Seria zaginięć nastolatków w Polsce. Czy to wina "48 Hours Challenge"?

Seria zaginięć nastolatków w Polsce. Czy to wina "48 Hours Challenge"?
Gdy internet milczy, a rodzice szukają. Fot. depositphotos.com
kobieta.wp.pl / polskieradio24.pl / trojka.polskieradio.pl

Od początku października 2025 roku Polska żyje dramatycznymi informacjami o nagłych zaginięciach nastolatków – niektóre z nich zakończyły się tragicznie. W tle tych zdarzeń narasta medialna narracja o powrocie niebezpiecznego challenge’u: "48 Hours Challenge", czyli "zniknij bez śladu na 48 godzin".

Choć nie każde zaginięcie da się powiązać z tym trendem (część analityków ostrzega, że społeczny i medialny szum może budować gotową opowieść) to fakt, że temat pojawia się ponownie, pokazuje, jak cienka bywa granica między internetową zabawą a dramatem rzeczywistym.

DEON.PL POLECA

 

 

Uczestnicy często starają się utrudnić odnalezienie: gaszą ślady, unikają kontaktów, zmieniają trasy, ukrywają się tam, gdzie jest małe prawdopodobieństwo szybkiej lokalizacji. Z logicznego punktu widzenia: to wyzwanie naraża młodą osobę na realne ryzyko – brak dostępu do opieki, woda, jedzenie, bezpieczeństwo, nieznane otoczenie, możliwość padnięcia ofiarą wypadku czy przestępstwa. Challenge staje się problemem nie tylko dla uczestnika, ale także dla jego rodziny i służb poszukiwawczych – angażuje czas, zasoby i emocje. Co ważne: eksperci zauważają, że część tego zjawiska to mit medialny – nie ma potwierdzonych, spójnych dowodów, że trend ten masowo działa w internecie (przynajmniej w formie udokumentowanej).

Przypadki w Polsce od początku października

Poniżej kilka najgłośniejszych zdarzeń z ostatnich dni, z akcentem na te, które media zestawiały z "48 Hours Challenge".

  • 10 października – Podkarpacie (Rzeszów / Sanok)
    14-letnia Maja z Rzeszowa i 15-letni Wiktor z Sanoka zaginęli w piątek. Ostatni kontakt z rodziną nastąpił po południu; wieczorem rozpoczęto akcję poszukiwań. 
    W sobotę policja poinformowała, że ich ciała zostały znalezione na terenie zielonym w Rzeszowie. 
    Media natychmiast podjęły temat możliwego związku z "48 Hours Challenge" – niektórzy komentatorzy i eksperci ostrzegają, że trend mógł mieć wpływ, inni podkreślają, że brak jest dowodów, by to potwierdzić. Prokuratura stanowczo stwierdza: nie ma przesłanek, by bezpośrednio łączyć ten trend z tragedią.

  • 9 października – woj. łódzkie (okolice Koluszek / Borowa)
    Zaginęli 16-letnia Joanna Cieplucha i 16-letni Karol Szewczyk. 
    Lokalnie pojawiły się spekulacje o możliwym powiązaniu z wyzwaniem "48 godzin", jednak policja i media wskazują, że są to sugestie, nie potwierdzone ustalenia.

    DEON.PL POLECA


  • Inne przypadki medialne
    W Piekarach Śląskich poszukiwano także 15-letniej Mai i Dominika – młodzi zostali odnalezieni bezpiecznie. 
    W lokalnych serwisach (np. "48 Hours Challenge powraca") pojawiają się relacje i komentarze detektywów o obserwowanych przypadkach zniknięć, które rzekomo mogły być inspirowane trendem. 

W ciągu kilku dni października media opisały kilka dramatycznych przypadków, w których zaangażowano motyw "zniknięcia na 48 godzin". Jednak dotąd nie ma publicznie potwierdzonego przypadku, w którym uczestnictwo w challenge’u zostało jednoznacznie udowodnione w postępowaniu sądowym lub policyjnym.

Analiza ekspertów i media: między strachem a odpowiedzialnością

"Trend nie istnieje" – ostrzeżenia od służb i instytucji

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) wydało komunikat, że nie zaobserwowano aktywności w sieci, która potwierdzałaby funkcjonowanie "48 Hours Challenge". Podkreśla, że informacje o trendzie rozprzestrzeniają się często dzięki mediom, które nadają mu nadmierną rangę. Fundacja ITAKA, zajmująca się pomocą osobom zaginionym, zaznacza, że nie posiada przypadków, w których zgłoszone zniknięcie było wynikiem tego typu wyzwania. 

To wszystko prowadzi do stanowiska, że część sytuacji, które media łączą z challenge’em, może być nadinterpretacją lub opowieścią ułożoną dopiero "po fakcie".

Ale: możliwy wpływ narracji medialnej

Paradoksalnie, to nie brak trendu, ale jego medialna obecność sama może go ożywiać. Eksperci zauważają, że gdy media zaczynają intensywnie mówić o czymś, młodzież – ciekawa, podatna na inspiracje – może zacząć sprawdzać, co to za zjawisko, dociekać, wchodzić w interakcje, nawet jeśli wcześniej nie miała takiego pomysłu.

Nagła eksplozja dyskusji medialnej może stwarzać efekt echo: zjawisko przyciąga uwagę – media piszą – ktoś wchodzi w temat – pojawiają się podejrzenia – więcej publikacji – i tak w kółko.

Psychologowie: potrzeba bycia zauważonym i ryzyko granic

Psychologowie wskazują, że u młodych ludzi często istnieje silne pragnienie bycia zauważonym, docenionym, wyróżnionym w oczach rówieśników. W środowisku, gdzie lajki, udostępnienia i zasięgi bywają postrzegane jako "waluta popularności", wyzwania internetowe zyskują atrakcyjność.

Nastolatkowie mogą traktować wyzwanie jako sposób na powiedzenie "zobaczcie mnie, jestem ważny".

Detektywka Małgorzata Marczulewska zauważa, że sama spotkała przypadek, gdy po medialnych doniesieniach nastolatka przyznała, że chciała sprawdzić, czy rodzina i znajomi ją poszukają. 

Psycholodzy i specjaliści od profilaktyki opracowują zatem dwa równoległe punkty:

  1. Nie bagatelizować – trend (lub jemu podobne pomysły) może istnieć.

  2. Nie demonizować – nie każde zaginięcie to efekt "gry".

Co mogą zrobić dorośli

1. Rozmowa i relacja, zanim będzie za późno

Rozmawiaj z dzieckiem regularnie o tym, co ogląda, co je zaciekawia i co mówią jego rówieśnicy; pytaj nie tylko o szkołę, ale też o treści w aplikacjach i kontach, które śledzi. Zapytaj otwarcie: "Czy słyszałeś/słyszałaś o wyzwaniach typu znikaj na 48 godzin?" i daj mu przestrzeń, by bez lęku przed oceną opowiedziało, co wie i co o tym myśli. Buduj klimat zaufania tak, by młody człowiek czuł, że może przyjść z obawami i trudnymi emocjami bez ryzyka awantury.

2. Uważność na sygnały ostrzegawcze

Bądź uważny na sygnały ostrzegawcze. Zmiana rutyny, na przykład nagłe ograniczenie wcześniej intensywnej aktywności w social mediach bez wyjaśnienia - może coś znaczyć. Podobnie izolacja, wycofanie z grup rówieśniczych, odcinanie się od znajomych, rosnące zainteresowanie tematyką zaginięć czy byciem "niewidzialnym", a także ukrywanie telefonu, częsta zmiana haseł i tajemnicze rozmowy. Niepokoić powinny też wypowiedzi w rodzaju: "Spróbuję, zobaczę, czy ktoś mnie poszuka". Jeśli zauważysz takie sygnały, nie zwlekaj z interwencją i rozmową.

3. Edukacja medialna i zdrowy sceptycyzm

Wprowadzaj edukację medialną i zdrowy sceptycyzm. Ucz, że nie wszystko, co viralowe, jest realne, mądre czy bezpieczne, oraz tłumacz mechanizmy "manipulacji internetowej": jak działają trendy, memy, wyzwania i algorytmy. Pokazuj przykłady, które nie "zadziałały" albo przyniosły szkody po to, by demitologizować presję "muszę tego spróbować".

4. Współpraca szkoła – psycholog – rodzina

Współpracuj ze szkołą, pedagogiem i psychologiem. Placówki mogą prowadzić zajęcia o bezpieczeństwie cyfrowym, zagrożeniach online oraz rozpoznawaniu symptomów kryzysu psychicznego. Dobrze, by nauczyciele i specjaliści dzielili się z rodzicami wiedzą o aktualnych zjawiskach w mediach społecznościowych. Gdy dochodzi do realnego zaginięcia, rodzina i szkoła powinny działać jak zespół: włączyć kolegów i nauczycieli, a także media lokalne, by szybko i odpowiedzialnie rozpowszechnić rzetelne informacje: miejsce, zdjęcie, kontakt do policji.

5. Reagowanie na zniknięcie i współpraca ze służbami

W przypadku zniknięcia reaguj natychmiast: zgłoś sprawę na policję, przekaż ostatni kontakt, dane urządzeń, hasła, rozmowy i ślady aktywności online. W social mediach publikuj apel wyłącznie za zgodą rodziny, proś o udostępnienia, ale unikaj sensacyjnych nagłówków i niesprawdzonych tez. Współpracuj z mediami lokalnymi, by zwiększyć zasięg poszukiwań, kładąc nacisk na rzetelność i bezpieczeństwo, a nie dramatyzm.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Ryszard Stach, Krystyna Golonka

Spójrz na siebie na nowo i zrób pierwszy krok do szczęśliwego życia

Jeżeli znajdujesz coraz mniej powodów do radości, choć nic właściwie się nie zmieniło; jeżeli coraz więcej spraw wywołuje zmartwienia; jeżeli przestały cię cieszyć...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Seria zaginięć nastolatków w Polsce. Czy to wina "48 Hours Challenge"?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.