Abp Depo: proces nad Królem Prawdy stale się powtarza

(fot. E. Bartkiewicz/www.episkopat.pl/photo)
KAI/ ed

"Św. Jan w Ewangelii ukazuje nam proces nad Królem Prawdy. Ten proces stale się powtarza, gdyż świat ciągle wystawia Boga na próbę i stawia to samo pytanie: "Czy Ty jesteś Królem?" - mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski.

- Czy pytanie Piłata "czy wiesz, że mam władzę nad Tobą i mogę Cię ukrzyżować albo uwolnić?" nie powtarza się i dzisiaj w dyskusjach politycznych, światopoglądowych, czy też w głosowaniach nad stanowieniem prawa w parlamentach, chociażby na temat początku życia, czy zabiegu in vitro? - pytał abp Depo.

Bez Jezusa człowiek żyje jakby obok siebie

DEON.PL POLECA

Wskazał, że bez odniesienia do Chrystusa, jak podkreśla Benedykt XVI w swojej książce "Jezus z Nazaretu", człowiek żyje jakby obok siebie i w ostatecznym rozrachunku pozostawia pole silniejszym. "Tymczasem Bóg w Chrystusie wkroczył w ten świat i pośrodku historii wyznaczył kryterium prawdy. W sensie zewnętrznym prawda w świecie jest bezsilna.

Podobnie jak według kryteriów tego świata bezsilny pozostaje Bóg objawiony w Chrystusie. Nie ma wojska, nie ma sił specjalnych. Zostaje ukrzyżowany. Jednak właśnie w ten sposób w swojej niemocy zwycięża kłamstwo i grzech. I tylko w ten sposób, że ukrzyżowany jest Zmartwychwstałym - prawda ostatecznie zwycięża" - podkreślił abp Depo.

Bez Chrystusa człowiek siebie nie zrozumie

Za św. Janem Pawłem II metropolita częstochowski przypomniał, że "nikt nie może wykluczać Chrystusa z historii człowieka w jakiejkolwiek części globu, pod jakąkolwiek szerokością czy długością geograficzną.

Człowiek nie zrozumie siebie, ani kim jest ani jakie jest jego powołanie i przeznaczenie. Nie zrozumie jaki jest sens jego życia bez Chrystusa. I nie można zrozumieć dziejów Polski bez Chrystusa".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Depo: proces nad Królem Prawdy stale się powtarza
Komentarze (2)
S
Szczelka
27 listopada 2018, 15:57
"nikt nie może", "człowiek nie zrozumie" - takie ogólniki. Ja jednak  zdecydowanie więcej korzystam, gdy ktoś podzieli się ze mną świadectwem swojej wiary, swojego doświadczenia królestwa bożego. Wtedy wiem, że ten ktoś żyje w Chrystusie i w ten sposób umacnia się i moja wiara. Ten ktoś może być biskupem, czemu nie :-) Ale jeśli mówi się o narodzie, parlamentach i używa wielu innych mądrych słów, opisujących królestwo z tego świata, to ciężko coś powiedzieć od siebie lub o sobie, lub o Jego królestwie. Nie podoba mi się stwierdzenie, że Jezus (ukrzyżowany)..."w swojej niemocy zwycięża kłamstwo i grzech". Jezus oddał się w ręce oprawców dobrowolnie. Gdyby zechciał, nie musiałby tego cierpieć, ale zrobił to dla mnie i dla ciebie, by pokazać, jak bardzo nas kocha i jak strasznie Mu na nas zależy.
Ewa Zawadzka
26 listopada 2018, 08:36
Hebr 10,10-12: Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. Wprawdzie każdy kapłan staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów.  Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, 13 oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego. 14 Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Odpowiedź na pytanie padła blisko 2000 lat temu - raz na zawsze.