Abp Polak: głosi się skutecznie, kiedy samo życie przemawia
Mszą św. pod przewodnictwem prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka rozpoczął się 24 września kolejny rok formacyjny w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie. Studium kształci świeckich, którzy pragną pogłębić swoją wiedzę teologiczną, umocnić wiarę i bardziej zaangażować się w posługi i zadania w swoich wspólnotach parafialnych.
Eucharystia celebrowana była w kaplicy gnieźnieńskiego Centrum Edukacyjno-Formacyjnego, przy którym studium działa. W homilii abp Wojciech Polak zwracając się do słuchaczy powtórzył za papieżem Franciszkiem, że studiowanie to droga podobna do pielgrzymki, a ci, którzy ją podejmują, nie zadowalają się wegetowaniem, ale chcą żyć naprawdę.
„W tym procesie chodzi jednak nie tylko o samo zdobywanie wiedzy, ale właśnie o pójście wspólną drogą, o pójście – jak ktoś trafnie to wyraził w komentarzu do Ewangelii według świętego Łukasza – długą drogą Jezusa. Ostatecznie więc chodzi o pójście za Jezusem do Jerozolimy” - podkreślił Prymas dodając, że nie jest to dziś łatwa zachęta. Nie była nią też dla apostołów, którzy wobec licznych uzdrowień i znaków czynionych przez Jezusa nie rozumieli, a może bali się zrozumieć, co owo pójście do Jerozolimy, które zapowiadał, oznacza.
„Lękali się krzyża, bali się. Bo jest taki strach, który odbiera pamięć. Strach, który zamyka usta. Poszli jednak za Jezusem. Poszli choć będzie trzeba, aby pośród zwątpienia, lęku i strachu, który przeżyją, zwłaszcza w obliczu Jego męki i śmierci, i oni wraz z Nim przeszli ze śmierci do życia. Okaże się, że tylko z Nim stanie się to dla nich możliwe” - mówił abp Polak. „Będzie to możliwe, gdy do zawiedzionych i rozczarowanych tym, co się wtedy z Nim stało, sam przyłączy się, jak do tych dwóch w drodze do Emaus, a oni rozpoznają Go przy łamaniu chleba”.
„Stanie się to możliwe, gdy jeszcze raz stanie pośród swych uczniów, a tym wciąż zatrwożonym i wylękłym przypomni co znaczyły słowa, które mówił do nich, gdy był jeszcze z nimi. Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy do Jeruzalem”.
„Dlatego – powtórzył za papieżem Franciszkiem - na pustyniach duchowych naszych czasów, zrodzonych przez sekularyzm i obojętność, trzeba powrócić do pierwszego przepowiadania, do esencjonalności, do Chrystusa.
Mszę św. wraz z arcybiskupem gnieźnieńskim celebrowali kapłani związani ze studium m.in. przewodniczący Wydziału Duszpasterskiego ks. kan. Jakub Dębiec i dyrektor PSTP ks. kan. Maciej Olczyk.
Źródło: KAI / kb
Skomentuj artykuł