Abp Ryś: wszystkie słowa Jezusa zbierają się ostatecznie w deklarację – kocham Cię!
"Niezależnie od sytuacji, przez które przechodzimy, jest Słowo, o które mogę się oprzeć, to jest wyznanie Miłości od Boga!" - mówił abp Ryś. W przedostatnim dniu roku kościelnego arcybiskup Grzegorz Ryś celebrując poranną Mszę świętą w swojej domowej kaplicy zwiastując słowo Boże odwołał się do eschatologicznej mowy Pana Jezusa według relacji św. Łukasza.
Przywołując przykład drzewa figowego - metropolita łódzki wskazał, że - kiedy patrzymy na wiele trudnych sytuacji w naszym życiu, w życiu osobistym i życiu wspólnym Kościoła - Jezus mówi: patrzcie na to, jak na pąki figowca - z tego się coś urodzi i natychmiast będzie owoc! To słowo wielkiej nadziei! - podkreślił.
"Patrząc na świat widzimy, że wszystko jest przemijające, ale jest coś, co nie przemija i to jest Słowo Pana! Słowo jest najtrwalsze, w tym jest jakiś Boży paradoks. Wydawać się może, że wszystko inne jest trwalsze niż słowo, bo słowo jest słabe. Wszystko przemija - ale moje Słowo nie przeminie - mówi Jezus w ewangelii. To Słowo jest jak skała, a wszystkie słowa Jezusa zbierają się ostatecznie w deklarację - kocham Cię!".
W Eucharystiach z metropolitą łódzkim transmitowanych on-line z kaplicy domu biskupiego można uczestniczyć codziennie o godz. 7:30, a w niedzielę o godzinie 9:30 wchodząc na stronę www.archidiecezja.lodz.pl lub na kanale YouTube Archidiecezja Łódzka.
Skomentuj artykuł