Abp Guzdek: Każdemu z nas grozi postawa bierności i duchowość zasiedzenia

Abp Józef Guzdek (fot. episkopat.pl / flickr.com)
KAI / tk

- Każdemu z nas grozi postawa bierności i duchowość zasiedzenia, podobnie jak Piotrowi i jego towarzyszom na górze Tabor (…). Jezus jednak nie pozwolił na bierność, ale powiedział: "Wstańcie, zejdźmy z góry do naszych codziennych zajęć" - mówił abp Józef Guzdek w białostockim Sanktuarium bł. Bolesławy Lament.

W Eucharystii ku czci Patronki jedności wśród chrześcijan uczestniczyły duchowe córki Matki Lament – siostry Misjonarki Świętej Rodziny oraz wierni wspierający dzieła prowadzone przez siostry.

W homilii metropolita białostocki, komentując czytania liturgiczne, podkreślił, że są one zachętą do aktywności i podejmowania wysiłku poszukiwania Pana; zachętą do wyruszenia stromą drogą ośmiu Błogosławieństw, wiodącą na szczyt spotkania z Bogiem.

Duchowość zasiedzenia

Zauważył, że żyjemy w czasach „gapiów”, którym rozwinięta technika zapewnia komfort. - Każdemu z nas grozi postawa bierności i duchowość zasiedzenia, podobnie jak Piotrowi i jego towarzyszom na górze Tabor (…). Jezus jednak nie pozwolił na bierność, ale powiedział: «Wstańcie, zejdźmy z góry do naszych codziennych zajęć».

DEON.PL POLECA

- Pokusa zatrzymania się i pogodzenia z tym, że już nic więcej nie można zrobić, jest niezwykle zaraźliwa. Wielu powtarza: „Zawsze tak było! Czy my możemy to zmienić?” – zaznaczył abp Guzdek.

Stwierdził, że lekarstwem dla tych, którzy wybrali stagnację, bierność i brak zaangażowania się w dzieło ewangelizacji jest spotkanie z bł. Bolesławą Lament, której obca była postawa bierności i duchowość zasiedzenia. - Prosiła Boga i szukała, i zawsze znajdowała sposób i miejsce realizacji ideałów opisanych w ośmiu Błogosławieństwach – mówił, przywołując fakty z jej życia i dzieła, w które się angażowała i które zapoczątkowała.

- Czy można przejść obojętnie wobec dokonań bł. Bolesławy? Czy w czasach, gdy tak wielu ogranicza swoją aktywność do roli gapiów, można się nie zachwycić jej nieustannym poszukiwaniem i służbą Chrystusowi w dzieciach i młodzieży, chorych, cierpiących i czekających na pomoc? – pytał arcybiskup.

- Spotkanie z bł. Bolesławą ludzi o duchowości zasiedzenia, szukających jedynie komfortu, powinno zawstydzić i niejako zmusić do rachunku sumienia. Wszyscy, którzy ograniczają się do obserwacji i utyskiwania na swój ciężki los, powinni oblać się rumieńcem wstydu – mówił.

Dajmy się prowadzić Duchowi Świętemu

Podkreślił dalej, że oprócz „zbawczego wstydu”, każde spotkanie z bł. Bolesławą powinno stawać się źródłem inspiracji i natchnieniem do zaangażowania w rozmaite dzieła Kościoła. - Obyśmy wszyscy zamiast pouczać i wskazywać palcem, co należy zmienić i czego dokonać, sami dali się prowadzić Duchowi Świętemu i angażowali się w dzieła, które On nam wskaże. Nam, uczniom Chrystusa, nie wolno należeć do grupy obserwatorów i gapiów. Wciąż trzeba iść dalej, podejmując nowe zadania – powiedział, dodając: „Przeprowadzki są po to, aby się wzmocnić, aby zostawić to, co jest zbędnym balastem. To rozbudzanie nadziei, która umiera ostatnia”.

Na zakończenie arcybiskup zaapelował o wyjście z letargu, z biernej postawy, której dziś wielu ulega. - Nikomu nie wolno być przeciętnym! Do tego nas zobowiązuje Chrystus, wytyczając drogę ośmiu Błogosławieństw. Tego nas także uczą niezwykłe dokonania bł. Bolesławy Lament! – mówił abp Guzdek.

Mszę św. odpustową w Sanktuarium bł. Bolesławy Lament koncelebrowali kapłani zaprzyjaźnieni ze wspólnotą Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, a uczestniczyli w niej wierni wspierający na co dzień dzieła prowadzone przez siostry. Na zakończenie Mszy św. zostało odśpiewane uroczyste Te Deum.

Siostra Bolesława Lament została beatyfikowana przez Jana Pawła II w 1991 r. w Białymstoku, gdzie w Sanktuarium przy ul. Stołecznej spoczywają jej relikwie.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Guzdek: Każdemu z nas grozi postawa bierności i duchowość zasiedzenia
Komentarze (1)
MM
~marcel marcel
30 stycznia 2023, 18:50
bardzo to prawdziwe