Co daje ludziom szczęście? Badania trwały 75 lat. Poznaj wyniki

(fot. Octavio Fossatti/ unsplah.com)
youtube.com/ ed

Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda przez 75 lat obserwowali losy 724 mężczyzn. Robert Waldinger - kierownik projektu, psychiatra i profesor, wnioskami podzielił się czasie wystąpienia dla "Ted". Co sprawia, że czujemy się zdrowi i szczęśliwi?

Dobre relacje z ludźmi

To najlepszy sposób na szczęśliwe życie. Kontakt z innymi jest dla nas niezbędny, a samotność wpływa destrukcyjnie. Wyniki dowodzą, że ci, którzy mają rodziny, przyjaciół albo należą do wspólnot, czy grup są zdrowsi, szczęśliwsi i żyją dłużej od ludzi samotnych.

Odizolowani od innych częściej chorują, podupadają na zdrowiu i odczuwają mniejszy poziom szczęścia. Samotność deklaruje ponad 1/5 Amerykanów.

DEON.PL POLECA

Samotność w tłumie

Robert Waldinger podkreśla, że nie jest ważna ilość, a jakość bliskich relacji. Wiadomo, że osamotnionym można czuć się mimo wielu znajomych i przyjaciół. Mimo bycia w związku małżeńskim również.

Życie w konflikcie małżeńskim i częste kłótnie, wpływają na nasze zdrowie gorzej niż rozwód. Nie poziom cholesterolu warunkuje poziom szczęścia, a zadowolenie ze związków. Z badanych mężczyzn, ci którzy mając 50 lat odczuwali tę radość i satysfakcję, byli najzdrowsi w wieku lat 80.

Pogoda ducha mimo bólu

Najszczęśliwsze z badanych małżeństwo przyznało, że nawet w czasie bólu fizycznego, wynikającego ze starzenia się, pogodny nastrój trwał.

Kiedy fizycznie cierpieli ludzie w mniej szczęśliwych związkach, odczuwali mocniej ból nie tylko fizyczny, ale też emocjonalny.

Udane związki a pamięć

U ludzi po 80 roku życia pewność, że mogą liczyć na drugą osobę, daje nie tylko poczucie bezpieczeństwa, ale też pozytywnie wpływa na umysł i pamięć. Wspomnienia są wyraźne, pamięć zanika wolniej. Nie znaczy to, że związki tych ludzi są idealne, zdarzają się kłótnie, mogą być nawet częste. Liczy się zaufanie i świadomość: "mam na kim polegać".

Przeciwnie jest u tych, którzy żyją samotnie i zdani są głównie na siebie.

Skoro to wiemy, to dlaczego nie zawsze tak żyjemy?

Wiele z badanych osób w młodości myślało, że do szczęścia potrzebne są bogactwo, sława i wielkie osiągnięcia. Jednak okazało się, że na emeryturze optymizmem i radością tryskają ci, którzy zwrócili się w stronę związków, rodziny, przyjaciół i wspólnot.

Oglądanie życia przez lata

Takie badania są niezwykle rzadkie. Podobne projekty kończyły się w ciągu pierwszych 10 lat, bo brakowało środków finansowych, ankietowani rezygnowali albo badacze umierali.

- Ten projekt przetrwał, dzięki uporowi kilku pokoleń badaczy. Natomiast około 60 z 724 badanych mężczyzn ciągle żyje, większość z nich ma ponad 90 lat. Teraz zaczynają się badania 2000 dzieci tych ludzi - opowiada czwarty kierownik projektu.

W ramach badań, od 1938 roku obserwowane były losy dwóch grup ludzi. Pierwsza składała się z mężczyzn studiujących na 2 roku Uniwersytetu Harvarda, a druga z tych, kyórzy żyli w najbiedniejszych dzielnicach Bostonu.

Żony chciały dołączyć

Na początku projektu wszyscy byli nastolatkami, z biegiem lat różnie potoczyły się ich losy. Pracowali jako adwokaci, lekarze, murarze, a jeden z nich został prezydentem Stanów Zjednoczonych. U niektórych objawiła się schizofrenia, byli też tacy, którzy uzależnili się od alkoholu. Jedni skupiali się na karierze, inni na życiu rodzinnym.

W celu uzyskania jak najlepszego obrazu życia badanych, rozmowy odbywały się w ich domach, a lekarze dostarczali wyniki badań. Badacze nagrywali rozmowy z żonami dotyczące największych kłopotów. Wiele kobiet zapytanych o chęć dołączenia do badań odpowiedziało: najwyższy czas.

Kochaj w tej chwili

- Chciałbym zakończyć cytatem z Marka Twaina. Ponad 100 lat temu napisał: "Nie ma czasu - tak krótkie jest życie - na sprzeczki, przeprosiny, zawiść, wyjaśnienia. Jest tylko czas na kochanie, i to w tej chwili, że się tak wyrażę". Dobre życie oparte jest na dobrych związkach - podsumował Robert Waldinger.

Zobacz treść całego wystąpienia

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co daje ludziom szczęście? Badania trwały 75 lat. Poznaj wyniki
Komentarze (6)
9 listopada 2017, 21:17
Szczęście jest tylko i wyłącznie z jednością z Jezusem Pomazańcem i Jego Ojcem, wszystko inne jest marnością. A poza tym zakon Jezuitów z  szatanistą Bergoglio znanym dla ogłupionej masy papieżem Franciszkiem zostały powołany i służy do zwalczania ludzi prawdziwie wierzących w Boga i Jego syna.
29 maja 2018, 22:12
P.Adamie a Pan jest szczęśliwy?
30 stycznia 2017, 11:14
Ciekawe, co o tym sądzą pustelnicy?
Oriana Bianka
9 maja 2016, 11:34
To wszystko jest prawdą - dobre relacje z innymi ludźmi są bardzo ważne i pamiętajmy, że : "Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli" (Albert Schweitzer)
no_name (PiotreN)
9 maja 2016, 23:18
"Wiele kobiet zapytanych o chęć dołączenia do badań odpowiedziało: najwyższy czas." Ciekaw jestem, czy i u Kobiet wyniki takich badań byłyby podobne. A szczęście to rzecz... względna i ulotna. :-)
Oriana Bianka
10 maja 2016, 13:34
Witaj No-name, Nie mogę tutaj zamieścić grafiki, ale opiszę Ci taki obrazek: Chłopiec trzyma przed sobą pudełko z napisem: "szczęście". Ludzie pytają go: "Gdzie to znalazłeś?" i słyszą odpowiedź:  "Nie znalazłem, ja to zrobiłem :-)" Myślę, że tak jest: nie możemy czekać, aż szczęście nas spotka, zdarzy się, dużo zależy od nas i naszej kreatywności :-) Myślę, że u kobiet wynik byłby podobny - dla kobiet relacje z innymi ludźmi są bardzo ważne, może nawet jeszcze ważniejsze niż dla mężczyzn i chyba kobiety są w tym względzie bardziej kreatywne: tworzą sieć powiązań i dbają o kontakty społecze.