu zawodowym.
• Nauczycielka z Warszawy stwierdziła, że oceny nie przekładają się na sukces, a na wyniki uczniów wpływa wiele czynników, m.in. sytuacja życiowa i sympatia nauczyciela.
• Rozmówcy z otoczenia autorki tekstu również mieli różne zdania: jedni podkreślali, że ciężka praca i upór są kluczowe, inni wskazywali na przykłady osób, które mimo świetnych ocen, nie zrobiły kariery.
• Dyskusja pokazała, że temat jest złożony, a sukces to pojęcie subiektywne, na które wpływa wiele czynników, nie tylko oceny szkolne.

Kontrowersyjne stwierdzenia i reakcje internautów

Wądołowska przekonuje, że sukces zawodowy wymaga doskonałej znajomości dwóch-trzech przedmiotów, a nie wszystkich. Dodaje również, że według amerykańskich badań, aż 80% prymusów uzależnia swoje poczucie wartości od ocen, dążąc do akceptacji i pochwał. Jej teoria spotkała się z ogromnym odzewem internautów, a nagranie obejrzano ponad 600 tysięcy razy. Komentarze były jednak podzielone.

Część osób oburzyła się na stwierdzenia psycholożki, podkreślając, że dążenie do dobrych ocen nie jest niczym złym. Niektórzy dzielili się własnymi przykładami sukcesu, osiągniętego dzięki ciężkiej pracy i wysokim ocenom w szkole. Inni natomiast przyznali, że w teorii Wądołowskiej jest sporo racji, wspominając znajomych, którzy mimo świetnych ocen w szkole, nie osiągnęli spektakularnego sukcesu zawodowego.

Głos nauczyciela i doświadczenia z życia

W dyskusję włączyła się również nauczycielka z warszawskiej podstawówki, która w rozmowie z nami stwierdziła, że oceny w szkole nie mają bezpośredniego przełożenia na późniejszy sukces zawodowy. Podkreśliła, że na wyniki uczniów wpływa wiele czynników, takich jak sytuacja życiowa, stres czy sympatia nauczyciela. Zaznaczyła jednak, że obecnie nauczyciele starają się być mniej surowi i "ciągną uczniów w górę".

Podobne zdanie mają niektórzy z naszych rozmówców, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami. Natalia, która zawsze bardzo dobrze się uczyła, uważa, że ciężka praca, upór i wytrwałość, cechujące wielu dobrych uczniów, są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu. Rafał z kolei przyznaje, że zna osoby, które mimo wysokich ocen w szkole, nie zrobiły kariery, a ich sukces zawodowy okazał się znacznie skromniejszy, niż przewidywano.

Czy oceny decydują o sukcesie?

Dyskusja na temat wpływu ocen na sukces w życiu dorosłym jest złożona i niejednoznaczna. Teoria psycholożki Ewy Wądołowskiej, choć kontrowersyjna, skłania do refleksji nad rolą ocen w systemie edukacji i ich wpływem na rozwój młodego człowieka. Ważne jest, aby pamiętać, że sukces to pojęcie subiektywne, a na jego osiągnięcie wpływa wiele czynników, takich jak osobowość, determinacja, kreatywność i umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach.