3 mln świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom
Ponad 3 mln świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom trafi w tym roku do parafii w całym kraju. To już 17. edycja akcji zapoczątkowanej przez Caritas Polska, którą od 11 lat wspierają Diakonia Kościoła ewangelicko-augsburskiego i prawosławne Eleos. Przed dwoma laty do WDPD dołączyła również Diakonia Kościoła ewangelicko-reformowanego.
Hasłem tegorocznej akcji są słowa „Zapalmy dzieciom światło nadziei”. Świece rozprowadzane są w parafiach z logo Caritas, Eleos i Diakonii. Dochód ze sprzedaży pozostaje w parafiach i diecezjach, gdzie świece są sprzedawane, ale 10 groszy z każdej świecy zostanie przekazanych na pomoc dzieciom Afryki – Kongo i Zambii.
W ub. roku rozprowadzono ok. 3 mln świec. Dochód przeznaczony był na wakacyjny wypoczynek dla dzieci – skorzystało z niego ok. 100 tys. – dożywianie w szkołach, leki i rehabilitację. Prawosławne Eleos dodatkowo otworzyło dwie świetlice dla dzieci.
- Trudno oszacować ile dokładnie świec trafi do parafii. Jako Caritas przygotowaliśmy ich 3 mln, ale diecezje przygotowują też świece same, z tym samym wzorem, a ich liczbę poznamy po zakończonej akcji – powiedział ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska, podczas konferencji prasowej w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.
Przypomniał też, że według danych Komisji Europejskiej aż 26 proc. polskich dzieci żyje w biedzie. Jest to najwyższy odsetek pośród wszystkich krajów UE. W tym roku sytuacja dzieci jest szczególnie trudna w związku z powodzią, która nawiedziła niektóre rejony dwukrotnie.
Dla dzieci powódź jest traumą, ponieważ dziecko nie potrafi jeszcze zrozumieć zaistniałej sytuacji – mówiła psycholog Anna Bober. Podkreślała, że dzieci powodzian potrzebują wsparcia rodziców, osób bliskich i rówieśników. Same nie poradzą sobie z traumatycznymi doświadczeniami. Taką pomoc dzieci otrzymają ze strony psychologów i pedagogów podczas wakacji organizowanych przez Caritas.
Po to także prawosławne Eleos organizuje świetlice dla dzieci - podkreślał ks. Doroteusz Sawicki, dyrektor ośrodka. Podczas zajęć na świetlicy dzieci, które ze względu na stan materialny swojej rodziny czują się gorsze i odrzucone, mają na powrót zintegrować się ze swoim środowiskiem, odnaleźć swoją wartość. Eleos – jak podkreślał ks. Sawicki, pomagała tegorocznym powodzianom bez względu na ich wyznanie, ponieważ szczęśliwym zbiegiem okoliczności, nie ucierpiały parafie prawosławne.
Pomocą powodzianom zajmowała się również protestancka Diakonia. Wanda Falk przypomniała, ze co roku Diakonia rozprowadza ok. 13 tys. świec, a dochód przeznacza na letni wypoczynek dzieci, dożywianie, zakup leków.
Od dwóch lat w Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom włączyła się również Diakonia Kościoła ewangelicko-reformowanego, który w Polsce ma zaledwie 3 tys. wyznawców.
Ekumeniczną inaugurację Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom zaplanowano na 27 listopada o godz. 16.00 w kościele ewangelicko-augsburskim św. Trójcy w Warszawie przy pl. Małachowskiego 1.
Skomentuj artykuł