Depresja psychoreaktywna

(fot. boskizzi / flickr.com)
<font color="#e61c1c">PZU partner serwisu</font>   &nbsp/ Wunibald Muller / slo

Decydujący przy tym jest nie ów fakt zewnętrzny, lecz sposób jego przeżycia, utrata poczucia bezpieczeństwa, niewiadoma związana z nową sytuacją.

Angelika, gospodyni domowa, lat trzydzieści, umówiła się na rozmowę z księdzem. Ostatnio bardzo się angażowała w pomoc młodym małżeństwom. Zaraz na wstępie wyznała ze łzami, że nie może już dłużej tego robić. Ma uczucie, że w jej życiu wszystko się wali, a nawet obawia się, czy nie zwariowała. Musi wycofać się ze wszystkiego, w co się angażowała w kościele i w szkole syna. W związku z tym ma wielkie poczucie winy.
Duszpasterz zapytał więc, czy w ostatnim czasie wydarzyło się coś, co by mogło tłumaczyć jej obecne samopoczucie. Kobieta odpowiedziała, że przed dwoma tygodniami, kiedy ksiądz chrzcił dziecko Hansenów, zaczęła nagłe płakać. Od tamtego momentu złe się czuje, cierpi na bezsenność, straciła apetyt, z trudnością rano wstaje. Czasem śpi nawet, gdy jej mąż Hans wychodzi z domu do pracy. Wtedy czuje się winna, że nie przygotowała mu śniadania.

W tym momencie ksiądz przypomniał sobie, że przed dwoma laty Angelice i jej mężowi krótko po urodzeniu zmarło trzecie dziecko. To spostrzeżenie zachował jednak dla siebie. Czyż to możliwe, pytał zdumiony sam siebie, że Angelika ciągle jeszcze cierpi z tego powodu? Jej aktywność w życiu parafii sprawiała wrażenie, że już pogodziła się z tym tragicznym przeżyciem.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Depresja psychoreaktywna
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.