Abp Ryś na początek roku szkolnego: nauka Krzyża - to jest dopiero lekcja!

Nie chodzi ostatecznie o to, ile masz wiedzy, ale kiedy patrzysz na ten krzyż, na Jezusa ukrzyżowanego, to do czego to cię uruchamia? Patrzysz na Niego: co to zmienia w Twoim życiu? Jeśli znasz Go jako ukrzyżowanego: co ta wiedza z tobą robi, do czego cię wzywa? To jest lekcja! Nauka krzyża - to jest dopiero lekcja! - mówił do uczniów abp Grzegorz Ryś.

Pierwsze dni września zwiastują początek roku szkolnego i katechetycznego. Z tej okazji w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łodzi na Teofilowie odbyła się uroczysta inauguracja roku szkolnego Zespołu Szkół Katolickich im. Jana Pawła II. Podczas tej uroczystości uczniowie klas pierwszych liceum ogólnokształcącego złożyli swoje ślubowanie, a pierwszaki z podstawówki po raz pierwszy uczestniczyły w inauguracji nowego roku szkolnego.

- Przeżywamy inaugurację roku w "katoliku" - mówił podczas homilii abp Ryś. - Sformułowanie "katolik" mówi, że wśród nauczycieli jacy w tej szkole nauczają pierwszym jest Jezus! Jezus ma prawo nauczać w tej szkole. Jezus ma prawo w tej szkole czuć się jak wśród swoich! - zaznaczył łódzki pasterz.

Arcybiskup nawiązując do liturgii słowa zauważył, że podobnie jak w ewangelii Jezus został odrzucony przez swoich, tak samo może się to wydarzyć i dziś. - Przyjęcie Chrystusa nie polega na tym, że Chrystus ładnie mówi, ale na tym, że On może wśród was działać. Tyle tylko, że Pan Jezus w swoim domu, w swoim mieście, nie może dokonać żadnego cudu, nie może z tymi ludźmi niczego zrobić! To nie chodzi o to, ile wiecie o Jezusie, ale chodzi o to, co ta wiedza z wami robi, czy się staliście lepszymi ludźmi? - podkreślił.

Metropolita łódzki pytał uczniów, czy przez całą naukę, którą zdobędą lub zdobyli, będą innymi ludźmi? - Poddaliście się takiej mocy, która jest ukryta w samej prawdzie? Prawda ma w sobie ukrytą siłę. Prawda przekonuje własną siłą. Prawda przekonuje własna mocą. Prawdy nie należy potwierdzać niczym. Prawda jest fascynująca. Prawda do czegoś pociąga. Czy macie radość z tego, że prawda czyni cię innym człowiekiem? - pytał.

- Pan Jezus na progu nowego roku szkolnego nie chce was przetrącić, nie chce wam powiedzieć, że się nic z tego nie uda zrobić, ale przychodzi do was z takim słowem przestrogi. Takiego wezwania do ważności. Jezus mówi do nas - którzy uważają się za Jego uczniów - uważajcie! Dużo o mnie wiecie, ale to nic z wami nie robi! - zaznaczył kaznodzieja.

Na zakończenie liturgii ksiądz arcybiskup udzielił błogosławieństwa zebranym i życzył udanego kolejnego roku szkolnego dla uczniów i nauczycieli.