Różnica płci rodziców ma znaczenie dla rozwoju dziecka
Nowoczesna analiza metodologiczna (multiverse analysis) potwierdza wnioski badania z 2012 roku, że „dzieci wychowywane przez rodziców tej samej płci mogą mieć gorsze wyniki społeczno-rozwojowe niż ich rówieśnicy z pełnych rodzin biologicznych”. Badanie to, krytykowane przez lata, zyskało nowe potwierdzenie dzięki wieloaspektowej analizie przeprowadzonej przez socjologów z Uniwersytetu Cornella (Ithaca, NY - USA).
Wieloaspektowa analiza potwierdza badanie Regnerusa z 2012 roku
Naukowcy z Uniwersytetu Cornella, Cristobal Young i Erin Cumberworth, dokonali ponownej oceny głośnego badania z 2012 roku autorstwa prof. Marka Regnerusa z University of Texas. W swojej książce "Wieloaspektowa analiza: metody obliczeniowe podstawą solidnych wyników" wykorzystali podejście znane jako ‘multiverse analysis’, które bada, jak różne wybory metodologiczne wpływają na wyniki badawcze.
Ich praca potwierdziła główną tezę Regnerusa: dzieci osób o orientacji homoseksualnej miały gorsze wskaźniki społeczno-rozwojowe niż dzieci wychowywane przez żyjących w małżeństwie matkę i ojca. Autorzy zaznaczyli, że przed analizą spodziewali się obalenia wniosków Regnerusa, jednak rzeczywistość zaskoczyła ich solidnością pierwotnych danych.
„Byliśmy zaskoczeni solidnością wniosków badawczych Regnerusa” – przyznali Young i Cumberworth.
Regnerus, który po publikacji badania spotkał się z falą ideologicznej krytyki, wyraził wdzięczność za przeprowadzoną analizę i stwierdził, że „niepopularne badania to nie to samo, co błędne badania”.
Najważniejsze wnioski:
- Potwierdzenie wyników z 2012 roku: Analiza Younga i Cumberwortha nie tylko nie obaliła wyników Regnerusa, ale je potwierdziła – wskazując na ich ‘odporność’ na zmiany metodologiczne.
- Reakcje środowiska: Regnerus i jego badanie były przez lata przedmiotem ideologicznych ataków, mimo że nie wykazano błędów w samej metodologii.
- Krytyka badań pro-LGBT: Jennifer Roback Morse, prezeska Ruth Institute, podkreśliła, że wiele badań przedstawiających brak różnic między parami tej samej płci a heteroseksualnymi opiera się na niereprezentatywnych próbach.
- Społeczne konsekwencje: Morse ostrzegła, że błędne wnioski płynące z tzw. „śmieciowej nauki” mogą wpływać na życiowe decyzje zwykłych ludzi – np. przekonanie, że wychowywanie dziecka w związku jednopłciowym nie różni się od tradycyjnej rodziny.
Wieloaspektowa analiza danych nie tylko rehabilituje kontrowersyjne badanie z 2012 roku, ale stawia pytania o rzetelność wielu innych badań w tej dziedzinie. Wyniki sugerują, że dalsza dyskusja na temat rodzin jednopłciowych powinna opierać się na danych – nie ideologii.


Skomentuj artykuł