60-lecie kapłaństwa kard. Macharskiego

Kard. Franciszek Macharski, długoletni metropolita krakowski, a obecnie arcybiskup senior Archidiecezji Krakowskiej, obchodził w czwartek 60-lecie posługi kapłańskiej. Jubilat wieczorem przewodniczył mszy św. w Katedrze na Wawelu.

"Historia Twojego kapłaństwa wyznacza długi szlak służenia Chrystusowi i Kościołowi" - mówił kard. Stanisław Dziwisz. Przypomniał, że ks. Macharski zaczynał swoją posługę jako wikariusz, studiował w szwajcarskim Fryburgu, gdzie zdobył doktorat, wykładał teologię pastoralną i homiletykę na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie. Był też rektorem Wyższego Seminarium Duchownego.

"W liście pasterskim na rozpoczęcie swojej posługi napisałeś, iż niczego nie wolno nam uronić z tego, co Ojciec Święty Jan Paweł II swą biskupią posługą zasiał i wypielęgnował na tej ziemi! Jesteśmy świadkami, że słowa dotrzymałeś! Nie tylko bezpiecznie przeprowadziłeś Kościół krakowski przez burzliwe czasy stanu wojennego i przemian ustrojowych; nie tylko ustrzegłeś przekazanego Ci dziedzictwa, ale je ubogaciłeś i pomnożyłeś" - powiedział kard. Dziwisz.

Metropolita krakowski podziękował kard. Macharskiemu za szerzenie kultu Miłosierdzia Bożego (biskupie zawołanie ks. Macharskiego to "Jezu, ufam Tobie!") i wkład w budowę Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, za nowe parafie i kościoły oraz opiekę nad Papieską Akademią Teologiczna, która obecnie jest Papieskim Uniwersytetem Jana Pawła II.

"Ja dziękuję Ci za dyskretną posługę biskupią w czasie ostatnich pięciu lat mojego pasterzowania w Kościele Krakowskim" - mówił kard. Dziwisz.

"To tak jakby było wczoraj. Dlatego, że człowiek się starzeje, ale Dar Boski się nie starzeje" - mówił dziennikarzom kard. Macharski o przyjęciu święceń kapłańskich.

Jak podkreślił, kapłan powinien być podobny do Jezusa. "Jezus towarzyszy jak dobra Matka, ona nie może wszystkiego zrobić. To musi być wolny dar wykonywany codziennie i stale na nowo, coraz pełniejszy i piękniejszy" - powiedział o kapłaństwie kard. Macharski.

Dodał, że w relacji z wiernymi ksiądz powinien "być tak blisko jak brat". "Ja też wiem dobrze, że nie potrafię podjąć wszystkich darów Boskich, które mi są dane i że też są zaległości, że są braki i upór przy swoim" - mówił kard. Macharski. Dlatego jak podkreślił nie ma pretensji do młodych kapłanów, ale się za nich modli.

Franciszek Macharski urodził się 20 maja 1927 r. w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 2 kwietnia 1950 r. z rąk księcia metropolity Adama Sapiehy. W grudniu 1978 r. został metropolitą krakowskim, a w styczniu 1979 r. otrzymał sakrę biskupią. W tym samym roku, 30 czerwca Jan Paweł II nadał bp. Macharskiemu godność kardynalską. Od 2005 kard. Macharski jest arcybiskupem seniorem.

Kard. Macharski jest znany ze swojej bezpośredniości i serdeczności w kontaktach z wiernymi, z wrażliwości na sprawy innych ludzi, zwłaszcza biednych i chorych. W ocenie wielu osób kard. Macharskiemu udało się podjąć podobny styl kierowania diecezją, jaki reprezentował jego poprzednik Karol Wojtyła i nadać mu także swój własny charakter.

Podczas swej posługi biskupiej kard. Macharski ustanowił ponad 200 nowych parafii, a w diecezji wybudowano dziesiątki kościołów i kaplic. Jest człowiekiem skromnym i bezpośrednim. Po śmierci Jana Pawła II razem z wiernymi czuwał niemal do rana w modlitwie pod papieskim oknem na ul. Franciszkańskiej. Do uczestników mszy dziękczynnej za pontyfikat Jana Pawła II na krakowskich Błoniach przysłał z Rzymu sms-a: "Jestem z Wami przy Świętym Piotrze. Tu i tam wasz".

Jest Kawalerem Orderu Uśmiech i honorowym obywatelem wielu miast m.in. Chorzowa, Nowego Targu, Wadowic, Mszany Dolnej. Otrzymał doktoraty honoris causa m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego i Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, a także Katolickiego Uniwersytetu w Taipei na Tajwanie i Uniwersytetu Adamson w Manili na Filipinach.