PAP / wm
Kościół ma obowiązek i pragnienie, by służyć "dziełu wychowania"; czyni to przez duszpasterstwo i katechezę, a także poprzez katolickie szkoły, przedszkola, parafialne świetlice i inne placówki wychowawcze - podkreślają biskupi w liście pasterskim.
Kościół ma obowiązek i pragnienie, by służyć "dziełu wychowania"; czyni to przez duszpasterstwo i katechezę, a także poprzez katolickie szkoły, przedszkola, parafialne świetlice i inne placówki wychowawcze - podkreślają biskupi w liście pasterskim.
PAP/im
O większy nadzór nad dziećmi zaapelowali w środę na konferencji prasowej lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Jest tak dużo urazów, że niemal wszystkie planowe zabiegi odwołujemy - powiedział ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego.
O większy nadzór nad dziećmi zaapelowali w środę na konferencji prasowej lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Jest tak dużo urazów, że niemal wszystkie planowe zabiegi odwołujemy - powiedział ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego.
KAI / im
O zgubnym wpływie pornografii na dzieci mówią amerykańscy organizatorzy lipcowej kampanii przebiegającej na różnych portalach społecznościowych. Szereg organizowanych wydarzeń w internecie ma uświadomić rodzicom, że w debacie o zgubnym wpływie pornografii zapomina się o największych jej ofiarach - dzieciach. Przy okazji działacze z grupy Moralność w Mediach (MIM) przypominają, jak można skutecznie walczyć przeciwko zalewającym internet różnym formom zachowań dewiacyjnych.
O zgubnym wpływie pornografii na dzieci mówią amerykańscy organizatorzy lipcowej kampanii przebiegającej na różnych portalach społecznościowych. Szereg organizowanych wydarzeń w internecie ma uświadomić rodzicom, że w debacie o zgubnym wpływie pornografii zapomina się o największych jej ofiarach - dzieciach. Przy okazji działacze z grupy Moralność w Mediach (MIM) przypominają, jak można skutecznie walczyć przeciwko zalewającym internet różnym formom zachowań dewiacyjnych.
Krzysztof Tarnowski / slo
"Gość w dom, Bóg w dom" - to znane powiedzenie w różnych formach obowiązywało przez długi czas we wszystkich rejonach świata, i to niemal od zarania dziejów. Korzenie podstaw gościnności wywodzą się jeszcze z czasów zamierzchłych, kiedy to zaludnienie było tak małe, że widok każdej przyjaznej istoty ludzkiej - pomijając najbliższą rodzinę - stanowił rzadkość.
"Gość w dom, Bóg w dom" - to znane powiedzenie w różnych formach obowiązywało przez długi czas we wszystkich rejonach świata, i to niemal od zarania dziejów. Korzenie podstaw gościnności wywodzą się jeszcze z czasów zamierzchłych, kiedy to zaludnienie było tak małe, że widok każdej przyjaznej istoty ludzkiej - pomijając najbliższą rodzinę - stanowił rzadkość.
Stanisław Biel SJ
Sokrates powiedział, że "życie nieświadome nie jest warte tego, by je przeżyć". Jednak większość ludzi nie przeżywa życia świadomie. Żyją, myślą, czują, reagują, działają mechanicznie.
Sokrates powiedział, że "życie nieświadome nie jest warte tego, by je przeżyć". Jednak większość ludzi nie przeżywa życia świadomie. Żyją, myślą, czują, reagują, działają mechanicznie.
Gerda Pighin
Wiele wartości ważnych dla naszych rodziców i dziadków, straciło dzisiaj na znaczeniu. Mimo to dzieci wciąż potrzebują punktów odniesienia, aby móc dobrze radzić sobie w życiu społecznym. Wszyscy rodzice chcieliby mieć dobre dzieci, które w przyszłości wyrosłyby na porządnych ludzi. Jednak co to znaczy „dobre"? Co więcej - jak wychować dziecko na „dobrego" człowieka? Jak przekazać mu wartości? I jakie wartości?
Wiele wartości ważnych dla naszych rodziców i dziadków, straciło dzisiaj na znaczeniu. Mimo to dzieci wciąż potrzebują punktów odniesienia, aby móc dobrze radzić sobie w życiu społecznym. Wszyscy rodzice chcieliby mieć dobre dzieci, które w przyszłości wyrosłyby na porządnych ludzi. Jednak co to znaczy „dobre"? Co więcej - jak wychować dziecko na „dobrego" człowieka? Jak przekazać mu wartości? I jakie wartości?
Maria Montessori pisała: „Jedną z ważniejszych rzeczy w życiu jest metodyczne kontrolowanie własnego sumienia. Potrzeba do tego nie tylko źródła światła, ale także znajomości zasad moralnych, zwłaszcza miłości. Jedynie dzięki miłości możemy udoskonalić naszą wrażliwość”.
Maria Montessori pisała: „Jedną z ważniejszych rzeczy w życiu jest metodyczne kontrolowanie własnego sumienia. Potrzeba do tego nie tylko źródła światła, ale także znajomości zasad moralnych, zwłaszcza miłości. Jedynie dzięki miłości możemy udoskonalić naszą wrażliwość”.
Świat kibiców wydaje się być światem niezależnym. W latach 70. ubiegłego wieku, kiedy w Polsce wokół klubów sportowych pojawiały się pierwsze zorganizowane środowiska kibicowskie, fakt ten wymknął się spod kontroli nawet ówczesnej władzy, która chciała kontrolować wszystko.
Świat kibiców wydaje się być światem niezależnym. W latach 70. ubiegłego wieku, kiedy w Polsce wokół klubów sportowych pojawiały się pierwsze zorganizowane środowiska kibicowskie, fakt ten wymknął się spod kontroli nawet ówczesnej władzy, która chciała kontrolować wszystko.
Kobiety nie potrafią czytać mapy, ale zawsze się jakoś dopytają o drogę. Mężczyźni szybciej obliczą koszty kredytu, ale w banku mogą zachować się nerwowo i agresywnie wobec urzędnika. Takie stereotypowe opinie o postawach i predyspozycjach obu płci są powszechne. Czy prawdziwe?
Kobiety nie potrafią czytać mapy, ale zawsze się jakoś dopytają o drogę. Mężczyźni szybciej obliczą koszty kredytu, ale w banku mogą zachować się nerwowo i agresywnie wobec urzędnika. Takie stereotypowe opinie o postawach i predyspozycjach obu płci są powszechne. Czy prawdziwe?
PAP / ad
Do września w łódzkich gimnazjach prowadzone będą zajęcia w ramach programu „Jestem fair”, który ma promować wśród młodzieży pozytywne zachowania w sporcie i codziennym życiu. Program wspierają m.in. ministerstwa: sportu i turystyki oraz MSWiA.
Do września w łódzkich gimnazjach prowadzone będą zajęcia w ramach programu „Jestem fair”, który ma promować wśród młodzieży pozytywne zachowania w sporcie i codziennym życiu. Program wspierają m.in. ministerstwa: sportu i turystyki oraz MSWiA.
Jan Aldridge / slo
Dzieci mniej boją się śmierci niż rodzice. Nieustannie mówią o tym, że bardziej martwią się o tych, którzy pozostaną, kiedy one będą musiały już odejść. Martwią się, co będzie z rodzicami. Codziennie z bardzo bliska mają z nimi kontakt i są świadkami ich rozpaczy.
Dzieci mniej boją się śmierci niż rodzice. Nieustannie mówią o tym, że bardziej martwią się o tych, którzy pozostaną, kiedy one będą musiały już odejść. Martwią się, co będzie z rodzicami. Codziennie z bardzo bliska mają z nimi kontakt i są świadkami ich rozpaczy.
Cisza jest jednym z najstarszych i najbardziej pożądanych zjawisk w świecie, pomostem łączącym świat zewnętrzny z wewnętrznym. Cisza jest odpowiedzią na potrzebę współczesnego człowieka. Refleksja nad ciszą naznaczona jest całą gamą znaczeń.
Cisza jest jednym z najstarszych i najbardziej pożądanych zjawisk w świecie, pomostem łączącym świat zewnętrzny z wewnętrznym. Cisza jest odpowiedzią na potrzebę współczesnego człowieka. Refleksja nad ciszą naznaczona jest całą gamą znaczeń.
Magdalena Urbańska / KSW
Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców, jedyna w Polsce katolicka organizacja nauczycieli i wychowawców, świętowała w dniach 1 – 2 października w Lublińcu jubileusz 20 – lecia swojej działalności. Podczas obchodów zebrani przyjęli Stanowisko w sprawie prób naruszania podstawowych wolności obywatelskich oraz zasad ładu moralnego w Polsce.
Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców, jedyna w Polsce katolicka organizacja nauczycieli i wychowawców, świętowała w dniach 1 – 2 października w Lublińcu jubileusz 20 – lecia swojej działalności. Podczas obchodów zebrani przyjęli Stanowisko w sprawie prób naruszania podstawowych wolności obywatelskich oraz zasad ładu moralnego w Polsce.
Józef Augustyn SJ / slo
Wielu dorosłym wydaje się, że dzieci - szczególnie wówczas kiedy nie sprawiają kłopotów wychowawczych - łatwo jest kochać. Uczucia sympatii i życzliwości, które spontanicznie budzą się wobec dzieci, bywają utożsamiane z miłością. Rodzice zabiegani i zapracowani (szczególnie zaś ojcowie) zauważają swoje dzieci tak na prawdę dopiero wówczas, kiedy zaczynają one sprawiać im kłopoty i przykrości.
Wielu dorosłym wydaje się, że dzieci - szczególnie wówczas kiedy nie sprawiają kłopotów wychowawczych - łatwo jest kochać. Uczucia sympatii i życzliwości, które spontanicznie budzą się wobec dzieci, bywają utożsamiane z miłością. Rodzice zabiegani i zapracowani (szczególnie zaś ojcowie) zauważają swoje dzieci tak na prawdę dopiero wówczas, kiedy zaczynają one sprawiać im kłopoty i przykrości.
PAP / wm
Tylko 8 proc. rodziców ma wystarczającą wiedzę i umiejętności potrzebne do wychowania dziecka - wynika z badania kompetencji wychowawczych rodziców, przedstawionego w poniedziałek w ramach kampanii społecznej "Mądrzy rodzice".
Tylko 8 proc. rodziców ma wystarczającą wiedzę i umiejętności potrzebne do wychowania dziecka - wynika z badania kompetencji wychowawczych rodziców, przedstawionego w poniedziałek w ramach kampanii społecznej "Mądrzy rodzice".
slo / Józef Augustyn SJ
Patrzyłem na syna i znajdowałem w nim wszystkie moje słabości, które mnie zawstydzały... W miarę dorastania dzieci, ojcowie uświadamiają sobie zwykle swoje błędy popełnione w stosunku do nich.
Patrzyłem na syna i znajdowałem w nim wszystkie moje słabości, które mnie zawstydzały... W miarę dorastania dzieci, ojcowie uświadamiają sobie zwykle swoje błędy popełnione w stosunku do nich.
„Róziu , zrób «Amen»!” - ciepłym głosem zachęca córeczkę Janek, aktywny członek wspólnoty neokatechumenalnej. Dziewczynka z radością składa rączki w charakterystycznym geście. Czy jest to pierwsza modlitwa, czy tylko zabawa w modlitwę?
„Róziu , zrób «Amen»!” - ciepłym głosem zachęca córeczkę Janek, aktywny członek wspólnoty neokatechumenalnej. Dziewczynka z radością składa rączki w charakterystycznym geście. Czy jest to pierwsza modlitwa, czy tylko zabawa w modlitwę?
Stanisław Morgalla SJ / slo
Cicha, wstydliwie ukrywana, przemilczana - wojna domowa. Dziwna wojna. Bez zwycięzców - sami przegrani: emocjonalnie okaleczeni, niezdolni do miłości, samotni. Czasem jednak pośród tych cierni zakwita róża, promyk nadziei, prześwit nowego życia.
Cicha, wstydliwie ukrywana, przemilczana - wojna domowa. Dziwna wojna. Bez zwycięzców - sami przegrani: emocjonalnie okaleczeni, niezdolni do miłości, samotni. Czasem jednak pośród tych cierni zakwita róża, promyk nadziei, prześwit nowego życia.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}