Jedna na dwadzieścia osób powyżej 80. roku życia nie wychodzi z domu. "Są więźniami własnych mieszkań"

(fot. depositphotos.com)
"Duży Format" / jb

"Osoby po 80. roku życia, które żyją w osamotnieniu, mogłyby zaludnić cały Białystok" - wynika z najnowszych badań. Jak można im pomóc?

Aleksandra Zbroja przeprowadziła rozmowę z Joanną Mielczarek, dyrektorką stowarzyszenia małych braci Ubogich, w której podejmują tematy, takie jak: samotność seniorów, odpowiedzialna pomoc, wychodzenie na przeciw potrzebom.

TUTAJ przeczytasz cały wywiad.

Joanna Mielczarek na początku rozmowy powołuje się na wyniki badań "Sytuacja społeczna osób w wieku 65+" zrealizowanych przez ARC Rynek i Opinia na próbie 600 seniorów. To z nich dowiadujemy się, że osoby przed 80. rokiem życie mają jeszcze znajomych, którzy motywują ich do życia i do ruchu. Później kolejni odchodzą, a młodzi traktują starszych pobłażliwie.

"Wiele osób mówi: otwieram ten swój kajet z adresami nie po to, żeby kogoś dopisać, ale żeby skreślić kolejne nazwisko. Świat się kurczy. Sami siebie też ograniczamy, wykluczamy, wycofujemy się z życia społecznego" - podkreśla.

Okazuje się także, jedna na dziesięć osób po 80. roku życia wychodzi z domu raz na pół roku, a jedna na dwadzieścia - w ogóle. "Seniorzy są więźniami swoich mieszkań. I wcale nie musi ty być czwarte piętro, to może być wysoki parter. Nie muszą też jeździć na wózku inwalidzkim, wystarczy, że poruszają się o kulach" - mówi.

Naprzeciw tym potrzebom wychodzi Stowarzyszenie małych braci Ubogich, którzy nazywają się "przyjaciółmi osób starszych". Jak sama przyznaje chodzi im przede wszystkim o zapewnienie "godnej starości". "Chodzi o tworzenie takich warunków, by osoba w każdym wieku czuła się równie komfortowo, miała wsparcie, równy dostęp do usług" - tłumaczy.

Obecnie mają 450 wolontariuszy, wśród nich najczęściej to kobiety między 30. a 45. rokiem życia. Są także osoby starsze, po 65. roku życia. Jak można zostać wolontariuszem? Sprawdzane są zdolności do nawiązania relacji z drugim człowiekiem, a sam wolontariusz ma zastanowić się nad tym, ile ma czasu i jakie możliwości. Badane są jego motywacje oraz doświadczenie kontaktu z osobami w starszym wieku. Potem zapraszani są na rozmowę rekrutacyjną z koordynatorem. Wolontariusze i seniorzy dobierani są pod kątem światopoglądu, rytmu dnia i zainteresowań. 

Więcej na ten temat dowiesz się tutaj.

Zobaczcie film o stowarzyszeniu:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jedna na dwadzieścia osób powyżej 80. roku życia nie wychodzi z domu. "Są więźniami własnych mieszkań"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.