10 najczęstszych błędów, które kobiety popełniają na randkach

Są rzeczy, których nie warto mówić i zachowania, jakie nie powinny się zdarzyć. Szczególnie często pojawia się błąd numer 5.

Randkowanie to skomplikowana sprawa. Gra pozorów, niedopowiedzeń, niepewności i szukania dobrej drogi, by trafić do serca osoby, na której nam zależy.

Jesteś katolikiem i znalazłeś swoją kobietę marzeń? Oto 15 porad, które pomogą ci zdobyć jej serce >>

W sieci istnieją miliony poradników, jak dobrze wypaść na randce. My postanowiliśmy skupić się na błędach, które najczęściej pojawiają się na takich spotkaniach.

Kilka dni temu poprosiłem o pomoc użytkowników grupy "Ostatnia Ławka", którzy odpowiedzieli na moje pytanie >>

Oto 10 największych błędów, które kobiety popełniają na randkach:

1. Opowiadanie o swoich byłych miłościach - absolutny "hit", który pojawiał się bardzo często w odpowiedziach. Opowiadanie o swoich byłych chłopakach nigdy nie jest dobrym pomysłem. Siłą rzeczy sprawia to, że facet czuje się porównywany do byłych partnerów, co bardzo obniży jego pewność siebie i zaangażowanie w związek.
2. Opowiadanie całego swojego życia przy pierwszym spotkaniu - wiadomo, że w czasie randek wymieniamy się informacjami na swój temat, ale mówienie o wszystkim, co ślina na język przyniesie i streszczanie ostatnich lat życia skutecznie może zniechęcić mężczyznę do kolejnego spotkania.
3. Ewangelizowanie na siłę - zdarza się zwłaszcza pobożnym dziewczynom, które są uczestniczkami duszpasterstw. Sprowadzenie całej randki do mówienia o Bogu, albo wyciąganie na siłę do duszpasterstwa akademickiego narusza swobodę i przestrzeń wolności drugiej osoby. Od mówienia o wierze lepsze jest świadectwo. Nie odrzuca, ale przyciąga.
4. Traktowanie mężczyzny jak przyjaciółki - nie, na randkach nie poznaje się przyjaciół, ale przyszłe żony i mężów. Jeśli twoim podstawowym kryterium doboru partnera jest traktowanie go jak przyjaciółki, z którą można rozmawiać o tych samych tematach, o których rozmawiasz z koleżankami, to daj sobie spokój. To nie miejsce i czas.
5. Za dużo, za szybko - chodzi o nastawienie w czasie pierwszej randki. Trudnym do zaakceptowania przez mężczyznę faktem może być sprawianie wrażenia, że to na pewno on jest tym jedynym i przedstawienie mu gotowej (z góry przygotowanej i wymarzonej) wspólnej przyszłości. Mężczyzna poczuje się wtedy osaczony i zniewolony. Raczej nie pojawi się na kolejnej randce.
6. Milczenie - czyli oczekiwanie, że tylko on będzie zabawiał rozmową. Nie, na randce spotyka się dwóch równorzędnych partnerów, którzy chcą ze sobą porozmawiać i dowiedzieć się czegoś więcej. Jeśli milczysz, to sprawiasz wrażenie niedostępnej i tajemniczej, a to nie wróży dobrze kolejnemu spotkaniu.
7. Zgadzanie się we wszystkim z facetem - nie chcesz go urazić, więc śmiejesz się z każdego żartu, zgadzasz ze wszystkim, co mówi. Dla mężczyzny na początku może wydawać się to kuszące, ale na dłuższą metę brak własnego zdania tylko przeszkadza w budowaniu dojrzałej relacji. Pokaż na początku, że są tematy, w których wasze zdania są odmienne. To nic złego.
8. Gadulstwo - kiedy nie pozwalasz mężczyźnie dojść do głosu, bo uważasz, że musisz dobrze się wygadać, żeby poznać drugą osobę. Trochę podobne do punktu nr 2, ale tutaj chodzi o nadmierne mówienie o wszystkim i brak zainteresowania tym, co on chciałby ci przekazać.
9. Wywieranie presji na kolejne spotkania - dopóki nie będziesz absolutnie pewna, że chcesz kontynuować ten związek (i przede wszystkim, że on chce pójść w tym samym kierunku), nie naciskaj. Nie ma nic gorszego, niż zmuszanie kogoś do spotkania wtedy, kiedy nie jesteś pewna, że on też tego chce.
10.  Nieadekwatny strój - nie ubieraj się na randkę zbyt wyzywająco. Krążący stereotyp, że mężczyźni są wzrokowcami jest częściowo prawdziwy, ale większość facetów może poczuć się po prostu skrępowanych. Jak zawsze idealna tutaj jest zasada złotego środka. Gdzie on jest? Najlepiej wiesz pewnie tylko ty sama.