Polityka polityką, ale co z religią w szkołach?

Niemal na końcówce kampanii prezydenckiej wrócił do debaty publicznej temat religii w szkołach. Oto Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy rozporządzenia ministra edukacji, na mocy których ocena z religii przestała wliczać się do średniej ocen uczniów, są niezgodne z ustawą zasadniczą. To drugie orzeczenie TK w sprawie religii. W listopadzie ub. roku stwierdził on, że rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej o organizacji lekcji religii i etyki w publicznych placówkach edukacyjnych (zakładało m.in. łączenie uczniów w różnym wieku w większe grupy) jest niezgodne z Konstytucją, bo wydano je bez uzgodnienia i porozumienia z Kościołem katolickim – czego z kolei wymagają inne akty prawne.

Mimo, że orzeczenie TK pojawiło się na końcówce kampanii, nie wzbudziło jakiejś większej dyskusji. MEN nie zajęło stanowiska w sprawie. Tematu nie podchwycił żaden z kandydatów. Nikt się o religię nie pokłócił. Można odnieść wrażenie, że nic właściwie się nie stało. I w gruncie rzeczy jest to teza uzasadniona. Trybunał Konstytucyjny obsadzony jest przez poprzednią władzę, obecna podważa jego legalność, wiec nie przejmuje się zbytnio tym co sędziowie TK powiedzą. Resort edukacji nie będzie zatem oglądał się na Trybunał i dalej będzie szedł drogą, którą wyznaczył sobie przed wyborami w 2023. Cel jest prosty: religia ma ze szkół zniknąć. A ponieważ TK nie jest „nasz” tylko „ich”, to nie ma sensu przejmować się jego orzeczeniami. MEN nie bierze pod uwagę także głosów ekspertów. Na obowiązek porozumienia w sprawie religii z Kościołami i związkami wyznaniowymi wskazywali m.in. np. prof. Paweł Borecki, specjalista w zakresie prawa wyznaniowego, czy też prof. Andrzej Zoll, konstytucjonalista, niegdyś prezes Trybunału Konstytucyjnego.

DEON.PL POLECA

 

 

Tu pojawia się fundamentalne pytanie o praworządność w naszym kraju. Temat wałkowany na wszelkie możliwe sposoby od paru lat. Praworządność w Polsce miała zniknąć kilka lat temu – tak przynajmniej twierdzono. Zmieniła się władza – niewiele w istocie w celu naprawy owej praworządności zrobiono. Ci, którzy jeszcze wczoraj twierdzili, że praworządności nie ma, dziś robią dokładnie to samo co ich poprzednicy… Zaklęty krąg trwa. Racja jest po stronie tych, którzy dzierżą władzę. Nie zamierzają ustąpić. A ponieważ w obronie religii stają właściwie katecheci i biskupi, to nikt się ich głosem przejmował nie będzie. Wszak wiadomo, że „oni” są po tej niewłaściwej stronie.

Trudno w całym tym zamieszaniu nie zauważyć tego, że Kościół dostrzegł pewne mankamenty związane z religią w szkole. Zaczął zmieniać programy nauczania, zdecydował też o powrocie katechezy przyparafialnej. W jakiś sposób odpowiedział zatem na pojawiające się w przestrzeni publicznej zarzuty. Niektórzy uznają, że po prostu zaczął przygotowywać się do tego co nieuchronne. Niemniej argument, że za publiczne pieniądze „szerzy swoją ideologię” w szkołach upada. Mimo to religia wciąż wyprowadzana jest ze szkół w białych rękawiczkach i bez oglądania się na nikogo. Spoglądając nieco szerzej – na plany MEN dotyczące zmian podstaw programowych takich przedmiotów jak język polski czy historia – z łatwością dostrzeże się ewidentną próbę usunięcia ze szkół wszystkiego, co w jakikolwiek sposób jest związane z chrześcijaństwem. To niebezpieczne i szkodliwe. To w gruncie rzeczy próba całkowitej przebudowy polskiego społeczeństwa. Jego przewartościowania. Cel ten usiłuje się osiągnąć metodami niezgodnymi z prawem, nie słuchając głosów innych. Szafując jedynie pustym hasłem o świeckości państwa. A ponoć jesteśmy tolerancyjni i otwarci.

DEON.PL POLECA


Dziennikarz i publicysta „Rzeczpospolitej” oraz magazynu „Plus Minus”. Prawnik kanonista, absolwent UKSW. Absolwent kursu „Komunikacja instytucjonalna Kościoła: zarządzanie, relacje i strategia cyfrowa” na papieskim Uniwersytecie Santa Croce w Rzymie. W wydawnictwie WAM wydał: "Nie mam nic do stracenia - biografia abp. Józefa Michalika" oraz "Wanda Półtawska - biografia z charakterem"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Polityka polityką, ale co z religią w szkołach?
Komentarze (16)
TH
~Tomasz Hedwig
30 maja 2025, 17:00
Faryzeusze doradzaja Kosciolowi zeby zrezygnowal z walki o katecheze, bo i po co, a i mlodziez moze sie tym zrazic. Czy wy wiecie komu sluzycie? Czy wasz pan nagrodzi was za takie dokopywanie Kosciolowi?
SR
~Spod Rzeszowa
29 maja 2025, 17:58
Szykanowany Kościół miał rząd dusz. Natomiast w ostatnim dziesięcioleciu następowała galopujaca ateizacja młodzieży, czyli przebusowa i przewartościowanie - chcemy to utrwalić, przedłużyć? Czasem roztropnie jest nawet rezygnować z własnych praw, a poleganie na dobrych chęciach jest w ogóle nieroztropne.
IK
~Iwona K
29 maja 2025, 11:49
U mojego dziecka w szkole już zapowiedzieli, że likwidują jedną religię od nowego roku szkolnego. Zamiast tego nieobowiązkowa edukacja zdrowotna. Donald Tusk realizuje swoje „100 konkretów”, na które głosowali jego wyborcy. Jak wygra Trzaskowski - skrobanka, likwidacja funduszu kościelnego (jak wiadomo bez żadnego rozliczenia z Kościołem), dalsze “rozliczenia” ( czyli ściganie przeciwników politycznych oraz rozwalanie instytucji). To były glowne postulaty, o których mówił Trzaskowski w trakcie wieczoru wyborczego.
WG
~Witold Gedymin
29 maja 2025, 03:21
"Niemniej argument, że za publiczne pieniądze „szerzy swoją ideologię” w szkołach upada." - dlaczego argument upada?? Może przestać kłamać i uczciwie pochylić się nad postępowaniem w ostatnich kilkunastu latach biskupów, księży, katolickich publicystów, katolickich polityków.
MP
Maciej Pawełczak
28 maja 2025, 21:26
Niech się księża wezmą do roboty i zaczną nauczać religii na plebaniach. Jak religia pozostanie w szkole o co tak walczycie to za chwilę nie będzie w kościołach wogóle wiernych.
KJ
~Kamil Jakimś
31 maja 2025, 18:19
Tu chodzi o kasę i przywileje dla duchownych. A taca coraz mniejsza. Księża i praca
NK
~Nie Katolik
28 maja 2025, 20:29
Jest jeszcze Bóg, i to są pytania do Niego. Czy jest w ogóle gdzieś w tym wszystkim. Może czas paść na kolana, i pozwolić żeby to On kierował. Bóg może wszystko. Wywraca życie do góry nogami, ale to jest bardzo dobra zmiana.
MK
~Mare K
28 maja 2025, 19:33
Dokładnie tak... dobrze wiemy o co chodzi. Chodzi o to, aby lewactwo wyrugowało wszystkie wartości chrześcijańskie. Obecni lewacy to ludzie często bez sumień, bez moralności, bez wiedzy i mądrości. W sercu mają tylko nienawiść do tego co Święte. Znam takich i są na tym portalu również. Przykre, że musimy patrzeć na rozpad naszego społeczeństwa....
GG
~Gość G
30 maja 2025, 09:01
Jestem określanym przez Pana lewakiem bo inaczej głosuję niż pan. Jeśli chodzi moralność jestem w stałym związku sakramentalnym.Nie namawiam do aborcji. Poszerzam wiedzę również religijną dlatego korzystam z różnych portali katolickich. Chodzę regularnie do Kościoła ale powoli tracę wiarę słuchając niektórych kazań a szczególnie czytając wypowiedzi takich braci w wierze jak Mare K. Budujcie sobie tę wspólnotę nienawiści dalej sami....
KJ
~Kamil Jakimś
31 maja 2025, 18:23
Najważniejsze że PiS i radio Maryja z episkopatem mają sumienia co widać w coraz większej nienawiści i złości do ludzi. W kościele już dawno jest kryzys wiary i wartości i to jest przyczyna nie lewica. Właśnie społeczeństwo staje się coraz bardziej świadome i wybiera. Chwała Bogu.
MN
Mariusz Nowak
28 maja 2025, 18:18
Przespaliście ostatnie 2 lata. Obudziliście się z ręką w nocniku.
LB
~Leon Berger
29 maja 2025, 11:23
Głupoty pan piszesz. Jak to mówił mój szef: "jeśli nie masz żadnej propozycji, ani żadnego rozwiązania, tylko sam komentarz do zjawiska - to się lepiej nie odzywaj, bo każdy i tak widzi jak jest, i bez twojego wymądrzania się. Odzywaj się wtedy, kiedy wiesz, jak problem rozwiązać" - Te słowa znacząco uprościły i skróciły posiedzenia zespołu w naszej firmie.
MN
Mariusz Nowak
28 maja 2025, 18:13
Wybierzcie trzaskowskiego to będzie ciekawie!
XZ
~Xy z
30 maja 2025, 19:19
Wybierzcie sobie Nawrockiego to będzie jeszcze ciekawiej!
OB
~Ola B
30 maja 2025, 20:54
Będzie normalnie a nie gangstersko.
XZ
~Xy z
31 maja 2025, 13:35
Skąd ta pewność?