Zatrudnić pracownika, przeżyć i nie zwariować
(fot. jeremy.wilburn / flickr.com)
"Dziennik Polski" / PAP / slo
Drobni polscy przedsiębiorcy boją się przyjmować ludzi do pracy. Przyczyny to zawiłe i zmienne przepisy, miliony formalności, absurdalna biurokracja - alarmuje "Dziennik Polski".
Zdaniem Jeremiego Mordasewicza, doradcy Polskiej Konfederacji Przedsiębiorców Prywatnych "Lewiatan", nawet 200 tys. ludzi mogłoby dostać pracę od zaraz, gdyby procedury były prostsze.
Mordasewicz sam próbował niedawno zatrudnić pracowników i utknął na etapie formularzy, jakie pracodawca musi zgłosić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
- Jestem ekspertem największej organizacji pracodawców i od lat członkiem Rady Nadzorczej ZUS! Jeśli ja sobie z tym nie poradziłem, to jak ma to zrobić Kowalski? - pyta.
Więcej w "Dzienniku Polskim".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł