Rodzice jako wzór aktywności fizycznej. Jak budować zdrowe nawyki u dzieci

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos
PAP / jh

Badania przeprowadzone przez Śląski Uniwersytet Medyczny pokazują, że aż 20 proc. uczniów jest nieaktywnych po szkole, co wynika z braku odpowiednich wzorców ruchowych. Profesor Anna Brzęk apeluje, by rodzice dawali przykład zdrowego stylu życia, co pozwoli zapobiegać problemom zdrowotnym u najmłodszych.

Aktywność fizyczna dzieci w Polsce wciąż pozostawia wiele do życzenia - aż co piąty uczeń po szkole jest nieaktywny fizycznie. Jak podkreśla profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i fizjoterapeutka, dr hab. Anna Brzęk, kluczowym czynnikiem w budowaniu zdrowych nawyków ruchowych u dzieci jest przykład, jaki dają im ich rodzice i opiekunowie. Jeśli dziecko nie widzi, że aktywność fizyczna jest częścią codziennego życia dorosłych, samo również będzie ją zaniedbywać.

- Uczniowie mają aktywność fizyczną głównie podczas lekcji wychowania fizycznego, ale poza szkołą wiele dzieci spędza czas wolny biernie. To wynik wzorców, jakie wynoszą z domu. Rodzice, jako autorytety, mają ogromny wpływ na kształtowanie nawyków swoich dzieci - wyjaśnia prof. Brzęk.

DEON.PL POLECA

Badania Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wykazały, że niepokojąca liczba uczniów jest nieaktywna, a ponad połowa ma zaburzenia gibkości - co oznacza, że np. nie potrafi dotknąć rękami podłogi. Dla 30 proc. dzieci jedyną formą ruchu są zajęcia wychowania fizycznego, a u 40 proc. wykryto nadmierną zawartość tkanki tłuszczowej.

- To, co widzimy w badaniach, to brak systematyczności w edukowaniu dzieci i młodzieży na temat znaczenia ruchu. Wady postawy, otyłość czy zaburzenia gibkości to problemy znane od lat, ale wciąż nie znajdują odpowiedniej reakcji, mimo że fizjoprofilaktyka daje nam narzędzia, aby im zapobiegać - zauważa prof. Brzęk.

Rodzice kluczem do zmiany

Zdaniem specjalistów, najważniejszym krokiem w budowaniu zdrowych nawyków jest zaangażowanie rodziców. Często brakuje im czasu na wspólne spędzanie czasu w sposób aktywny, co odbija się na dzieciach. Rozwiązaniem może być wspólna jazda na rowerze, spacery, a także zapisywanie dzieci na zajęcia sportowe, najlepiej z przyjacielem, co sprawi, że ruch stanie się dla nich przyjemnością.

- Aktywność fizyczna nie powinna być postrzegana przez dziecko jako obowiązek, ale jako forma rozrywki i dobrego spędzenia czasu. Ważne jest, aby dziecko widziało, że rodzice także aktywnie spędzają czas wolny - dodaje ekspertka.

Niebezpieczne skutki siedzącego trybu życia

Pandemia COVID-19 dodatkowo nasiliła problem braku ruchu, zwłaszcza wśród dzieci. Zdalne nauczanie, wielogodzinne korzystanie z komputerów i smartfonów przyczyniło się do wzrostu problemów z postawą ciała. Profesor Brzęk wskazuje na zjawisko tzw. "karku smartfonowego", czyli przeciążeń mięśni szyi i karku spowodowanych długotrwałym pochylaniem głowy nad urządzeniami mobilnymi.

- Nieprawidłowa pozycja siedząca, nadmierne pochylanie się nad komputerem czy telefonem prowadzi do przeciążeń kręgosłupa. To prosta droga do przewlekłych bólów, z którymi dzieci będą musiały zmagać się przez resztę życia, jeśli już teraz nie wprowadzimy odpowiednich nawyków - ostrzega specjalistka.

Projekt "Schody Zdrowia", realizowany przez Śląski Uniwersytet Medyczny, w ramach którego zbadano 2000 uczniów i 1000 rodziców, pokazał, że nie tylko dzieci, ale i dorośli potrzebują edukacji w zakresie zdrowego stylu życia. Brak wiedzy na temat zdrowego odżywiania, regularnej aktywności fizycznej i profilaktyki zdrowotnej to główne przeszkody w walce z narastającymi problemami zdrowotnymi wśród najmłodszych.

- Systematyczna edukacja i przykład ze strony dorosłych to fundament zdrowego społeczeństwa. Jeśli chcemy, aby nasze dzieci dorastały zdrowe i pełne energii, musimy dać im odpowiednie narzędzia - a przede wszystkim być dla nich wzorem - podsumowuje prof. Brzęk.

Źródło: PAP / jh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rodzice jako wzór aktywności fizycznej. Jak budować zdrowe nawyki u dzieci
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.