Dorota Abdelmoula-Viet / Monika Stojowska / vaticannews.va / pzk
Podczas spotkania z radą doradczą włoskiej uczelni RCS Academy papież Leon XIV wezwał do odnowy wychowania w duchu odpowiedzialnego korzystania z mediów i technologii cyfrowych. Podkreślił, że komunikacja nie może być sprowadzona do algorytmów, a wychowanie do życia w świecie cyfrowym stanowi integralną część rozwoju człowieka i wspólnoty. Papież ostrzegł również przed dehumanizacją i manipulacją informacyjną, apelując o „nowe rerum novarum” dla ery sztucznej inteligencji.
Podczas spotkania z radą doradczą włoskiej uczelni RCS Academy papież Leon XIV wezwał do odnowy wychowania w duchu odpowiedzialnego korzystania z mediów i technologii cyfrowych. Podkreślił, że komunikacja nie może być sprowadzona do algorytmów, a wychowanie do życia w świecie cyfrowym stanowi integralną część rozwoju człowieka i wspólnoty. Papież ostrzegł również przed dehumanizacją i manipulacją informacyjną, apelując o „nowe rerum novarum” dla ery sztucznej inteligencji.
Trudno uznać za przypadek, że Jubileusz Świata Edukacji zbiegł się z okrągłą rocznicą soborowego dokumentu poświęconego chrześcijańskiemu wychowaniu. Patrząc z aktualnej polskiej perspektywy warto zwrócić uwagę na kilka spraw.
Trudno uznać za przypadek, że Jubileusz Świata Edukacji zbiegł się z okrągłą rocznicą soborowego dokumentu poświęconego chrześcijańskiemu wychowaniu. Patrząc z aktualnej polskiej perspektywy warto zwrócić uwagę na kilka spraw.
ncregister.com / tk
Conor Gallagher jest dyrektorem generalnym, autorem książek i mówcą. Przede wszystkim jest jednak ojcem aż 16 dzieci. W swojej najnowszej publikacji na temat wychowywania dzieci wskazuje, że "(...) jeśli twoje dziecko ma zachować wiarę w dorosłym życiu, musi nauczyć się wyrzeczenia, ciężkiej pracy i wytrwałości".
Conor Gallagher jest dyrektorem generalnym, autorem książek i mówcą. Przede wszystkim jest jednak ojcem aż 16 dzieci. W swojej najnowszej publikacji na temat wychowywania dzieci wskazuje, że "(...) jeśli twoje dziecko ma zachować wiarę w dorosłym życiu, musi nauczyć się wyrzeczenia, ciężkiej pracy i wytrwałości".
Na klasowych czatach pada pytanie: „czy wypisujecie dziecko z edukacji zdrowotnej? W dyskusjach największą grupę stanowią rodzice zagubieni. Nie mają jeszcze doświadczenia, więc szukają drogi dla siebie w poczuciu niekompetencji i lęku przed porażką. Łatwo jest wtedy uciec, przerzucić odpowiedzialność na innych.
Na klasowych czatach pada pytanie: „czy wypisujecie dziecko z edukacji zdrowotnej? W dyskusjach największą grupę stanowią rodzice zagubieni. Nie mają jeszcze doświadczenia, więc szukają drogi dla siebie w poczuciu niekompetencji i lęku przed porażką. Łatwo jest wtedy uciec, przerzucić odpowiedzialność na innych.
Patrzę na nasze dzieci i jak każdy, normalny rodzic, martwię się, co ich czeka w przyszłości. Nie ustaję jednak w wysiłkach, by - póki jeszcze mam na to czas - pokazywać im, co mnie w wierze zachwyca, fascynuje i przekonuje, by widzieć w niej coś najcenniejszego, co mam.
Patrzę na nasze dzieci i jak każdy, normalny rodzic, martwię się, co ich czeka w przyszłości. Nie ustaję jednak w wysiłkach, by - póki jeszcze mam na to czas - pokazywać im, co mnie w wierze zachwyca, fascynuje i przekonuje, by widzieć w niej coś najcenniejszego, co mam.
Catholic News Agency / pzk
Nowoczesna analiza metodologiczna (multiverse analysis) potwierdza wnioski badania z 2012 roku, że „dzieci wychowywane przez rodziców tej samej płci mogą mieć gorsze wyniki społeczno-rozwojowe niż ich rówieśnicy z pełnych rodzin biologicznych”. Badanie to, krytykowane przez lata, zyskało nowe potwierdzenie dzięki wieloaspektowej analizie przeprowadzonej przez socjologów z Uniwersytetu Cornella (Ithaca, NY - USA).
Nowoczesna analiza metodologiczna (multiverse analysis) potwierdza wnioski badania z 2012 roku, że „dzieci wychowywane przez rodziców tej samej płci mogą mieć gorsze wyniki społeczno-rozwojowe niż ich rówieśnicy z pełnych rodzin biologicznych”. Badanie to, krytykowane przez lata, zyskało nowe potwierdzenie dzięki wieloaspektowej analizie przeprowadzonej przez socjologów z Uniwersytetu Cornella (Ithaca, NY - USA).
Koniec roku szkolnego coraz bliżej. Jestem już po "tour de wywiadówki", teraz jeszcze trzeba tylko przetrwać rytualne dyskusje na rodzicielskich komunikatorach... Elegie o nakładaniu się terminów sprawdzianów powolutku się kończą, na horyzoncie już się rozpaliły pożary dyskusji okołoprezentowych (czy i co kupić), z tydzień pociągną, a potem tylko tradycyjne pohukiwania na niesprawiedliwość systemu oceniania i ufff, będzie można wypoczywać.
Koniec roku szkolnego coraz bliżej. Jestem już po "tour de wywiadówki", teraz jeszcze trzeba tylko przetrwać rytualne dyskusje na rodzicielskich komunikatorach... Elegie o nakładaniu się terminów sprawdzianów powolutku się kończą, na horyzoncie już się rozpaliły pożary dyskusji okołoprezentowych (czy i co kupić), z tydzień pociągną, a potem tylko tradycyjne pohukiwania na niesprawiedliwość systemu oceniania i ufff, będzie można wypoczywać.
edziecko.pl / jh
Nagłe napady złości dzieci to trudny test dla każdego rodzica. Popularna psycholożka radzi, jak przetrwać emocjonalny kryzys malucha bez tracenia nerwów. Wystarczą trzy proste zdania.
Nagłe napady złości dzieci to trudny test dla każdego rodzica. Popularna psycholożka radzi, jak przetrwać emocjonalny kryzys malucha bez tracenia nerwów. Wystarczą trzy proste zdania.
- Cokolwiek zrobisz, i tak w przyszłości twoje dzieci wylądują na kozetce i jeszcze na bank okaże się, że wszelkie ich deficyty to konsekwencja tego, co zrobiłaś lub czego nie zrobiłaś jako matka - zaśmiała się jedna z moich przyjaciółek, gdy przy herbatce podzieliłam się jakąś wątpliwością rodzicielską. W kolejnych dniach zdanie w podobnym tonie usłyszałam od paru innych rodziców, z którymi spotykam się w szkole czy w przedszkolu, czekając na dzieci. Przyznam, że budzi ono we mnie pewną niezgodę.
- Cokolwiek zrobisz, i tak w przyszłości twoje dzieci wylądują na kozetce i jeszcze na bank okaże się, że wszelkie ich deficyty to konsekwencja tego, co zrobiłaś lub czego nie zrobiłaś jako matka - zaśmiała się jedna z moich przyjaciółek, gdy przy herbatce podzieliłam się jakąś wątpliwością rodzicielską. W kolejnych dniach zdanie w podobnym tonie usłyszałam od paru innych rodziców, z którymi spotykam się w szkole czy w przedszkolu, czekając na dzieci. Przyznam, że budzi ono we mnie pewną niezgodę.
Super Express / Aleteia / policealna.gowork.pl / pk
Znany aktor i prezenter wyznał, że ważną rolę w jego życiu odegrał ksiądz. Co dokładnie zrobił duchowny i jakie relacje łączą go z Krzysztofem Ibiszem?
Znany aktor i prezenter wyznał, że ważną rolę w jego życiu odegrał ksiądz. Co dokładnie zrobił duchowny i jakie relacje łączą go z Krzysztofem Ibiszem?
KAI / mł
Lęk dziecka silnie na nas oddziałuje, a poczucie, że pomagając, rozwiązaliśmy problem, może przynieść chwilową ulgę. Błąd polega na tym, że jeśli czujemy, iż nasze dzieci kwestionują nasz autorytet lub stanowią dla nas pewnego rodzaju trudne wyzwanie, zbyt łatwo rezygnujemy z roli rodzica. Można też skupić się na technikach i narzędziach, a chodzi przede wszystkim o to, żeby dziecko wiedziało, że je kochamy - mówi w rozmowie z KAI prof. UW Michał Łuczewski, socjolog, psycholog, metodolog, menedżer kultury.
Lęk dziecka silnie na nas oddziałuje, a poczucie, że pomagając, rozwiązaliśmy problem, może przynieść chwilową ulgę. Błąd polega na tym, że jeśli czujemy, iż nasze dzieci kwestionują nasz autorytet lub stanowią dla nas pewnego rodzaju trudne wyzwanie, zbyt łatwo rezygnujemy z roli rodzica. Można też skupić się na technikach i narzędziach, a chodzi przede wszystkim o to, żeby dziecko wiedziało, że je kochamy - mówi w rozmowie z KAI prof. UW Michał Łuczewski, socjolog, psycholog, metodolog, menedżer kultury.
Wzruszające, ale i bardzo pouczające były wszystkie spotkania z młodymi, jakie mogliśmy śledzić w czasie co dopiero zakończonej pielgrzymki papieża do Azji i Oceanii. Bądźcie wyraziści! Nie ulegajcie pokusie mówienia językiem ‘salonowego bla, bla, bla...’ Uczcie się dialogu i zrozumienia, szacunku dla inności. Opuszczajcie swoje ‘strefy komfortu’, bo kto się nie ruszy ‘tyje’ – jakby echo krakowskich Światowych Dni Młodzieży i ‘wstawania z kanapy’. Po raz kolejny można powiedzieć, że mimo podeszłego wieku, Franciszek uczył wszystkich bycia ‘młodymi duchem’.
Wzruszające, ale i bardzo pouczające były wszystkie spotkania z młodymi, jakie mogliśmy śledzić w czasie co dopiero zakończonej pielgrzymki papieża do Azji i Oceanii. Bądźcie wyraziści! Nie ulegajcie pokusie mówienia językiem ‘salonowego bla, bla, bla...’ Uczcie się dialogu i zrozumienia, szacunku dla inności. Opuszczajcie swoje ‘strefy komfortu’, bo kto się nie ruszy ‘tyje’ – jakby echo krakowskich Światowych Dni Młodzieży i ‘wstawania z kanapy’. Po raz kolejny można powiedzieć, że mimo podeszłego wieku, Franciszek uczył wszystkich bycia ‘młodymi duchem’.
Wychowanie - podobnie jak kochanie - jest dla długodystansowców. Bynajmniej, nie chodzi tu jednak o czas, co raczej o wierność. Jest lancetowatym i na dodatek czasem żmudnym procesem.
Wychowanie - podobnie jak kochanie - jest dla długodystansowców. Bynajmniej, nie chodzi tu jednak o czas, co raczej o wierność. Jest lancetowatym i na dodatek czasem żmudnym procesem.
PAP / jh
Badania przeprowadzone przez Śląski Uniwersytet Medyczny pokazują, że aż 20% uczniów jest nieaktywnych po szkole, co wynika z braku odpowiednich wzorców ruchowych. Profesor Anna Brzęk apeluje, by rodzice dawali przykład zdrowego stylu życia, co pozwoli zapobiegać problemom zdrowotnym u najmłodszych.
Badania przeprowadzone przez Śląski Uniwersytet Medyczny pokazują, że aż 20% uczniów jest nieaktywnych po szkole, co wynika z braku odpowiednich wzorców ruchowych. Profesor Anna Brzęk apeluje, by rodzice dawali przykład zdrowego stylu życia, co pozwoli zapobiegać problemom zdrowotnym u najmłodszych.
XIV Tydzień Wychowania, który rozpoczął się 8 września, stawia przed nami wiele trudnych pytań. Obserwuję niepokojące zjawiska występujące w szkołach, wśród rówieśników moich synów, w Kościele. A współczesny rodzic to ten, który jako dziecko nie miał prawa czuć i nikt sobie nic nie robił z jego emocji, ale z kolei jego dziecku pozwala się na wiele.
XIV Tydzień Wychowania, który rozpoczął się 8 września, stawia przed nami wiele trudnych pytań. Obserwuję niepokojące zjawiska występujące w szkołach, wśród rówieśników moich synów, w Kościele. A współczesny rodzic to ten, który jako dziecko nie miał prawa czuć i nikt sobie nic nie robił z jego emocji, ale z kolei jego dziecku pozwala się na wiele.
O religii w szkole mówi się dużo, ale brakuje mi ze strony Kościoła jednego, kluczowego przekazu: dlaczego w ogóle warto być człowiekiem wierzącym? Co to daje, że naszej wiary uczymy dzieci? Czy ten przekaz jest tak oczywisty, że wszyscy to wiedzą? No cóż, rzeczywistość jasno pokazuje, że nie do końca.
O religii w szkole mówi się dużo, ale brakuje mi ze strony Kościoła jednego, kluczowego przekazu: dlaczego w ogóle warto być człowiekiem wierzącym? Co to daje, że naszej wiary uczymy dzieci? Czy ten przekaz jest tak oczywisty, że wszyscy to wiedzą? No cóż, rzeczywistość jasno pokazuje, że nie do końca.
Kiedy pod koniec lipca nasza dziewięcioletnia córka wróciła z wakacyjnego obozu Skautek Europy - uśmiech kończył się jej na potylicy, a wesołym i ekscytującym opowieściom nie było końca. Przez cały sierpień preferowała spanie w namiocie rozbitym w ogrodzie i co rusz podkreślała, że już nie może doczekać się kolejnej wyprawy do lasu. Niedawno opowiedziała mi jednak, co było trudne podczas tego wyjazdu. Powiedzieć, że jestem w szoku, to nic nie powiedzieć.
Kiedy pod koniec lipca nasza dziewięcioletnia córka wróciła z wakacyjnego obozu Skautek Europy - uśmiech kończył się jej na potylicy, a wesołym i ekscytującym opowieściom nie było końca. Przez cały sierpień preferowała spanie w namiocie rozbitym w ogrodzie i co rusz podkreślała, że już nie może doczekać się kolejnej wyprawy do lasu. Niedawno opowiedziała mi jednak, co było trudne podczas tego wyjazdu. Powiedzieć, że jestem w szoku, to nic nie powiedzieć.
Ojciec Pio nauczał, by rodzice byli najpierw wierni Bogu i sobie, ponieważ jest to klucz do chrześcijańskiego wychowania potomstwa. "Nie chciałbym być w sytuacji waszych dzieci ani wnuków" - mówił, przerażony wizją wychowania opartego jedynie na psychologii, a pozbawionego wiary i modlitwy.
Ojciec Pio nauczał, by rodzice byli najpierw wierni Bogu i sobie, ponieważ jest to klucz do chrześcijańskiego wychowania potomstwa. "Nie chciałbym być w sytuacji waszych dzieci ani wnuków" - mówił, przerażony wizją wychowania opartego jedynie na psychologii, a pozbawionego wiary i modlitwy.
Nieodzownym elementem świadomego rodzicielstwa jest świadomość, że tylko i wyłącznie my jesteśmy odpowiedzialni za swój stan emocjonalny. Nie możemy za swoje samopoczucie obwiniać nikogo, a już na pewno nie dzieci - mówi Magdalena Wiatrowska, pedagog zajmująca się świadomym rodzicielstwem w rozmowie Moniką Szubrycht, neurologopedką i dziennikarką, autorką książki "Szczęśliwe i silne dziecko".
Nieodzownym elementem świadomego rodzicielstwa jest świadomość, że tylko i wyłącznie my jesteśmy odpowiedzialni za swój stan emocjonalny. Nie możemy za swoje samopoczucie obwiniać nikogo, a już na pewno nie dzieci - mówi Magdalena Wiatrowska, pedagog zajmująca się świadomym rodzicielstwem w rozmowie Moniką Szubrycht, neurologopedką i dziennikarką, autorką książki "Szczęśliwe i silne dziecko".
Przez ostatnie kilka tygodni moje wolne popołudnia spędzam na wsparciu. Wspieram moje własne dzieci, co jest ze wszech miar dobre i wskazane. Nie wyręczam. Nie zlecam wykonywania moich pomysłów. Wspieram, by wymyśliły same i pomagam tam, gdzie im możliwości brakuje. W czym? W kolejnych i kolejnych projektach, zadaniach, wyzwaniach i innych paskudztwach, wrzuconych do wora z napisem „zadania domowe”.
Przez ostatnie kilka tygodni moje wolne popołudnia spędzam na wsparciu. Wspieram moje własne dzieci, co jest ze wszech miar dobre i wskazane. Nie wyręczam. Nie zlecam wykonywania moich pomysłów. Wspieram, by wymyśliły same i pomagam tam, gdzie im możliwości brakuje. W czym? W kolejnych i kolejnych projektach, zadaniach, wyzwaniach i innych paskudztwach, wrzuconych do wora z napisem „zadania domowe”.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}