Studenci z DA Górka wpadli na świetny wigilijny pomysł. Potrzebują twojej pomocy
![Studenci z DA Górka wpadli na świetny wigilijny pomysł. Potrzebują twojej pomocy Studenci z DA Górka wpadli na świetny wigilijny pomysł. Potrzebują twojej pomocy](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2018/12/13/75f3610a4b1215a16c5e193079156793/png/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/studenci-z-da-gorka-wpadli-na-swietny-wigilijny-pomysl-potrzebuja-twojej-pomocy.png)
W wydarzeniu weźmie udział około 600 osób. Będzie modlitwa, kolędy, a nieznajomi porozmawiają jak przyjaciele. Żeby to sie udało, studenci proszą o małą pomoc.
"Zgodnie z 25- letnią tradycją Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie "Górka" w Gdańsku chce zorganizować Wigilię dla ubogich i potrzebujących. Inicjatywa pozwala każdego roku zgromadzić przy wspólnym stole, pośród dźwięku kolęd i zapachu choinki tych, którym na co dzień brakuje wsparcia oraz ciepła i bliskości.
Co roku udaje nam się przygotować posiłek oraz paczki żywnościowe dla około 600 osób, z których część stanowią samotne matki z dziećmi, dla których nierzadko jest to jedyna okazja, aby doświadczyć radości Świąt Bożego Narodzenia" - piszą na stronie zrzutka.pl
Budujemy wspólnotę
Bartosz Sobocki, który koordynuje akcję, podkreśla, że: - To możliwość zrobienia czegoś razem zarówno dla nas, studentów, jak i wolontariuszy w różnym wieku, oraz samych osób potrzebujących. Spotykając się razem przy stole, czy wcześniej, na organizacji wydarzenia, budujemy pewną wspólnotę środowiskową.
Dodaje, że przyjdzie człowiek, który z powodu ciężkiej choroby nie ma środków do życia i perspektyw na pracę, mężczyzna, na którego zagubiony dowód osobisty ktoś wziął kredyt, przez co stracił wszystko i pasjonat historii, któremu plany na bycie przewodnikiem po Gdańsku pokrzyżowała choroba alkoholowa, z której nie umie wyjść.
Studenci obiecują zaangażowanie, jednak potrzebują wsparcia, by wynająć halę i zrobić niezbędne zakupy. Tutaj można im pomóc i przeczytać więcej >>
Sami wiele dostajemy od bezdomnych
- Nie jest tak, że tylko bezdomni czy ubodzy dostają coś od nas, my też dostajemy dużo od nich, zwłaszcza poszerzenie naszych horyzontów, uwrażliwienie nas na różne życiowe sytuacje, z których oni wyszli - opowiada Bartosz.
Zapraszamy do dołączenia do zrzutki studentów z Gdańska
Skomentuj artykuł